Hynol napisał(a):
Jakby Tiger był jak Tiger a Sherman i M10 jak ich rzeczywiste odpowiedniki to juz by się tak nie pchali

.
O realizm mi akurat nie chodzi. Jakby Corsair byl jak jego rzeczywisty odpowiednik to nikt by nawet Zerowki nie ruszyl ;]
Wojtas napisał(a):
Racja , w BF 42 Tygrys to chyba najgorszy czołg...buja strasznie.
No buja, jest trudny do opanowania, ma tez zupelnie inna parabole lotu pocisku, ale osobiscie uwazam ze jest to najlepszy czolg (opancerzenie).
W nowym BFie kompletnie nie chodzi mi o realizm, ale o znalezienie zlotego srodka, ktory wprowadzilby balans (przynajmniej na kilku mapach). Odnosze wrazenie, ze autorzy BF1942 nie potraktowali niemcow bez uprzedzen. (ze strony aliantow b17, mustang, yak9, thompson, bar i duzo latwiejszy do opanowania M10).
Poza tym przydaloby sie wprowadzic mapy wylacznie dla assaultow (czolgi imo zabijaja kompletnie zabawe dla infanterow na mapach stalingrad i berlin).
Odnoszac sie do tego, co ludzie pisali wyzej: kilka rodzajow broni w obrebie profesji to nie jest zly pomysl. Fizyke oczywiscie zostawilbym ze staruszka, z zastrzezeniem ze z patcha 1.6 (zeby nie bylo bzdur typu strzelasz w dupe czolgu i nie zalicza).
No i oczywiscie najwazniejsze co bym chcial zobaczyc w BF1944 - mapa z Polakami! (albo z Kampanii Wrzesniowej albo z dzialan naszych Wojsk na zachodzie, w koncu bylismy ta czwarta sila).