Legion napisał(a):
To moim zdaniem akurat marne porownanie bo diametralnie rozna jest ilosc graczy w CoD i BF. Stad inna jest ilosc klanow.
Poza tym jeszcze raz powtorze ze nie liczy sie ilosc ale jakosc.
Jeśliby była ilość, to wyselekcjonowałyby się klany lepsze i słabsze, grające by wygrywać, grające dla zabawy i wiele innych możliwości. Jednak nasza scena nie może sobie na to pozwolić. Gra SPQR, enclave, ejw-42, 7BG i PRGK. Koniec kropka. Dodatkowo na ich wyniki często mają wpływ roszady i ruchy personalne. No i co chcesz osiągnąć przy tak małej ilości graczy w klanach ? Naturalne jest, że przy dużej ilości klanów lepsze klany przyciągałyby lepszych graczy. Niech się dzieje jak najwięcej, tylko to jest sposób na rozwój sceny.
Legion napisał(a):
Ja nie mam nic przeciwko nowym klanom , ciesze sie niezmiernie!!
Poprostu mam obawy czy to jest najlepsza droga ,dla nowych , uzdolnionych graczy.
Tak. Granie w klanie po pierwsze spowoduje, że zaczną grać w Beefa na wyższym poziomie. Niekoniecznie chodzi mi tu o skill, raczej o zaangażowanie. A później droga przed nimi otwarta. A dlaczego ktoś, kto dopiero zaczyna zabawę, ma być pozbawiony szansy pogrania teamowo ?
A większość klanów, które wymieniłem, nie rekrutuje. Lub robi to tylko w wyjątkowych sytuacjach. To co ? Koniec nadziei na znalezienie teamu i kumpli do wspólnej zabawy ?