Punkt pierwszy regulaminu forum wyraźnie mówi :

1) Nie mówimy o grach pirackich (oczywiście dotyczy to zarówno chwalenia się piratami jak i pytania sie o takowe).

Tak więc chodzi tu o przestrzeganie zasad a nie jakąś hipokryzje. Zasady są wszędzie, w domu w szkole, w pracy i czy nam sie one podobają czy nie powinniśmy je przestrzegać. Tak więc jeśli komuś nie podobają sie zasady tego forum, nie musi się tu zapisywać... Jeśli jest gotów przestrzegać postanowień tak jak większość z pośród sporego grona boardowiczów to powitamy go z otwartymi rękoma...

I tak naprawdę kto co posiada oryginalnego, nie powinno nikogo obchodzić, to jest każdego prywatna sprawa, chodzi tylko, że na tym forum nie piszemy i nie dyskutujemy o wersjach oryginalnych inaczej...

Odnosząc się do Twojej wypowiedzi:
Po pierwsze: nie mówię tylko o grach pirackich, ale problemie piractwa szerzej rozumianego, z którym każdy z nas sie spotkał i które to uprawia w mniejszy bądź szerszym stopniu, w większości przypadków nie czując się z tym dobrze ze względów moralnych.

Po drugie: do ujawnienia mojego zdaniana na ten temat pchnęły mnie wypowiedzi innych uczestników forum, w których z wielką egzaltacją odnoszono się do posiadaczy piratów, zapominajac co sami mają zainstalowane na własnych kompach. I to jest właśnie ta "jakaś hipokryzja".

Po trzecie: zgadzam sie z tym, że nikogo nie powinno interesować co kto ma na swoim kompie i między innymi o to właśnie mi chodziło.

Pozdrawiam

Slawek Sienkiewicz >>> z twojej wypowiedzi może wynikać, ze jestes posiadaczem ( no chyba ze jednak masz oryginał) nielegalnej wersji gry, tzw. "pirata".
Tak więc (jeśli oczywiście posiadasz "pirata", jeśli nie to przepraszam, dalsze słowa nie dotyczą ciebie) jesteś zwykłym złodziejem. Teraz idź walczyć z hipokryzją na komendę policji - przyznaj się że nie jesteś jednak uczciwym obywatelem;)

Jak już wcześnej wspomniano, nie tolerujemy tutaj chwalenia się piratami, a rad piratom nie udzielamy... Dlaczego? Bo wywaliliśmy około stówki żeby mieć tę grę.
Sorry, jeśli mówię "za wszystkich" ale myślę ze wielu mnie rozumie i popiera...

Bez komentarza

Drogi Slawku - ta stronka dotyczy tylko i wylacznie gry BF1942 i jej modow (czasami sa male wyjatki :wink: ) a nie innego oprogramowania.
Dziwi cie ze jestesmy takimi hipokrytami jesli chodzi o orginaly. Jednak jesli byl bys na tej "scenie" dosc dlugo zauwazyl bys ze na piratach nie pogra sie po "normalnych" serwerach (tych "nienormalnych" jest malo , nie w Polsce i nas tam nie znajdziesz).
Ludzie ktorzy czasami sie tu zglaszaja maja problemy glownie przez pirackie wersjrsje tej gry - stad maja problemy.
Mysle ze wsrod zarejestrowanych urzytkownikow tej stronki jest powiedzmy 200 osob ktore graja w klanach i mysle ze 99% z nich ma orginaly - innego wyjscia wielu z "wolnych strzelcow" tez ma orginaly .
I wlasnie ci ludzie tworza ta stronke.
BF1942 jest glownie gra sieciowa i to bardzo dobrze zabespieczona.
Nie ma mozliwosci zeby to przeskoczyc .
Wiec jesli zglasza sie tu jakis "klijent" z problemami gry w sieci z pytaniami ktore juz dobrze znamy to najpierw sie z niego troche posmiejemy a pozniej admin tej strony usunie posty "klijeta" (jak "klijet" nachalny dostanie bana :wink: ).
Mam nadzieje ze ten troche przydlugi post nieco rozjasni "nowym" sytuacje panujaca tutaj.

Twój post faktycznie wyjaśnił mi tą sytuację.
Z wieloma z tych rzeczy sie zgadzam, ale nie z ignorancją innych uczestników.

Shaggy ale wiesz co przeanalizuj to co napisałes tak na spokojnie przeczytałem to z 10 razy i nie żebym się czepiał ale to własnie jest hipokryzja i nie chodzi mi tu o obrażanie Cię tylko o sam fakt

Po drugie: do ujawnienia mojego zdaniana na ten temat pchnęły mnie wypowiedzi innych uczestników forum, w których z wielką egzaltacją odnoszono się do posiadaczy piratów, zapominajac co sami mają zainstalowane na własnych kompach. I to jest właśnie ta "jakaś hipokryzja".

Po trzecie: zgadzam sie z tym, że nikogo nie powinno interesować co kto ma na swoim kompie i między innymi o to właśnie mi chodziło.

Pozdrawiam

Bo przy naszych średnich zarobkach nie stać nas na płacenie wygurowanych cen koncernom za chwile przyjemności. Dlatego apeluję o więcej pokory i mniej hipokryzji.
Pozdrawiam.