Majak serwer PRGK byłby dobrym rozwiązaniem jakby po meczach admin przywracał publiczny status serwera i mapcykl z gry, gdyż nie wszyscy mają mapy robine przez fanów.
Inna sprawa to to o czym pisze Strzelec. Chciałbym aby nie było "panoszenia" (tu oczywiście nie jest dygresja do PRGK tylko ogólnie powiedziane) się ludzi z danego klanu na serwerze bo "siedź cicho i graj bo to nasz serwer" - z tym będzie cieżko bo jakby do tego doprowadzić że na serwerze byli by ogólnie wybrani admini.
Serwer SPQR ma tą wadę że nie jest widoczny przez ASee a niestety wiele osób używa tej wyszukiwarki serwerów.
Ja bym taki serwer widział tak:
- publiczni admini wybierani na forum by nie było tak że admin według siebie zmienia mapcykl
- pełny map cykl z gry by było dla każdego kto co lubi, z ustawieniami meczowymi (20/200/20min) serwer po meczu można przywrócić do ustawień "publicznych" wczytując jeden plik
- jedyny zakaz, kampienia na nieprzejmowalnej fladze i nie chodzi mi tu jak kiedyś była zadyma o to że Colar chodził medykiem na Powerzonie w bazie axis na market garden i zabijał wszystkich i wszystko co się dało, tylko o prawdziwe kampienie, expaki na spawponcie, stanie czołgiem 20 metrów od spawna i radosne w niego napieprzanie
Ja myślę że trochę dobrej woli ze strony SPQR i PRGK i dało by się to zrobić bo ludzi grających wciąż w classica w Polsce jest masa i nikt nie będzie się musiał martwić że za statsy wyleci z serwera.
Ma to ten plus jeszcze że gralibyśmy we własnym znajomym gronie, znów można by bardziej scene scalić bo przecież gra to nie wszystko a można by jeszcze w czasie gry popitolić o banialukach

I nikt za polish nie wyleci z serwera
