Tak do Choqa i Lady: czy zawsze jak sie do jakis topickow dobierzecie to sie robia zboczone pogaduszki? Na forum mamy juz jeden taki temat...I chyba starczy.
Zeby nie bylo bez OT: hmm......Ja bym tam Warszawe wolal. Ale moze jakis cudem dotre tam do was do tej cholernej Lodzi.
Over'n out.

_________________
"Nie podoba sie? Nie czytaj!"
http://www.hattrick.org <- klikac!

Nie chcę być upierdliwy (choć to chyba nie mozliwe w moim przypadku), ale ciągle słyszę Warszawa, Warszawa. Wiem, stolica, ale może niech jakiś warszawiak ruszy dupę do Poznania czy Łodzi?

I teraz pozostają dwie kwestie:

- ta łatwiejsza: Łódź czy Poznań? Ja bardziej preferuję Poznań, większa szansa że będę, choć w sumie Łódź jest bardziej w centrum...

- ta trudniejsza: czy to ma być krajowa impreza czy tylko widzimisie okoty? Czy jedziemy tam po super zabawę, nagrody, zapoznanie się czy jedziemy, żeby pograć dwie rundki i wrócić do domu? Jeżeli coś posunie się dalej, to żeby chociaż sponsorzy byli, bo Okota czy mcmt raczej 10 sztuk Pentium IV i 20 sztuk MX1000 nie załatwią No chyba że Dedido sprzeda swój organ dzieciom z Afryki, wreszcie bedzie most Tunis-Malta (wtedy stawiasz mi cadilaca pod choinkę )


Aha, Choq kiedyś mówił, ze mam głos taki jak Ocelot, muszę tylko mieć wadę wymowy z fhancuskim "r", ale przyznacie - podpis to Ocelot ma zjebany?

to trzeba KONIECZNIE zrobic ja w Łodzi

_________________

Co do Lanu - było piardyliard topików już o organizowaniu tychże. ale Panowie i Panie - to jest takie przedsięwzięcie, że nie wystarczy rzucić temat i zrobić. inna rzecz, że już samo ustalenie gdzie i kiedy nas przerasta, bo jeden woli, drugi tam i jeden wielki offtopic idzie. to nie tak. trzeba najpierw zebrać sztab ludzi, którzy będa mieli możliwość (sala, jakieś spanko, kompy, serwery itp) i chęci (a nie słomiany zapał) a później dopiero (w wąskim kręgu) debatować, czy robimy czy nie. tak to nie ma sensu w ogóle te klawiatury męczyć. wierzcie mi. Zatem róbcie jak najbardziej, ale nie od końca. jeśli to ma być w Krakowie - pomogę, to mogę obiecać. i takie deklaracje rzucajcie w tym topiku ("mieszkam tu i tu, mogę np zapewnić dwa kompy", albo "znam taką kafeję - pogadam").

Co do "zboczonych" tekstów, to nie byłbym sobą.... Uwaga:
"Vicky, niezłe futerko na avatarku!" . bardzo przepraszam za chamstwo, nie mogłem się powstrzymać. btw chyba koleżanki nie znam osobiście...

_________________
The God of Emptiness...

Ja sie pisze ale...
Okota będziesz moją niańką jakby co??

Dobra tez sie przylacze do organizacji:
-postaram sie skolowac jakas pizame
(ale tylko jak mcmt podejmie sie organizacji paliwa dla kaczego zeby mogl polatac )

mi Łódź pasi, w centrum Polski, nawet nie az tak daleko

_________________

Hussaria > Tactical reserve

Tiaa, Kaczy będzie atrakcją całej imprezy : wystawimy kabaret Kaczego, chociażby sie pośmiejemy z czegoś ( no chyba że WERMINATOR przyjedzie )
BTW : Ja tam do Łodzi to jeszcze jakoś doczłapie, ale teraz musimy sie skupić bardziej na samej organizacji.....................

hahahah... Don Juan de Marco wrócił :D

_________________
I need a medic.

ale cham z tego kriza no

zrobic lanparty 42 ! bedzie beka picie i jaja tak wlasnie widze takie lanparty, w sumie to nie trzeba nawet grac

_________________
http://www.bravo-company.pl

otoz to otoz to...po co sie meczyc z organizacja kompow? pomieszczen itd? lepiej zrobmy gdzies poprostu wielka popijawe z jakims wielobojem piwnym i ufundujmy nagrody w postaci nastepnej kolejki

_________________

Zrobcie lana a nawet do smierdzacej Lodzi warszawiak ruszy dupe

_________________
SMIERC SKRYTYM PAROWKOZERCOM !!
[DAK] Forever in my heart

warszawa napewno w lodzi bedzie chlodno, wez swoj szalik

_________________
Michał A.

hehe, nom, my już tacy jesteśmy, tego nie da się wyleczyć a jeśli chodzi o ten topic na naszym forum, to ja go nawet założyłam Ale cicho sza



Dziękuję, nie tylko futerko mam niezłe
I masz rację, niestety nie znamy się jeszcze osobiście, ale to da się nadrobić

A teraz na temat:
IMO fajniej by było jakbyśmy na lanie trochę pograli, pić też będziemy/będziecie (ja już nie piję, już mam dosyć po tych wszystkich akademickich imprach ). Jeśli jednak nie będziecie chcieli grać na tym lanie, to zawsze można zrobić półfinały i finały Ligi Polskiej w jakimś mieście + lan party

Btw. ja mieszkam w Wawie i jeśli już to tylko tutaj mogłabym coś załatwiać, ale ponieważ w wawie lan już był, to może teraz kolej na inne miasto

_________________
enclave.ladY from FSPQR family

Ty mu chyba źle życzysz
Jako rodowity łodzianin uprzedzę jednak Warsawa, żeby nie brał szalika.
Tu nie brakuje półmózgów, a ostatnie derby zgromadziły kilkanaście, jeśli nie ponad 20 tys kiboli ŁKS i Widzewa. Pomimo rzęsistego deszczu. Nienawidzących się wzajemnie. A łączyć może ich tylko jedno. Większa nienawiść do klubu preferowanego przez Kamikaze. A ja i tak mam to gdzieś

_________________
Battlestations Midway - moja nowa pasja

Podpis nieczytelny...