Moje konstruktywne zdanie po 3 godzinach multi w CoDa - multi ma dwa fajne patenty. 1) deathcam (czyli po śmierci widzimy ostatnie 7 sekund przed naszą śmiercią z FOV naszego zabójcy z wielką strzałką zaznaczającą naszą pozycję) 2) ruchome spawny czyli jak jedna drużyna za mocno przyciska drugą, to spawn tej drugiej przenosi się, żeby nie było spawncampienia.

Poza tym CoD to lepszy MoH, czyli jak dla mnie bezwartościowa zabawa w skakanie i badanie tempa reakcji na poziomie synaps.

Cubituss, zobacz moją wypowiedź pod
http://forum.battlefield1942.pl/viewtopic.php?t=2676

To już jest chyba spam

Za takie głupie gadanie z mojej strony sam jesteś sobie winien, bo tematem tego postu jest "BF1942 vs. CoD", więc odnoszę się do tematu przewodniego, zmień temat na "co sądzicie o CoD", a napewno nie będę ci spamował

_________________
kiedyś był tu obrazek sponsora ale ktoś skasował pozdr dla Gore-a

Pancho --> starannie dbam o swój wizerunek, jak widzisz Piszę wszędzie to samo jako coś odkrywczego

@Bulldog
Wszystko jest tak jak miało być. Chodziło mi o porównanie tych gier. I dlatego założyłem, że wypowiadać się będą osoby znające się na obu tematach.
Tematyka podobna WWII ale wykonanie i podejście do tematu różne. Może się przecież okazać że ludziskom, którym brakuje potyczek fufa w lufę CoD będzie rozwiązaniem tych braków. Mi naprzykład zawsze w BF brakowało walki oko w oko. Zawsze przeszkadzał mi w tym jakiś samolot lub czołg.

_________________
Tam gdzie kończy się logika zaczyna się Polska.

W gruncie rzeczy masz coś takiego na mapkach Stalingrad i Berlin. Poza tym siła bf1942 skupia się właśnie na tym, że jest oryginalny w stosunku do całej rzeszy shooterów (jak Unreal, Quake, MOHAA etc. etc.) i daje coś więcej niż tylko potyczki lufa w lufę.

super gierka - jeżeli chodzi o "wojenne" SP to dla mnie Numer 1 świetna grafika (z małymi błędami) i powalająca oprawa dźwiękowa - bardzo lubię kule świszące nad głową i bitewny zgiełk.
czekam na oryginał, żeby wypróbować MP ale pewnie BF długo będzie THE BEST.

Święta racja , BF ma właśnie to czego brak innym grom, ale przyznam że spodobała mi się gra Call of Duty w trybie single tak samo jak MOHa czy Wolf.

Bo, nie ukrywajmy, single w CoD jest naprawdę wspaniały. Krótki, ale jakże sycący. Dopiero w multi wychodzi płaskość tej gry.

No właśnie. Stąd też wątpliwości wielu osób do porównywania obu tytułów, ponieważ płaszczyzny single i multi kompletnie się wymijają.

ja nie wiem co to za porownanie.. BF mozna jedynie co porownac z Tribes2 nic innego nie widzialem podobnego...

_________________

hmm wiedze że ktos chce porównywać BFa do Cod
No powiem tak
IMHO Bf ma sie do Cod jak SLD do PO czyli obydwie to gry o II WW
i na tym sie podobeństwo kończy.

Cod - ma fajnego singla w stylu MoH
BF 1942 - jedna z najlepszych gier sieciowych

Cod - na multi play wyglada jak moha czy WET( nie ma pojazdów ble )

dobra panowie końec tej bezkonstruktywnej dyskusji na temat który nigdy nie zostanie rozwiazany

Drogi Zb0y.
Dobrze, że wyrażasz swój podziw odnośnie Call of Duty, jednak próba porównania owego tytułu do sławetnego BF1942 jest niezasadna.
Call of Duty wnosi wiele nowego do gier single playerowych co jest niepodwarzalnym faktem. Poziom inteligencji komputera jest bardzo mocno dopracowany, zgodnie z założeniem autorów gry. W CoD przeciwnik nie odwróci się do Ciebie plecami i pozwoli sobie cierpliwie czekać, aż wpakujesz mu kulkę w plecy, tak jak zdarza się to podczas "treningu" z botami w naszym BF-ie. Autorzy gry położyli największy nacisk na poziom sztucznej inteligencji AI. Udało im się to w 100%. To tyle odnośnie zmian SP.

BF1942 to gra FPP podobnie jak CoD jednak z bardziej rozbudowanym enginem taktycznym w 100% zależnych od "sieciowego gracza". W 100% gra sieciowa i obecnie nie posiada żadnego konkurenta w swojej klasie.
Call of Duty jest sympatyczną grą, z grafiką zgodną z silnikiem Quake 3 (bardzo ładne teksturki), oprawa dźwiękowa utrzymuje i podnosi klimat całej kampani, fakt ... bardzo ładnie wykonana. Jednak brak mobilności w grze, brak aktywnego sprzętu powoduje, że 2-3 dni i gra staje się "monotemtyczna". Osobiście sprawdziłem na wersji pokazowej i mi osobiście przypomina Medal of Honor, w którym jesteś prowadzony "za rączkę" przez cały teatr działań, a forma i styl gry nie ma żadnego wpływu na zmianę wyniku potyczki.

Niedawno był podobny topic i poraz kolejny powtórze ... Tu nie ma czego porównywać. Wszystko jest kwestią gustu.

_________________
Kopernik! Wstrzymaj ziemię ja wysiadam.

Call of Duty jest 0!!!
BF ma to do siebie ze mozna jezdzic pojazdami a w CoD sie nieda!!!
i Tu jest shit ze sie nie da jezdzic itp.!!
Ja poza BF1942 i Cs-em to w nic niegram!!
Te gry owladnely muj umysl:P

_________________
Counter-Strike RoX!
Battlefield ROX!

Ke? BF i CoD to dwie różne gry i na różnych płaszczyznach należy rozpatrywać ich wady & zalety. To tak jakbyś porównał Ferrari F50 z Mustangiem GT350 z '67 roku. Dwa wozy o super osiągach a jednak należące do zupełnie odmiennych kategorii. Mnie bardziej np. "leży" Mustang .

ps. proponuję jakieś 30min dziennie odjąć z grania i "wsadzić je" w czytanie książek, bo grama straszna

_________________
arcy.SithSurfer
These are the old days, the bad days, the all-or-nothing days.
They're back! There's no choice left. And I'm ready for war.