Tak jesteśmy na 3 miejscu... dobrze że ich dzisiaj skopaliśmy

_________________

Obstawiam, że będziemy grać z Basserne.

No to będzie gorąco

_________________
arcy.SithSurfer
These are the old days, the bad days, the all-or-nothing days.
They're back! There's no choice left. And I'm ready for war.

Jesli MyRush wygral, to gramy z Basserne. Poniewaz kazdy z tych 3 temow wygral z innym. Licza sie u nich ticety Pelit ma +950, Basserne +700, My Rush bez ostatniego ma +1200.

Czyli prawdopodobnie Basserne i w razie wygranej czeka Certamen .

Mieliśmy spara dzisiaj i wiemy, że 2 dywizję wygra klan "rizla" .

A czemu zły? Przecież Wy z rizlą nie gracie...

_________________
enclave.ladY from FSPQR family

Ale gra UKF, więc nie będzie w Second League złota dla Polski :/

_________________
arcy.SithSurfer
These are the old days, the bad days, the all-or-nothing days.
They're back! There's no choice left. And I'm ready for war.

a moze, hmmm cos wiecej powiecie ?

Strasznie ewoluowali - dołączyło do nich paru zawodników m.in. z DA, skoczył im skill (czołgista ze mnie kiepski, ale rzadko widuję jadącego po wertepach PIV strzelającego z taką precyzją w poruszającego się mnie ). Nie czekają długo, szybko pakują się ciężkim sprzętem do bazy, więc szanse na wyjście z lock'a są niewielkie. Skoro udało im się uleczyć naszych lotników, to znaczy, że w powietrzu są równie dobrzy jak na ziemi - dziwię się, że grają w drugiej lidze... Assaultów nie mieliśmy kiedy sprawdzić (mapy Aberdeen i El Alamein), ale część z nich pamiętam z czasów infantry i do lamek bym ich nie zaliczył.

_________________
arcy.SithSurfer
These are the old days, the bad days, the all-or-nothing days.
They're back! There's no choice left. And I'm ready for war.

szczenka opadnie

o kampie w bazie wiemy... i dlatego na tym meczu mamy zamiar tez - chamsko na lotnicho czolgiem sie wpakowac :]

i pomyslec, ze z irc to tacy mili goscie, a przynajmniej CL

anyway musimy sie zgadac na GG co do ich takty na tych mapkach :]

obawiam się, że nie wyjedziecie z bazy

Przynajmniej szczerze

_________________
arcy.SithSurfer
These are the old days, the bad days, the all-or-nothing days.
They're back! There's no choice left. And I'm ready for war.

dobra, ale moze byc tak, ze polowa ich skladu bedzie chora na dzume i sie nagle okaze, ze wyjdziemy wiec na wszelki wypadek lepiej wiedziec co robi przeciwnik O ile oczywiscie (odpukac) wczesniej sie nam noga nie podwinie

Bardzo dobrze grają czołgami, zmasakrowali nas na Aberdeen (nawet z team.de bylo lepiej), zmasakrowali nas na starcie El Alamein, przy loku lotniczym dorzucili do tego jeszcze 3-4 czolgi na pasie startowym i w bazie. Zbieranina gejów z se, uk, nl i de. W ich dotychczasowych 2 meczach w laderze tez mozna poczytac o mega kampie w nieprzejmowalnych bazach. Ogolnie nie sa tak mili jak my, czas chyba sie to tego przyzwyczaić i robic to samo na meczach. Moze to nie nasz dzień, ale dawno nie mielismy takiego lania.