Teraz jest 9 kwi 2025, 10:03

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 6 maja 2004, 11:42 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 maja 2003, 17:20
Posty: 2322
Lokalizacja: Wałcz
Scorpion napisał(a):
Przede wszystkim nie pouczaj mnie, ponieważ nie stać cię na to. Po drugie nie groź mi żadnymi konsekwencjami, ponieważ jedyną rzeczą jaką jesteś w stanie mi uczynić, zarówno na Forum jak i w rzeczywistości jest wypłakanie się w rękaw. Dlatego też jeśli masz zamiar kontynuować tego typu teksty wobec mojej osoby musisz wiedzieć, że twoje słowa nie związane z tematem nic dla mnie nie znaczą.


To popatrzcie, masz tupet. Ja Ciebie tu grzecznie traktuję, a on mi tu o płaczach. Komu jak komu, ale wypłakiwać się w rękaw to mam komu, zatem bez zbędnych ideologicznych farmazonów.

Z konsekwencją i stanowczością stwierdzam, że za ostro traktujesz formę wypowiedzi. Po raz kolejny postuje - spuść z tonu, to pomoże zanim będzie za późno.

Dalszą interpretację mojej dobrej rady pozostawiam do Twojego własnego przemyślenia.

Scorpion napisał(a):
Nikomu nie wmawiam swoich poglądów, jedynie przedstawiam fakty z gry z odpowiednim dlań komentarzem. Jeśli ci się nie podobają moje teksty, nie czytaj ich. A aroganckie traktowanie kilku forumowiczów jest konsekwencją działań z ich strony. Jeśli któraś z osób w obiektywny sposób przedstawi swoje racje, nie obrażając mojej osoby, z pewnością może liczyć na to samo z mojej strony. Nie szanuję ludzi, którzy nie przejawiają tegoż szacunku wobec mojej osoby. Jeśli ktoś nie traktuje mnie poważnie, odwdzięczam się tym samym. Ta reguła jest chyba godna zapamiętania.


Aby być szanowanym nań szcunek sobie trzeba zapracować.
Po stylu Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie masz 15 lat i umiesz na odległość wyczuć swojego rozmówcę. Jeśli jednak zmierzasz ku temu, aby rozmówcę poniżyć i skrytykować za brak odzewu na konsekwetne postowanie opinii wydanej zgodnie z tematem Twojego topicu zwróć uwagę, bez arogancji i napięcia - jak każda napuszona bańka i ta kiedyś może pęknąć.

Nie jesteś na forum od wczoraj, znasz klimat (raczej powinienieś go już zdażyć poznać). Jeśli zamierzasz rozpocząć tu jakąś nową prywatną krucjatę, uprzedzam - na próżno.

Scorpion napisał(a):
Najpierw ty przeczytaj sobie nazwę tego topicu. W ogóle po co ta dyskusja? Kolejny raz powtarzam, jeśli ci się coś nie podoba, nie wchodź do tego topicu.


Będę wchodził i komentował takie niepoważne zagrywki, nie pozostawię bez echa. Zadałeś temat i oczekujesz, że wszyscy będą wyrażać swoje "ochy i achy" odnośnie tytułu, z którym nie są w ogóle związani ? To chyba jakaś pomyłka.

Scorpion napisał(a):
Jest to twoja opinia. I szanuję ją. Przedstawiłeś swoje odczucia na temat Call of Duty. Ty nie widzisz związku pomiędzy tymi dwiema grami. Ja również nie przewiduję sensu ich łączenia, lecz mówię o zastosowaniu pewnych rozwiązań w Battlefieldzie. Zauważ, że to Battlefield'a traktuję jako punkt docelowy wszystkich zmian, więc nie szczekaj kiedy krytykuję twoją zapewne ulubioną grę.


Coraz bardziej utwierdzasz mnie, że nie potrzebnie się produkuję.
Zachowujesz się arogancko (nadal) i do tego bardzo chamsko.
Z natury lubię dyskusje jeśli te mogą czegoś nauczyć (nie tylko stronę do której piszę). Nawet kosztem off-topiczności względem tematu, do czego powinieneś przywyknąć.

Scorpion napisał(a):
Sugerujesz, że pisze od rzeczy i abym skończył pisać na tym Forum. I zastanów się teraz jaka może być reakcja drugiego człowieka na twoje zarzuty? To kompletny brak tolerancji przejawiany przez ciebie wobec innych powienien być przedmiotem samokrytki,a nie rozwiązania które przedstawiłem w powyższych postach.


Szala mojej nietolerancji jak na razie przechyla się tylko i wyłącznie w Twoją stronę. Argumenty ? Jak wyżej.

_________________
Kopernik! Wstrzymaj ziemię ja wysiadam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 maja 2004, 11:48 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 gru 2002, 05:20
Posty: 2918
Lokalizacja: Piaseczno
Dynamizm to akcja i reakcja. Reakcją na akcję typu wybuch pobliskiego granatu jest oszołomienie.
Takie smaczki jak oszołomienie po wybuchu czy blackout pilota to w moim odczuciu bardziej uatrakcyjnia grę niż przybliża do symulacji.
W skrócie, spowoduje to że gra sprawia wrażenie jakby więcej się działo.
Nie chodzi mi oczywiście o urealnienie takie że po wybuchu granatu z lewej, do śmierci nie słyszysz już nic na lewe ucho. Nie chodzi mi o prawdziwy blackout który powoduje utratę przytomności i brak kontroli nad samolotem.
Chodzi tylko o wizualną reakcję na określone zdarzenia.

_________________
Może usta że każ moż mie obrazk 1px/1px i wysy po jed poscie na mie?
Przecie tyle jest modem 14kbyt :) no i podp max 2 znaki ;>


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 maja 2004, 12:00 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 maja 2003, 17:20
Posty: 2322
Lokalizacja: Wałcz
Piasecznik napisał(a):
Nie chodzi mi o prawdziwy blackout który powoduje utratę przytomności i brak kontroli nad samolotem.
Chodzi tylko o wizualną reakcję na określone zdarzenia.


Właśnie Piasek, każdy element takiego upiększenie spowolnił by akcję sieciowej rozgrywki, do której jesteśmy przyzwyczajeni.
Nie masz obaw, że tak mogłoby się stać ?

_________________
Kopernik! Wstrzymaj ziemię ja wysiadam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 maja 2004, 12:10 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 gru 2002, 05:20
Posty: 2918
Lokalizacja: Piaseczno
To w zasadzie kwestia intensywności tych efektów.
Heh, ciekawie mógłby wyglądać spamingrad z efektem ogłuszenia :)
Prędkość rozgrywki, hmm, na staligradzie wyobrażam sobie nawet przyspieszenie rozgrywki.
Zamiast np. spamować okna domku granatami do skutku, wrzucasz granat do pomieszczenia i zaraz po wybuchu wskakujesz do niego aby wyciąć oszołomionych żołnierzy.
Blackout pilota wyobrażam sobie jako powiedzmy zmniejszenie pola widzenia (ograniczone przez zamglony czarny okrąg na krawiędziach ekranu - widzenie tunelowe) i zmniejszenie kontrastu i intensywności kolorów ekranu.
Sam efekt w sobie tylko niewielki ma wpływ na rozgrywkę a jest stosunkowo zgodny z prawdziwym efektem blackoutu. Oczywiście w BF na tym kończył by się ten efekt. W realu kończy się utratą przytomności.

_________________
Może usta że każ moż mie obrazk 1px/1px i wysy po jed poscie na mie?
Przecie tyle jest modem 14kbyt :) no i podp max 2 znaki ;>


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 maja 2004, 13:37 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 paź 2003, 03:06
Posty: 334
Lokalizacja: Warszawa
Witam,

Ja tam się na granatach nie znam ;-) Ale jeśli chodzi o blackouty i redouty to mi ich bardzo brakuje, ZWŁASZCZA w wietnamie.

Samoloty w BF42 latają dosyć wolno, w BF-V migi potrafią zrobić tak szybki zwrot że mam wrażenie że przeciążenie wciska mnie w krzesło bez żadnych efektów.

Generalnie blackout i redout mógłby być nawet dość długi i oślepiać w całości - po pierwsze, pilot po paru godzinach gry będzie miał świadomość kiedy się pojawia i po prostu zrezygnuje z kosmicznych manewrów, zostawiając je sobie na czarną godzinę (blackout, hyhy) by np. pojsc w chmury, oślepić siebie i wroga, po czym 'na czuja' uciec mu z celownika.

A co do efektów naziemnych - przeszkadza mi trochę niezawodność broni w BFie. Oczywiście, nie chciałbym żeby każdy strzał miał 50% szans że nie wypali ale może jeden na 100? Jeden na 1000?

Generuje to takie 'smaczki' o których mówił Piasecznik i o których potem opowiada się w knajpach, np:

"Uciekłem w chmury, wyciągając aż do blackouta, po czym robiąc na ślepo kilka zwrotów by uciec. Niestety gdy zacząłem coś widzieć okazało się, że lece prosto w drzewa - musiałem wyskoczyć. Lece na doł, spadam, rozglądam się, biegne do flagi wroga a tu nagle z krzaków obok słysze 'cyk' - na szczęście mojemu prześladowcy, który widocznie też musiał się desantować, zaciął się poczciwy karabin. Odwracam się, strzał ... cholera, ten cholerny złom zacina się chyba co chwilę!!! Na szczęście rewolwer wyciągnąłem pierwszy.'

Leim

_________________
Latać każdy może, jeden lepiej, a drugi gorzej...
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 maja 2004, 14:22 
Offline

Dołączył(a): 14 gru 2003, 16:06
Posty: 127
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Byczek Fernando napisał(a):
Scorpion z tego co czytam twoje posty jestes zwolennikiem aby gra jak najbardziej byla realistyczna do tego co ma lub mialo miejsce w realnym zyciu. Tez lubie jak w grach sa zawarte aspekty realnosci ale nie do przesady. Niestety bywa tak o czym przekonali sie zarowno gracze jak i ich tworcy, ze niektore elementy realizmu psuja grywalnosc danej gry.

Fernando, dlatego właśnie próbowałem zoorganizować dyskusję, w której poszczególni forumowicze oceniliby konkretne rozwiązania zawarte w Call of Duty. Słusznie zauważyłeś, iż jestem zwolennikiem realizmu w grach komputerowych, jednak zdaje sobie sprawę, że pewne jej aspekty ograniczają grywalność gry. W tym celu wspólnie z tu obecnymi próbuję wybrać te, które zasługują na obecność w kontynuacjach Battlefielda, przedstawiając własne opinie na wybrane przeze mnie elementy.

===Tomy===[PL] napisał(a):
Aby być szanowanym nań szcunek sobie trzeba zapracować.
Po stylu Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie masz 15 lat i umiesz na odległość wyczuć swojego rozmówcę. Jeśli jednak zmierzasz ku temu, aby rozmówcę poniżyć i skrytykować za brak odzewu na konsekwetne postowanie opinii wydanej zgodnie z tematem Twojego topicu zwróć uwagę, bez arogancji i napięcia - jak każda napuszona bańka i ta kiedyś może pęknąć..


Przeciwnie, moja arogancka postawa wobec niektórych osób jest spowodowana właśnie ich zachowaniem, a nie ich brakiem reakcji. Dlaczego mogą oczekiwać takiego postępowania z mojej strony, napisałem wyżej. Nie zamierzam się z nikim kłócić, staram się nie prowokować sporów, jednak jestem przeciwnikiem bezproduktywności. Jestem zwolennikiem rozsądnej dyskusji popartej konkretnymi argumentami. Jeśli przeciwna strona wypowiada się na temat, na który nie ma pojęcia, prezentuję swoją opinię wobec niej i jej poglądów.

===Tomy===[PL] napisał(a):
Będę wchodził i komentował takie niepoważne zagrywki, nie pozostawię bez echa. Zadałeś temat i oczekujesz, że wszyscy będą wyrażać swoje "ochy i achy" odnośnie tytułu, z którym nie są w ogóle związani ? To chyba jakaś pomyłka.


Kolejny raz powatarzam, że Call of Duty nie jest grą doskonałą. Nie oczekuję dlań pieśni pochwalnych. Wyraźnie przedstawiam cel moich wypowiedzi. Nie jest nim gloryfikacji tytułu CoD, lecz rozmowa na temat innowacji zawartych w tej grze, możliwościach zastosowania ich w Battlefieldzie jednocześnie krytykując już zawarte w ofercie EAGAMES. Zauważ, że dezaprobata wobec mojej osoby, kilku osób na tym Forum nie jest spowodowana stylem moich wypowiedzi tylko krytyką ich ulubionej gry. Sprawiają wrażenie, jakby nie zauważali oczywistych jej braków, co nazywam klepkami na oczy i jednoznacznie stwierdzam, iż nie chcem z nimi prowadzić polemiki, ponieważ nie potrafią prowadzić konstruktywnej dyskusji.

===Tomy===[PL] napisał(a):
Po raz kolejny postuje - spuść z tonu, to pomoże zanim będzie za późno. Szala mojej nietolerancji jak na razie przechyla się tylko i wyłącznie w Twoją stronę. Argumenty ? Jak wyżej.


Jeśli poczułeś się obrażony stylem moich wypowiedzi możesz postąpić na dwa sposoby. Pierwszym rozwiązaniem jest nie wypowiadanie się w tym topicu, drugiem natomiast kontynuacja rozmowy. Jeśli wybierzesz to drugie, chciałbym żebyś zdał sobie sprawę, iż manifestowanie twojej nietolerancji wobec mojej osoby może spowodować niepotrzebny konflikt, który na razie jest tylko sprzecznością opini na dany temat. Zachecam się do konstruktywnej polemiki, jeśli tego nie chcesz, nie licz na pobłażliwość z mojej strony.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 maja 2004, 14:48 
Offline

Dołączył(a): 14 gru 2003, 16:06
Posty: 127
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Najbardziej mi doskwiera w grach komputerowych traktujących o konfliktach zbrojnych tzw. "brak czucia walki". Activision próbowała przedstawić w swojej ofercie takową sytuację, jednak jest to tylko namiastka. Niestety nie jest to w ogóle odczuwalne w Battlefieldzie. Zdaję sobie sprawę, iż stworzenie pewnej komputerowej symulacji, w której to gracz wcieliłby sie w postać żołnierza, a gra umożliwiłaby mu obecność w maksymalnie realnej sytuacji bojowej (oczywiście na granicy grywalności)wykluczają możliwości dzisiejszych procesorów, ale mimo wszystko EA mogłaby się bardziej postarać. Grając w Battlefielda nie czuję pola walki, a wszystko przypomina raczej trening na poligonie, a niżeli walkę na śmierć i życie. Wszystko sprawia wrażenie sztuczności, nie mam możliwości wpływu na otoczenie, a przeciwnik przypomina manekin lub tarczę strzeliczą. Być może zbyt bardzo obracam się w sferze marzeń, jednak moje spojrzenie na gry komputerowe zmieniło się w sporym stopniu po przyjeździe mojego kolegi z misji stabilizacyjnej w Iraku, wcześniej również zapalonego gracza produkcji traktujących o konfliktach zbrojnych, a w szczególności właśnie Battlefielda. Po przyjeździe natychmiast odłożył swoją ulubioną grę, gdyż jak zaznaczył nie oddaje ona prawdziwego charakteru wojny (w czasie misji zdarzało się, że wracał z pustymi magazynkami z patroli, wiele razy był ostrzeliwany, regularnie brał udział w akcjach bojowych na pozycje irackiej partyzantki, więc należy się liczyć z jego opinią). Stąd moja krytyka w kwestii Battlefielda, gdyż stwarza on sztuczną rzeczywistość, która ma niewiele wspólnego z realnymi warunkami bojowymi. A czy tego oczekują gracze?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 maja 2004, 15:09 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 gru 2002, 05:20
Posty: 2918
Lokalizacja: Piaseczno
No cóż, ilość i jakość interfejsów wejścia/wyjścia trochę ogranicza możliwości symulacji pola walki na komputerze.
Klawiatura i mysz nie odda realiów walki nigdy.
Joysticki do latania to chyba najbardziej zbliżony interfejs wejściowy.
Z interfejsów wyjściowych tylko dźwięk zbliża się do realnego, reszta to marne substytuty.
Od wizji - brak widzenia stereoskopowego po czysto fizyczne doznania typu zmęczenie czy choćby celność która nie zależy od losowo wybieranych przez serwer torów lotu pocisków.
No i kwestia presji psychicznej - w realu masz tylko 1 życie.

_________________
Może usta że każ moż mie obrazk 1px/1px i wysy po jed poscie na mie?
Przecie tyle jest modem 14kbyt :) no i podp max 2 znaki ;>


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 maja 2004, 15:50 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 maja 2003, 17:20
Posty: 2322
Lokalizacja: Wałcz
Scorpion napisał(a):
Przeciwnie, moja arogancka postawa wobec niektórych osób jest spowodowana właśnie ich zachowaniem, a nie ich brakiem reakcji.


I którą to arogancję w niewiadomym celu w pewnym momencie dyskusji skierowałeś ku niewłaściwym, niewinnym osobom, w tym moja.

Scorpion napisał(a):
Dlaczego mogą oczekiwać takiego postępowania z mojej strony, napisałem wyżej. Nie zamierzam się z nikim kłócić, staram się nie prowokować sporów, jednak jestem przeciwnikiem bezproduktywności.


Cały wątek jest bezproduktywny, zaledwe 3-4 sensowne odpowiedzi w tym moja krytyczna ocena porównań. Nadal stanowczo twierdzę, że od samego początku wyskoczyłeś z "charakterkiem" i przybrałeś złą drogę dyskusji.

Scorpion napisał(a):
Jestem zwolennikiem rozsądnej dyskusji popartej konkretnymi argumentami. Jeśli przeciwna strona wypowiada się na temat, na który nie ma pojęcia, prezentuję swoją opinię wobec niej i jej poglądów.


Czasem nawet "szczekające" psy nie potrafią się dogadać.

Scorpion napisał(a):
Kolejny raz powatarzam, że Call of Duty nie jest grą doskonałą.


Nie ma takowych. Dziwne, BF-a równie dobrze mogłeś porównać do MOHA lub chociażby ET. Dla mnie to już kwestia nieistotna.

Scorpion napisał(a):
Nie oczekuję dlań pieśni pochwalnych. Wyraźnie przedstawiam cel moich wypowiedzi. Nie jest nim gloryfikacji tytułu CoD, lecz rozmowa na temat innowacji zawartych w tej grze, możliwościach zastosowania ich w Battlefieldzie jednocześnie krytykując już zawarte w ofercie EAGAMES. Zauważ, że dezaprobata wobec mojej osoby, kilku osób na tym Forum nie jest spowodowana stylem moich wypowiedzi tylko krytyką ich ulubionej gry. Sprawiają wrażenie, jakby nie zauważali oczywistych jej braków, co nazywam klepkami na oczy i jednoznacznie stwierdzam, iż nie chcem z nimi prowadzić polemiki, ponieważ nie potrafią prowadzić konstruktywnej dyskusji.


Chyba najwyższy czas już dać sobie spokój.
Kolejny raz powtarzam - źle rozpocząłeś swój wątek, niepotrzebnie wniosłeś emocje. Nie dziw się ludziom i nie zgodzę się co do stylu wypowiedzi. Tym sprowokowałeś. Przeanalizuj jeśli chcesz wcześniejsze komentarze, wyciągnij wnioski.
Mi już nie chce się po raz wtóry powtarzać tego samego.

Scorpion napisał(a):
Jeśli poczułeś się obrażony stylem moich wypowiedzi możesz postąpić na dwa sposoby. Pierwszym rozwiązaniem jest nie wypowiadanie się w tym topicu, drugiem natomiast kontynuacja rozmowy.


Mnie uraził tylko i wyłącznie ton Twojej wypowiedzi i nieprzemyślane riposty do osób, którzy o BF1942 mogą Ci laboraty pisać.

Gdybym za każdym razem czuł się obrażony, wiesz mi nie istaniałbym na żadnym z forum, które na codzień praktykuję. Nie straszne mi prowokacja i wszelkie pyskówy. Nadal jestem skłonny podyskutować, bez zbędnych aluzji, na normalnym poziomie. Jak sądzę reszta również.

Rozumiem, że uniosłeś się w obronie treści oczekując ścisłej retoryki dotyczącej samego porównania i pomysłach implementacji elementów do BF-a, jednak nie potrafisz przyjąć krytyki, bezproduktywnie broniąc sensu topicu niczym męskiej dumy.

Grono jest szczelne, zagorzałe i zadufane w jednym tytule, a wszelki zamęt (podobny do Twojego stylu) będzie piętnowany niczym patriotyjna obrona męskiej cnoty. Ci bardziej uraczeni elementami gry BF1942 nie potrzebują nic więcej. Uszanuj to, tym samym niejasne dla Ciebie komentarze.

Scorpion napisał(a):
Jeśli wybierzesz to drugie, chciałbym żebyś zdał sobie sprawę, iż manifestowanie twojej nietolerancji wobec mojej osoby może spowodować niepotrzebny konflikt, który na razie jest tylko sprzecznością opini na dany temat. Zachecam się do konstruktywnej polemiki, jeśli tego nie chcesz, nie licz na pobłażliwość z mojej strony.


Konflikt powstał od samego początku kiedy to zostałeś zaatakowany, ośmieszony, pouczony.

Dyskutować można, we wcześniejszej części postu rozpoczęła się sensowna treść. Nie ma nietolerancji względem osoby ! Nietolerancja jest względem poglądów szerzonych przez tę osobę. Każdy niezaznajomiony w temacie, czytający ten post na 100% uzna Ciebie za rządnego rewolucji kosztem innych. Szczerze, mało mnie to obchodzi.

Ważnym jest, abyś w porę przestał zachowywać się jak nastoletni moralizator, piętnujący samotną walkę z kulturą, przyzwyczajeniami, klimatem (gry) operując ideologicznymi formułami, w obronie własnej osoby. Do do niczego nie doprowadzi. Smród już poszedł w "eter". Jest okazja rzeczowej dyskusji, bez zbędnego filozofowania i pozowania. Nie dziw się mojej reakcji. Wielu "mącicieli" już tutatj nie praktykuje, z wiadomych powodów.

Ja jeśli chcesz chętnie mogę podyskutować o wyższości/niższości innych tytułów operujących na tematyce WWII. Jednakże forum jest ścisłą subkulturą i ew. dialog byłby bezpłciowy, draptem kilku-osobowy.

Kończę moralizatorski wywód, mając na uwadze zachowanie spokoju ducha, gdyż co jakiś czas natrafiam niczym saper wdepnowszy na "krowią minę" (postać), która stara się zrewolucjonizować świat.

Gdybyś zaczął pisać w aktualnym stylu, jasno i wyraźnie stawiając postulat konkretnych przemyśleń ... cały topic potoczyłby się zupełnie inaczej.

Dalsze kwestie porównań CoD vs. BF1942, których tak bardzo pragniesz zostały poruszone w dyskusji z Piaskiem. Można się pobawić w fantazjowanie, jednakże jałowość dyskusji w kolejnych etapach rozmowy do niczego nie doprowadzi.

_________________
Kopernik! Wstrzymaj ziemię ja wysiadam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 maja 2004, 16:01 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 maja 2003, 17:20
Posty: 2322
Lokalizacja: Wałcz
Scorpion napisał(a):
więc należy się liczyć z jego opinią). Stąd moja krytyka w kwestii Battlefielda, gdyż stwarza on sztuczną rzeczywistość, która ma niewiele wspólnego z realnymi warunkami bojowymi. A czy tego oczekują gracze?


Czekaj, czekaj ... bo teraz to ja zgłupiałem :?:
Zatem, aby poznać klimat gry muszę iść na wojnę i tam poczuć ewentualną realność, która nijak ustosunkowuje się do wirtualnego medium ?
Ktoś tu traci kontakt ze światem realnym.

Gra kompyterowa to zabawa, sam we wcześniejszej rozmowie stwierdziłeś, że nie ma gier doskonałych. Tym bardziej nie ma takiej gry, i ta nigdy chyba nie powstanie, która zasymuluje prawdziwe pole walki (no chyba, że wymyślą samoloty potrafiące łapać amunicję podczas przelatywania nad ich składami lub lotniskami).
Chyba za wiele oczekujesz ?

Gra sieciowa to element kształcący myślenie gracza. Pal licho jakieś tam skille i punktacje. Podejście wroga występującego w tej samej lokacji na setki możliwych sposobów to dopiero frajda, nieprawdaż ?

Elementy, o których wspominał Piasek mogłyby zaistnieć jednakże jak każdy kij i te mają dwa końce. Już o tym pisałem (spowolnienie rozgrywki, wpływ na błyskawiczne i przemyślane /co ważne wypraktykowane taktyki/ etc.)

_________________
Kopernik! Wstrzymaj ziemię ja wysiadam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 maja 2004, 17:45 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 kwi 2003, 17:57
Posty: 3602
Lokalizacja: Warszawa
Scorpion napisał(a):
po przyjeździe mojego kolegi z misji stabilizacyjnej w Iraku, wcześniej również zapalonego gracza produkcji traktujących o konfliktach zbrojnych, a w szczególności właśnie Battlefielda. Po przyjeździe natychmiast odłożył swoją ulubioną grę, gdyż jak zaznaczył nie oddaje ona prawdziwego charakteru wojny (w czasie misji zdarzało się, że wracał z pustymi magazynkami z patroli, wiele razy był ostrzeliwany, regularnie brał udział w akcjach bojowych na pozycje irackiej partyzantki, więc należy się liczyć z jego opinią).


to niezly psychol z goscia... gratuluje kolegow i liczenia sie z ich opiniami..., normalna reakcja byloby to ze odklada gre bo mu za bardzo przypomina wojenne realia a nie dlatego ze "nie oddaje prawidziwego charakteru wojny", tacy goscie najczesciej potem laduja w przestepczych oddzialach zbrojnych bo maja problem z glowa i potrzebuja tego "dreszczyka", to moze teraz ty sobie to przemysl i przestan smarowac farmazony tutaj

_________________
http://www.bravo-company.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: irakijczyk
PostNapisane: 6 maja 2004, 23:24 
Offline

Dołączył(a): 24 kwi 2004, 21:32
Posty: 61
Lokalizacja: miasteczko Piaseczno nieopodal Warszawy województwo Mazowieckie
Obawiam się że nie mogę się tutaj zgodzic z szanownym kolegą Holmanem.
Zapewne taki obywatel ma dość wojny po drugie gry wojenne nie wytrzymują konfroantacji z rzeczewistaością i wydają sie płaskie i sztuczne i po trzecie być może mogą wpłynąć na podjęcie błędnej decyzji na polu walki co może mieć fatalne skutki.

Uważam za kolegą Piasecznikiem że wprowadzenie kilku "smaczków" znacznie podniosło by miodność gry.

A takie cuda jak pacjent biegajacy chyżo po dżungli uzbrojony w ćwierć tony stali (moźdierz,miny,amunicja , narzedzia itp,granaty moździerzowe) pogarszają przyjemność rozgrywki).
Powinien mieć jeszcze możliwość holowania armat p-panc D-130 pod zalesione wzniesienia ! oraz możliwość budowania stacjonarnego stanowiska wyrzutni torpedowej :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 maja 2004, 23:47 
Offline

Dołączył(a): 9 paź 2003, 22:03
Posty: 1112
Lokalizacja: KCN / Wwa
Uwazam ze gra powinna isc w strone realizmu.Zgadzam sie z Piaskiem jak najbardziej!Smaczki rox,ale spokojnie ,masz tu cos na ukojenie http://www.shellshockgame.com/
Oblukaj sobie dokładnie,ta gierka wyznaczy nowy rozdział...trailerek CLICK HERE! tez fajny ,szczególnie grupa amerykanskich żołnierzy uciekajaca w panice przed ostrzałem altyleryjskim NVA...rzeź straszliwa...szczegolnie typ z 3 planu któremu wyrywa nogi w cholere ... :?

Ale z drugiej strony wole jednak lightowe klimaty chyba niz takie rzeczy....
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tortury z drzewkiem bambusowym w realtimeowym przerywniku w alpha mają ponoc zostac wycięte.I bardzo dobrze...bo to pod sadyzm podjezdża już... :?

IMO piorytetem jest realistyczna(wolniejsza np.) rozgrywka bardziej ,niż realistyczny klimat...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 7 maja 2004, 00:41 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 mar 2003, 05:17
Posty: 5637
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Swego czasu sporo grałem a Global Ops i tam na porzadku dziennym było jak gracze "głuchli" po wybuchu granatu. Po prostu volume spadało do poziomu 20% normalnego, a w jego miejsce pojawiało się cos przypominającego dzwonienie w uszach. Efekt ten ustawał z czasem (nawet dosyć szybko). Nie było efektu roztrzęsienia, ale za to był granat gazowy - wrzucało się takowy do pomieszczenia i wszystkim którzy nie mieli ubranych masek p-gaz obraz zaczynał ostro drżeć i się rozmywać. Wtedy commando zaopatrzone w ospowiednie maski wchodziło i wykonywało egzekucję na wrogu który nie był w stanie dokładnie celować, a więc był bezbronny. Szkoda, że GO się nie przyjeło...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 7 maja 2004, 09:16 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2003, 10:35
Posty: 940
Lokalizacja: Watford
_XENA_ napisał(a):
Szkoda, że GO się nie przyjeło...


Ano. Świetna gierka, zwłąszcza jak na tamte czasy (to już ze trzy-cztery lata chyba?) Myślę, że powodem był dostęp do netu w Polsce. Dziś wciąż jeszcze ograniczony, wtedy zupełnie w powijakach.
Zresztą kto wie, jak przyjąłby się w Polsce Battlefield, gdyby pojawił się ze dwa lata wcześniej.

Holman napisał(a):
normalna reakcja byloby to ze odklada gre bo mu za bardzo przypomina wojenne realia a nie dlatego ze "nie oddaje prawidziwego charakteru wojny


Mnie jakoś też to się nie klei. Przestał grać, bo wojna wygląda inaczej? To co - dotąd grał, bo myślał, że tak właśnie wygląda, jak w BFie? Jeśli tak, to chyba już nieprędko w coś pogra, bo zanim ukaże się gra w pełni oddająca uczucia prawdziwego pola walki minie trochę czasu.

Urodzą się już nasze wnuki, a komputery będą podłączane do miniaturowych implantów za uchem ;) Wiem, wiem, za dużo Matrixa :roll:


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL