Akurat bylem na "tym kursku" i takie sytuacje nie sa czyms nowym.
Ja mam kilka sposobow na to : wychodze z serwa , biore snajpe i sie bawie , jesli jest ktos w moim teamie i widze ze chce cos z tym zrobic to mu pomagam , przechodze do przeciwnej druzyny i namawiam reszte zeby przeszla.
Afery nie ma co z tego robic - zawsze bedzie zespol ktory wygra i ktory przegra - na tym polega ta gra.

Ps.: Strasznie smiesza mnie goscie co sa w druznie gdzie jest wiecej graczy i zaczynaja pisac "TEAMS" - jakby chcieli pokazac jacy to oni sa wspaniali . Moze zamiast pisac takie bzdury sam przejdziesz do tego zespolu.

_________________
http://r10.bloodwars.interia.pl/r.php?r=1250

Oooo boshe ludzie nie placzcie...raz jestes w teamie ktory wygrywa a raz w teamie ktory przegrywa...a jezeli nie podoba ci sie server to go qwa zmien...proste Niepamietam ile razy bylem w druzynie ktora zostala otoczona przez przeciwnika i nie plakalem tylko probowalem jakos z tego wyjsc...takze wiele razy bylem po drugiej stronie...tak samo wy byscie zrobili gdybyscie zdobyli wszystkie flagi...

_________________
Wilda`MZS

no fakt Wojtek, fakt

_________________
I´m going where my heart will take me.
I´ve got faith to believe. I can do anything

skoro tak, to przeczytajcie to: Pewien klanik wszedl na swoj serwerek. potem zaczeli sie zchodzic na ten serwerek inni gracze. Wszedlem i ja pograc sobie. Na poczatku wszyscy z tego klanu, przeszli do jednego teamu i wywalali kazdego kto poszedl do nich. To pierwsza rzecz. Druga rzecz jaka zaobserwowalem to wywalali przez adminka graczy, ktorzy zaczynali miec duzo fragow i ten klanik nie mogl sobie poradzic z goscmi. No i kick wywalili i mnie, plus otrzymalem bana, pewno dlatego, ze nie chcieli, zebym juz tam wrocil i ich siepal dalej, podobnie jak inni gracze. Nie wiem co chcieli przez to osiagnac, moze nabic sobie punktow do bftracks. I gdy looknalem jeszcze raz w allseeingeye zobaczylem po przeciwnej druzynie byli same lolki. A ten wszechobecny klanik ich kosil rowno. Zaden gracz z przeciwnego teamu nie mial wiecej fragow, niz najcienszy graczyk z tego klau. lolerskie dupki ;]

Widze ze nie zrozumiales sensu mojej wypowiedzi tak samo jak Mohamed....wiem ze raz sie wygrywa raz sie przegrywa tylko nie widze przyjemnosci z dostawania blokady we wlasnym prawie ze respawnie...gdzie ustawi sie 3 gosci w czolgach i czekaja jak przyjade do nich moim juz wyniszczonym czolgiem na ktorego spadlo kilka bomb...ja moge przegrywac ale w uczciwej walce i wtedy kiedy wiem ze ja i inni sie staralismy...ale nie lubie przegrywac kiedy widze jak jakis zoltodziob leci z karabinem na czolg...

powiem tylko tak smieszne... jedyne czego oczekuje to jest to ze w obu druzynach jest podobna a najlepiej taka sama ilosc graczy! a dalsze biadolenia ze np w 1 gra klan a w 2 lamy mnie nie rusza... mam wiekrza przyjemnosc z gry jak sie wydostane z oblezenia i zajme flage gdzies daleko na tylach wroga.

_________________

Okota nie byles tam wtedy i nie wiesz co sie dzialo...a co ci po fladze jak ja zdobedziesz jak wszyscy sie beda respawnowali w bazie bo nie wiedza ze mozna tez w innych miejscach tacy goscie tam grali wtedy....

Ja czesto zmieniam Teamy bo prawde mowiac wole grac w gorszyym teamie ale wtedy jest wieksza jazda!!! Bo jak grasz w teamie miazdzacym to na nic nie zważasz tylqo lecisz!! Ja tak sie nauczylem grac z goscmi z arcy!

UPDATE:W sensie takim z goscmi z arcy ze oni mnie nauczyli grac!! Ja chcialem zawsze grac przeciw nim i dzieki nim jestem kims w ta gierke!!

_________________
Counter-Strike RoX!
Battlefield ROX!

Dokladnie tak,ja tez zawsze wybieram gorszy team(no prawie zawsze jak juz mam bloka na zmiane teamu to nie popelniam samobujstwa).Wtedy można poczuc ta grę....szlaenczy poscig za fragiem ją wypacza...co czuc czesto obrywając serią po plecach lub samemu to czyniąc.

ja zostaje tam gdzie mnie przydziela automat. a co do lam co nie wiedza ze inny respawn moga miec.. to wali mnie to to ich sprawa a utrzymac samemu respawn przez dluzszy czas jak cie prgk czy spqr czy arcy czy... ktokolwiek atakuje to jest cos!! i tez mnie lamy wq**** ale co ja na to poradze?? pisze wtedy do nich... czasami ktos pomoze... czasami nie
ale ze 3 dnie temu mialem jazde... na kursku - czekalem w 1 bazie axis az wszyscy sobie pojda i ide do flagi... i czekam jeszcze 1 sie respawnuje ale to nic plecami do mnie... biegnie kawalek... i odwraca sie i seria w glowe(flaga sie jeszcze nie zmienila.. no taaak tag klanu - POLSKIEGO!!!! i xywa zostaja u mnie!!!

_________________

Skoro grali tam tacy kolesie to mieli pecha
Jak ja gram na serverze i przeciwnicy zaloza locka w bazie no to trudno, tez sie wqrwiam, ale jak mi sie uda wydostac z takiego locka to sama przyjemnosc poczuc troszke wolnosci ale w przeciwienstwie do Ciebie nie placze i niezakladam jakis "..." topicow...

_________________
Wilda`MZS

Bo jestes biernym uczestnikiem sceny i nic ci sie nie chce...

Racja Wojtuś powinniśmy przestać strzelać kiedy jedziesz zniszczonym czołgiem bo to nie fair...samoloty powinny przestać latać i wogóle powinniśmy nie łapać waszych flag bo to niesprawiedliwe...chłopie serwery FFA to nie jakieś pieprzone klanówki - tu grasz z przypadkowymi ludźmi,także z tymi którzy dopiero się uczą grać - zamiast pieprzyć że to lamki powinieneś wykazać choć trochę chęci współpracy a nie pisac przez 30 minut w kółko to samo - graj nie gadaj - nie wiem jak chcesz wyrwać się z locka jak stoisz na respie i non stop pieprzysz...

_________________

ja jestem biernym uczestnikiem sceny wyobraz sobie ze smieje ci sie teraz w twarz...

_________________
Wilda`MZS

LOL - Chyba deko się mylisz co do Mohameda. Jego znam dosyć dobrze, a ciebie? Czyli on chyba nie do końca taki bierny...

_________________