Dowodca --> masz na myśli ten przezabawny sparing z niedzieli? Było bardzo miło odkurzyć BARa na Baksie .

_________________

Taa... Na bulge to się bawiliśmy w kotka i myszkę pamietasz cubituss?

Zwróć uwage, jak sie rozgrywka na Wake rózni od tej w SW. Wake reprezentuje BF-a z patchem 1.1, SW z 1.45, a teraz na pełnym uzywa sie 1.5. Wiele broni jest zmieniło poważnie, doszły nowe - japońce maja własną broń u assaulta (niezła do wymiatania) i u inżyniera (zajebisty karabin samopowtarzalny), własnego APC i jeepa, dużo mocniejsze jest lotnictwo i AA - ogólnie grywalność jest dużo większa.

Poza tym musisz wiedzieć, że w demko graja zwykle gracze niedoświadczeni - często słabo ze soba współpracują (każdy za fragami gania). Klanówka BF-a jest z 3 razy fajniejsza (adrenalina na maxa przez 2 godziny).

I ostatnia sprawa - obrona Wake to przerypana rzecz. Ostatnio żadko sie spotyka aby na meczu komuś udało się Alliesami obronić atolu.

_________________

Shelton - ja napisałem 24.12.2003 a wtedy to chyba nie spędzasz wigilii sam z żoną ?

Pfffff...co ty sobie Nightmax myślisz?! Pewnie, że nie. Spędza sam z bf1942

[Night]Max - akurat tu Cię zdziwię... To nasza pierwsza Wigilia z córcią i w tym roku spędzamy ją sami, już w gronie "własnej rodzinki"
Pewnie wybierzemy się do jednych i drugich rodziców na godzinkę, żeby im smutno nie było, ale generalnie planujemy być sami.

O kurde, ale off topic...

OK, żeby trochę nadrobić straty, to jeszcze podsunę Xenie info, że jest też patch do dema, który oczywiście od razu sobie ściągnąłem - ale nie wiem, czy zmienia on coś w rozgrywce pod kątem, o którym piszesz.
Pewnie nie, bo nigdzie japońskiego jeepa nie dojrzałem.

A jeśli chodzi o porównanie klanówek i gry z "wolnymi strzelacami", jestem pewien, że jest tak, jak mówisz - w FP jest podobnie.
Niemniej, zanim pojawi się możliwość gry w klanie, trzeba frycowe odrobić, czyż nie..? Zresztą jest to pewnie czas na podszkolenie - choć może się zdarzyć, że i na nabranie złych nawyków, bo przecież walka w meczu, z taktykami itd. znacznie różni się swoim przebiegiem od typowych naparzanek, które najczęściej jest mi dane w BF doświadczyć.
Muszę przyznać, że tylko raz udało mi się "przeżyć" sympatyczne zaskoczenie - na jakimś fińskim serwerze, na który nota bene kliknąłem przypadkowo. Kolesie gadali do siebie coś po ichniemu, ale kiedy wlazłem, chyba zrobiłem im niespodziankę, bo zajęli się mną, jak młodszym braciszkiem, o którego trza dbać. Kolesie widać grali już dłuższy czas, bo nieźle wymiatali. Rzadko kiedy ruszali czołg, jeśli nie miał pełnej obsady, osłaniali się nawzajem, nawet jeepami jeździli zwykle we czterech Mniej lub bardziej wychodząca współpraca, komendy wydawane sobie łamaną angielszczyzną, a przede wszystkim REALIZOWANE przez innych graczy - tak, to jest to! (jak w OFP conajmniej )
Jestem pewien, że bedę tam zaglądał często, zanim zaopatrzę się w pełną wersję, a kto wie, czy i później nie (choć pewnie trudno będzie o ten sam skład).
Czasem nawet najmniejsze pierdółki cieszą - jak choćby to, żeśmy się po skończonej (dłuuugiej! walce spotkali (Axis i Allies) na środku wyspy i walnęliśmy pamiątkową fotkę... Screenshota czyli.

Taaa, wszystko zależy od graczy.

_________________
AGN, CFOG, FIA, ETCS (r.i.p.)

Pisałem o demie w wersji 1.1 (czy może 1.2) czyli podstawowym po zaaplikowaniu odpowiedniego patcha. Ale rzeczywiscie to niewiele się różni od podstawki.




Czyli miałeś jusz przedsmak Teamplaya...

_________________

Teamplaya w BF znaczy? Taaa. Chyba był to pewnego rodzaju przedsmak.
Bo w OFP, jak pisałem wcześniej, właściwie nie da się grać inaczej, niż poprzez teamplay...

_________________
AGN, CFOG, FIA, ETCS (r.i.p.)

Eeee tam, siejesz fałszywą propagandę Też jest mnóstwo indywidualistów, ludzi zachowujących się jak bohater, a nie prosty żołnierz. Szczególnie na serwerach, gdzie spotykają się różni, przypadkowi ludzie (i do tego jeszcze są to żółtodzioby).

Eeeee tam, Pancho, sam siejesz...

Faktem jest, że na polskich serwerach OFP (a są ich raptem trzy) dawno już nie ma przypadkowych ludzi. Na początku tak, byli - ale wykruszyli się, bo gra ma już swój wiek.
Żółtodziobów też coraz mniej, bo jednak gra siłą rzeczy czegoś uczy.
Indywidualiści szybko są sprowadzani na ziemię przez samą mechanikę gry (w większości przypadków respawn następuje nie po paru sekundach, a po... zakończeniu rozgrywki - a to szybko wybija z głowy głupie zachowania, gwarantuję). Pozostały tylko stare wiarusy, wśród których bez teamplaya się nie utrzymasz.

Sprawdź, sam zobaczysz
Jeśli jesteś dobry, wciągnie Cię na całego. I gwarantuję, że choć w BFa będziesz grał dalej, to z zupełnie innych przyczyn, niż w OFP. Chociażby z tych, dla których ja usiłuję teraz przekonać się do tej gry (w tym topicu na ten temat).

Pozdrowionka.

_________________
AGN, CFOG, FIA, ETCS (r.i.p.)

kupilem sobie kiedys OFP wlasnie z mysla o multi i sie niestety zawiodlem.. wlasnie z powodu dlugiego czasu oczekiwania na gre.. przyznaje ze jak juz sie podlaczylem to bylo super.. ale nienawidze tyle czekac

_________________
Pan Szmata
OBIT M.D. CCC. XXIII. CALENDIS NOVEMBRIS

HIC NATUS EST
Scierkens
M.D. CCC. XXIII. CALENDIS NOVEMBRIS

At last!!!

Panie i panowie, z dumą pragnę oświadczyć, że nie dalej jak wczoraj, po wielu tygodniach oczekiwań, dokonałem wreszcie zakupu upragnionego BF Deluxe.

Plany Gwiazdkowe nie wypaliły, bo zastąpiły je inne (NWN SoU nota bene.. ), a przez to przyszło mi czekać dłużej, niż się spodziewałem.

Ale w końcu, w końcu, w końcu...
Mimo, iż akurat pracy mam kupe w tym tygodniu, naturalnie nie było szansy się powstrzymać i późnym wieczorkiem zainstalowałem beefika z roudturomkiem. Potem patch i srrruuuu na serwer.
Wbiłem się koło północy i, co przyznać muszę ze zdziwieniem, całe mrowie was tam było!
Pewnie nikt za bardzo nie zauważył mojego pojawienia się, no chyba, że ktoś zwrócił uwagę "co to za misiek, co ciągle się pojawia na ostatnim miejscu w rankingu?"
W każdym razie game była good, zwłaszcza druga runda w Stalingradzie

OK, zmierzam do tego, iż chciałem bardzo serdecznie i niemniej oficjalnie przywitać wszystkich i zapowiedzieć swoją obecność tu i ówdzie od czasu do czasu. Uprzejmie proszę o wyrozumiałość.
Dla ułatwienia do swojego nicka dodałem słówko "Newbie", które pewnie tam jakiś czas pobędzie. Może z jednej strony mnie będzie łatwiej, bo nie będę musiał co chwilę powtarzać "sorry", a innym, bo będą wiedzieli, w którą stronę strzelać, żeby zaliczyć łatwego fraga...

A zatem raz jeszcze kłaniam się nisko i see ya soon...

PS.
Aha, chciałem jeszcze dodać, że juz nie mam dylematów...

_________________
AGN, CFOG, FIA, ETCS (r.i.p.)

No to kazałeś nam na siebie czekać! Witaj wreszcie. Mam nadzieję, że znajdziesz w Bfie tego co brakowało ci w Operation Flashpoint

_________________
Civis Romanum eram.

witamy nowego playera..jush myślałem że pirata pod chojanke dostałeś

_________________

At last, Shelton, at last .

_________________