No dobra, dodam coś od siebie zanim zamkną temat. Oprócz Masski nikt inny nie przyznał się, że poza BFem ma na dysku same oryginały i jak wiadomo wyjątek potwierdza regułę, sam zaczynałem grę w BF:1942 na piracie i nie wiem czy to przypadkiem nie jest drażliwy temat ale dziwnym trafem na wersji 1.31 można było grać na WSZYSTKICH POLSKICH SERVERACH, ale nadszedł patch 1.4 i musiałem pobiec po oryginał. Chcę przez to powiedzieć, że prawda jest jak zwykle po środku, z jednej strony polska rzeczywistość z drugiej pirat to złodziej, nie mniej większość w referendum powiedziała TAK i nie chce tu prawić morałów ale jeśli na najpoważniejszej stronie gry, a
http://www.battlefield1942.pl niewątpliwie taką jest, znajdowałby się temat: "Jak grać po sieci na piracie" to znaczyło by, że jesteśmy 100 lat za... hmm no już by chyba nie było do kogo przyrównać. Jeśli już nawet by była dopuszczona rozmowa o piratach to sprowadziło by się to do dwóch tematów powtarzanych na okrągło:
1. Czemu nie mogę się połączyć z serverem?
2. Hahaha gram na piracie, a wy jesteście debilami.
Ludzie którzy wydali pieniądze na tą grę chcą się odciąć od tego typu dyskusji i chyba się temu nie dziwisz. Ja Cię nie osądzam chcesz grać na piracie to graj, jeśli Ci się spodoba to tak jak już zostało powiedziane: Stać Cię było na komputer, to na dobrą grę też znajdziesz kasę. Sposób grania na piratach jest identyczny dla wszystkich gier, można znaleźć na ten temat jakieś forum czy grypy dyskusyjne, masz ochotę to załóż swoją stronę:
http://www.battlefield_dla_piratow.pl ale nie wymagaj żeby oficjalna polska strona zrzeszająca poważnych graczy propagowała gry pirackie. Czy na polskiej stronie Microsoftu też wysyłasz maile: Jak po 30 dniach aktywować mojego pirackiego Office'a XP?