musze przyznac ze troche sie zawiodlem po BF42, gralem wczesniej kilka lat w DODa(od 1.1) i musze przynac ze chociaz graficznie dod byl w tyle(rozmiar map,brak pojazdow) to jednak grywalnosc byla o wiele wieksza, a to za sprawa kilku niedociagniec BF ktore sprawiaja ze jest za malo strategii i realnosci i z BF robi sie bieganinko-strzelanina. Chodzi mi o np o akcje w stylu - wsiadam w samolot, lece za linie wroga, katapulta,zajmuje wrogi bunkier, wsiadam w czolg i rozpierniczam wszytkich..
druga sprawa- jak dla mnie to w BF jest niedopracowne strzlanie i sily ognia, w DODzie np gdy usadowilem sie z MG42(tzw 'pila hitlera'-polecam) to niebylo bata zeby jakis aliant sie przeslizna zywy, a tu w BF staje za MG napierniczam minute w kolesia 50m ode mnie a ten nic... w DODzie byly akcje jak w prawdziwej wojnie-na zasadzie jeden koles usadowiony z snajperka albo CKMem (karabinem, nie gazeta:) w strategicznym punkcie(np bunkier,okopy) moze zatrzymac wszytkich, i wtedy jest zajawa, bo trzeba kombinowac zeby jakos go wykuzyc...
tak wiec lista moich zyczen do tworcow BF
-poprawinie algorytmu trafien
-zroznicowanie sily ognia(ckm silniejszy,pistolet slabszy)
-miejscowki do obrony(np bunkry) zeby byly lepiej obronione
-pilot katapultujacy powinien miec 50-90% szans na uratowanie sie ze spadachronem - wtedy jesli chcemy zdobyc bazy za linia wroga trzeba zrobic desant z np B-17 ( to powoduje wymuszenie wiekszej kooperacji)
-czolg powinna prowadzic jedna osoba, a strzlac druga, zeby sie przesiasc z jednego miesca na drugie powinno to zajac kilka sek.( to powoduje wymuszenie wiekszej kooperacji)
-czolgi powinny sie niszczyc stopniowo-np pierwszy granat albo mina rozwalaja gasienice i nie moze np jechac, samolot moze np tracic paliwo albo sterownosc
-plansze powinny zawierac wiecej miejscowek strategicznych(np dla snajpera albo CKMu)
no dobra to chyba tyle....chyba sie tych poprawek nie doczekam, wiec moze jak bede mial chwiel to zrobie wlasnego moda...
pozdr