Teraz jest 25 kwi 2024, 19:53

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 47 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 9 wrz 2011, 08:03 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 wrz 2007, 16:06
Posty: 53
Lokalizacja: Białystok
Ale artih mieliście pecha - znowu grupa śmierci :(

/ sam się prosisz o bana / Artih

EDIT:
Jakie są Wasze typy na podium? Jak dla mnie:

1. pas42
2. alliance
3. TNS


Ostatnio edytowano 9 wrz 2011, 23:16 przez szymon08, łącznie edytowano 1 raz
Łączenie postów.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 wrz 2011, 00:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 kwi 2005, 23:53
Posty: 395
Lokalizacja: Gdynia
No to jestesmy po 2 kolejce.

Zaczne moze od tego gdzie sam mialem okazje zagrac.

PTS1939 vs pas42.
Na mapie Karden Khaos widac bylo, ze PTS sie przygotowal. Po wyniku moze sie wydawac inaczej, jednak bylo widac zapal do gry. Fajnie, ze udalo sie Wam zdobyc kosciol, szkoda tylko, ze nie udalo sie go utrzymac do konca. Moze to moje odczucie, ale chyba tak duzo granatami nie graliscie? W drugiej rundzie poczatek dla pas42 byl swietny. Kosciol moze padl na moment w trakcie rundy, ale byl tylko szary. Brawa dla chlopakow z PTS za walke do konca.
Faid Pass to juz troche inna historia. Pierwszej rundy nie gralem, ale z tego co slyszalem to start PTS mial udany. Nie wiem jak to sie stalo, ze pas42 udalo sie wrocic do gry i wygrac.
Na ostatnia runde musialem zmienic jednego z graczy, ale ta runda to juz byl straszny chaos dla PTS. Pojedyncze ataki, malo wspolpracy. itp (z moich odczuc...)

PL.FF vs alliance
Tutaj widze, ze udalo sie urwac runde holendrom. Brawo, ale chyba tez szkoda, ze wiecej ticketow nie udalo sie zbic na Kardenie(moglo byc 2:1, zamiast 1:2) Na mapie alliance to juz chyba zupelnie inaczej sie gralo i ciezko bylo cos ugrac.

Fajnie jakby ktos z PTS1939 i PL.FF napisal wlasne odczucia co do meczow.

_________________
BF1942 - Senatus Populus Que Romanus|| BF3 - BenQ DELTAeSPORTS.COM


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 wrz 2011, 02:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 sie 2010, 19:03
Posty: 27
Lokalizacja: Bydgoszcz
Poniżej opiszę moje własne spostrzeżenia i odczucia z meczu.
Mapa Karden Chaos.
Strona Axis. Początek dobry zajęcie własnej jedynki i pokrótce samego kościoła, który jak wiadomo jest najważniejszy. Pas42 nie mogąc go początkowo zdobyć realizuje plan zatrzymania „dreinu” i zdobywa naszą jedynkę. Na to jesteśmy przygotowani i spokojnie próbujemy niewielkim składem go odbić, trzymając większość graczy na kościele. Próby odbicia naszej jedynki nie przynoszą rezultatu, ale takie są założenia, aby angażować przeciwnika w jego obronę i jak najbardziej odciążać kościół a jednocześnie tracąc jak najmniej ticketów. Wszystko, więc przebiega według planu tym bardziej, że gramy dla nas słabszą stroną i doprowadzenie do końca czasu byłoby dla nas marzeniem. Jednakże w pewnym momencie w czasie jednego z ataków na kościół, gdy udało im się wedrzeć poza ogrodzenie dochodzi do dziwnej sytuacji..? Disconet jednego z graczy pas42 i prośba o pauze. Po jej zwolnieniu dochodzi do wybicia resztek naszej załogi i przejęcia kościoła. Odbijamy naszą jedynkę i próbujemy zdobycia tą przeciwnika, ale na niewiele się to zdaje i na 5minut przed końcem przegrywamy 0:114. Co do samego disconet i pauzy na kościele hmm… to moim zadaniem wyglądało to następująco: w dobrym punkcie ginie ich zawodnik i ma widok na rozmieszczenie naszych a sam disconet i pauza służą do przekazania tych informacji pozostałym przy życiu zawodnikom pas42.
Strona Allied choć miała być naszą mocniejszą stroną okazuje się prawdziwą porażką. Początek gry i ginie nasza cała ekipa mająca zająć kościół. Do tego nie możemy odbić ich jedynki, mimo, że parę razy ją wyszarzaliśmy. Co więcej na pewien czas tracimy własną i zmuszeni jesteśmy na wyjście z „locka”. Co ostatecznie udaje się nam, ale kolejne próby zdobycia kościoła czy też jedynki przeciwnika spełzają na niczym. W ten sposób na 9min. Przed końcem przegrywamy 0:139.
Mapa Faid Pass.
Strona Allied. Dobry początek i zajęcie miasta. Wszystko przebiega pomyślenie i kilka prób szturmu piechoty chłopaków z pas42 przy udziale ich czołgów zostaje odparta. Także początkowe próby zdobycia naszej jedynki na nic się im nie zdają. Dość wysoko zaczynamy wygrywać, choć i na tej mapie stronę Allied uważaliśmy za gorszą. Następuje zmiana taktyki przeciwnika i dużymi siłami atakują i zdobywają naszą jedynkę. Próba jej odbicia choć udana powoduję, że osłabiona ekipa z miasta je traci i już do końca nie możemy je odbić. To wszystko powoduję że na 54 sekundy przed końcem przegrywamy ostatecznie 0:74.
Strona Axis. Dobrze nastawieni do gry przystępujemy do ostatniej potyczki w meczu. I tutaj niemile rozczarowanie. Od początku nic się nie udaje. Za to pas42 gra niesamowitą rundę. Ich lotnictwo zmiata nasze czołgi zanim one dojadą do miasta a osamotniona piechota nie jest w stanie nawiązać równorzędnej walki z piechota przeciwnika wspartą czołgami. Ich pilot ma tak dobrze „obcykaną” mapę po stronie Allied, że w łatwy sposób niszczy także nasze stanowiska przeciwlotnicze na jedynce. I choć samej jedynki mimo 3-4 prób jej zdobycia (co prawda niewielkimi siłami i pewnie tylko dla zyskania na czasie) udaje się nam obronić to na niewiele się to zdaje i na niecałe 6min. Przed końcem przegrywamy 0:139.
Powyższy tekst przypominam, zawiera moje osobiste wrażenia, przemyślenie i spostrzeżenia. Pozdrawiam tą resztkę polskich graczy BF42 bez względu na przynależność klanową i pochodzenie. Aldo Apacz.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 wrz 2011, 07:09 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lip 2004, 13:15
Posty: 2433
Lokalizacja: Bydgoszcz
Aldo pierwsza runda Karden Khaos to po cześci moja wina z pauzą - pomimo tego, że nasz serwer jeszcze nigdy w trakcie pauzy nie "zcrasch'ował"" (nawet takiej trwającej 2-3 min) dałem się namówić paskom i kilku naszym, aby zrobić dwie "pause-unpause" co po prostu lepiej (2x 2 sekundowe "unpause") wykorzystali i po ostatecznym wznowieniu gry nikt z naszych na kościele nie żył. Nie widzę tu raczej umyślnego działania Niemców w całej tej sytuacji.
Mogło być ciekawie w tej rundzie, ale się nie udało.
Ogólnie szczęście na tej mapie trochę nam nie sprzyjało - no ale ono sprzyja lepszym, więc nie ma co marudzić.

Fakt, że najbardziej żałujemy pierwszej rundy na Faid Pass (było już ~ 170:120 dla nas).
Przyczyny porażki jednak znamy i są póki co naszym ogólnym problemem w tym turnieju.

Ostatnia runda to popis pilota pas42, którego nie udało nam się "zabić" ani razu ...

Ogólnie przeciwnik był pod każdym względem po prostu lepszy i lepiej przygotowany.
Zasłużona wygrana Niemców i zasłużone miano faworyta turnieju.

Dla nas jedynym pozytywem jest fakt, że ponownie doświadczenie zebrali nowi zawodnicy Klanu (Aldo i Creative w tym akurat meczu) oraz fakt, że w walce typowo infantry 1vs1 nie odstawalismy skill'em - godziny gry infantry w ostatnim czasie przynoszą całkiem fajne efekty.
Pozostaje dalej ćwiczyć szeroko rozumianego "team-play'a" z obecnie aktywnymi graczami i to jest nasze główne zadanie w przyszłych pojedynkach w tym CUP'ie.

Dziękuję wszystkim chłopakom z drużyny za grę - o samym meczu pewnie będziemy chcieli jak najszybciej zapomnieć (ze względu na wynik) bo bojowe nastawienie przed meczem było bardzo fajne.
Szkoda, że nie wyszło tak, jak sobie założyliśmy - ale nie zawsze się udaje.

Już od dziś zaczynamy przygotowania do kolejnego meczu z TnS, który pokazał w meczu z PL.FF swoją obecną siłę.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 wrz 2011, 12:23 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 kwi 2005, 23:53
Posty: 395
Lokalizacja: Gdynia
Wlasnie przygotowany byl atak na kosciol, a tu nagle Joe lapie disconnecta w grze i teamspeaku. Nie byl tego jego pierwszy dc, wczesniej 3-4 razy go wywalilo w trakcie rozgrzewki. Akurat tak sie zlozylo, ze chyba polecial w idealnym momencie rundy. Jak wrocil to prawda, ze byl chwile u Was. Na teamspeaku padlo haslo "gdzie oni sa", ale Joe stwierdzil, ze ma to gdzies i nic nie powiedzial.

Szkoda tego unpause bo rzeczywiscie Yorky troche zbajerowal.

Do konca nie wiedzialem kto bedzie latac w pas. Dopiero na kilka minut przed startem meczu przyszedl G3cko. Zwykle ostatnio latal DrStrange, ale jak sie okazalo to G3cko duzo wiecej wniosl.

Jakby nie patrzec, PTS1939 ma juz z glowy faworytow. Teraz powinno byc z gorki. W 2 lidze moze bylo latwiej, ale chyba kazdy liczyl sie, ze bedzie przeskok jezeli chodzi o przeciwnikow. Strasznie duzo indywidualnosci, gdzie teamplay wprowadza jeszcze mocna zapore.

_________________
BF1942 - Senatus Populus Que Romanus|| BF3 - BenQ DELTAeSPORTS.COM


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 wrz 2011, 13:19 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 sie 2010, 19:03
Posty: 27
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wspomniałem o tej pauzie tylko dlatego, że zbiegło się to akurat ze strata kościoła i być może był to zwykły zbieg okoliczności. Gram dopiero drugi mecz w BF42, więc i moje doświadczenie w tych sprawach jest mizerne.

Zwyciestwo nie wymaga tłumaczenia, porażka na nie nie pozwala.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 wrz 2011, 19:19 
Offline

Dołączył(a): 10 cze 2010, 13:57
Posty: 36
PL.FF vs Alliance

Karden Khaos (allied): ta runda nie wymaga szerszego komentarza: udany ataki i obrona kościoła ( utrzymaliśmy go przez ok 15 minut) i dobra obrona naszej jedynki dała zwycięstwo 50 ticketami.

Karden Khaos (axis): nieudany pierwszy atak na kościół. Być może popełniliśmy błąd, starając się ponawiać ataki na kościół, zamiast konsekwentnie, jak Holendrzy, trzymać obie jedynki i liczyć na zwycięstwo 2:1 paroma ticketami. Tak czy siak trochę chaotyczna runda w naszym wykonaniu. Do zera

The Great pursuit (allied): nie spodziewaliśmy się ugrać wiele na mapce tak silnego przeciwnika (zwłaszcza, że z czołgistami u nas krucho). Jednak trzeci, udany atak przyniósł remis 140:140 i północną flagę pierwszej linii w naszym posiadaniu. Wygrana runda była więc w zasadzie w zasięgu ręki. Przeciwnik jednak szybko zebrał się do odbijania flagi, nam zaś zabrakło trochę konsekwencji przy wyborze następnych celów do atakowania. Runda jednak zacięta i wyrównana.

The Great Pursuit (axis): chociaż udało się nam odbić pierwszy atak, już drugi przyniósł powodzenie Holendrom. Od tego momentu nie udało nam się już odzyskać wszystkich flag. Te, które nam zostały, padały po kolei. Znów do zera.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 wrz 2011, 10:34 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 wrz 2007, 16:06
Posty: 53
Lokalizacja: Białystok
Mace Windu napisał(a):
Jakby nie patrzec, PTS1939 ma juz z glowy faworytow. Teraz powinno byc z gorki. W 2 lidze moze bylo latwiej, ale chyba kazdy liczyl sie, ze bedzie przeskok jezeli chodzi o przeciwnikow. Strasznie duzo indywidualnosci, gdzie teamplay wprowadza jeszcze mocna zapore.


:omg: z taką grą jak wczoraj to myślę, że ekipa artka będzie miała problem ze wszystkimi. No chyba, że armia zaciężna PRGK pojawi się na meczu to może powalczą z PL.FF i GUN. TNS w obecnej chwili raczej poza zasięgiem.

A co do bana na twoim serwerze artek, skomentuje w twoim miernym stylu - "żenada" i "dziecinada". Ale przynajmniej wiem, że jesteś bardzo zły na mnie :lol: :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 wrz 2011, 12:12 
Offline

Dołączył(a): 22 maja 2007, 20:35
Posty: 42
GUN też będzie ciężkim przeciwnikiem. Wygląda na to, że nie mają już problemów ze składem. A czy TnS jest poza zasięgiem to zobaczymy w niedzielę :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 wrz 2011, 14:03 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 kwi 2005, 23:53
Posty: 395
Lokalizacja: Gdynia
GUN rozegral ciekawy mecz z TnS. Przegrali 1 runde, dzieki czemu TnS ugral 2pkt, a sam GUN 3.
Jezeli bedzie Sigismund to PTS moze miec problem, strasznie duzo uwagi trzeba mu poswiecic, zeby mozna bylo "luzniej" grac.

PL.FF zagra z GUN.BF, ktore chyba otrzasnelo sie po slabym starcie (braki kadrowe itp.)
Dwie mapy infantry, a wiec bedzie ciekawie. Hurtgen Forest malo znany, wiec jest okazja zaskoczyc GUN. Z Foragera to juz pewnie wyciagniete wnioski po meczu z TnS.

Powodzenia dla obu druzyn!

_________________
BF1942 - Senatus Populus Que Romanus|| BF3 - BenQ DELTAeSPORTS.COM


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 wrz 2011, 02:58 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 sie 2010, 19:03
Posty: 27
Lokalizacja: Bydgoszcz
Co do meczu z Tns-em to niestety podzielam opinię kolegów, że raczej nie mamy większych szans. Od półtorej tygodnia trąbie na alarm, że po ustaleniu składu należy nim ostro trenować. Ale z różnych powodów, o których nie będę tutaj pisał ani razu nie udało się nam zagrać sparingu ekipą wyznaczoną do meczu. Za każdym razem skład jest inny a więc i o dobrym zgraniu i ograniu stanowisk mowy być nie może. A ostatni sparing przed meczem zagrany 2-3 rekrutami i zapożyczonym pilotem z PLFF-u to nawet nie chce mi się komentować. Realia są takie, że z jakiegoś bliżej mi nie znanego powodu większość podchodzi do Memo delikatnie mówiąc nonszalancko, choć bardziej pasowałoby: olewatorsko. Nie znam kolesi z TnS-u, ale podejrzewam że ich przygotowanie miało inny charakter. Tak czy siak w najbliższym meczu czeka nas niełatwa jeśli nie niemożliwa przeprawa.

Nadzieja umiera ostatnia.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 wrz 2011, 09:35 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 wrz 2007, 16:06
Posty: 53
Lokalizacja: Białystok
Może tu chodzi o morale? Różnica pomiędzy 1 i 2 ligą jest ogromna. Niektórzy po paru porażkach mogli po prostu się zniechęcić, albo przekonali się, że bardzo odstają skillowo. Kolejnym powodem jest ilość serwerów FFA i "poziomu" na nich. Niestety najlepsze lata bf42 ma już dawno za sobą.

Aldo Apacz napisał(a):
...Od półtorej tygodnia trąbie na alarm, że po ustaleniu składu należy nim ostro trenować. ..


W tym CUPie nie macie już szans na podium, więc może warto ogrywać młodych, którzy ostro trenują i są "głodni" gry. Będzie mobilizacja dla ludzi z podstawowego składu, którzy sobie olewają treningi. Jasne jest to, że rekrut nie zastąpi doświadczonego gracza. Ale taki jeden występ może być niezłym zastrzykiem motywacji dla świeżaka :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 wrz 2011, 14:49 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 sie 2010, 19:03
Posty: 27
Lokalizacja: Bydgoszcz
Problem jest złożony i jak napisałem nie chciałbym o nim tutaj pisać, choć niewątpliwie masz rację, że różnica poziomów jest znaczna i że warto dać ograć się "nowym", o czym zresztą Artih pisał u nas na stronie od samego początku Memo a ja sam jestem tego (choć nie tylko) żywym przykładem. Mimo wszystko ja osobiście liczyłem na więcej.

Wojna nie rozstrzyga, kto ma rację, lecz kto ma odejść.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 wrz 2011, 02:51 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lip 2004, 13:15
Posty: 2433
Lokalizacja: Bydgoszcz
I już po 3 kolejce.

Obrazek PTS1939 vs. Obrazek TnS 0:4

Murmansk
Allied 38:53
Axis 44:78
Obrazek Obrazek

W zasadzie zagraliśmy tylko dobre 10 minut w pierwszej rundzie, po których prowadziliśmy prawie 70 ticketami. Tylko w tych 10 minutach doskonale trzymaliśmy się nieco zmodyfikowanej przed meczem taktyki. Jak się po chwili okazało taką rundę także można przegrać.
W rewanżu teoretycznie lepszą stroną nie zdziałaliśmy za dużo i przeciwnik cały czas utrzymywał bezpieczne prowadzenie.


Faid Pass
Allied 0:177
Axis 0:164
Obrazek Obrazek

To najsłabiej zagrana przez nas mapa od ... nie wiem już jakiego czasu.
Mimo zdecydowanej przewagi naszego pilota na ziemi nie działo się praktycznie nic pozytywnego. Nie pamiętam kiedy ostatnio zagraliśmy tak słabo w meczu oficjalnym ...


Podsumowując - to nasz najsłabszy mecz w CUP'ie jak narazie. Przed samym meczem ponownie były konieczne zmiany "kadrowe" (nieobecności). Cieszy udany debiut jednego zawodnika i trzeci już mecz oficjalny dwóch kolejnych "świeżaków". Martwi po raz kolejny kilku podstawowych zawodników.
Przeciwnik dobrze zgrany i przygotowany do meczu - prawie w każdym elemencie silniejszy skilowo niż nasi zawodnicy - ew. braki nadrabiali zgraniem i poświęceniem. Bardzo dużym wzmocnieniem są dla nich dwaj zawodnicy Speerspitze, którzy zajmowali czołowe miejsca w swojej drużynie w każdej rundzie.
Pozostały nam dwa mecze, w których postaramy się o większą ilość pkt. niż dotychczas.

Wiecej na naszej stronie internetowej: http://www.pts1939.pl .

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 paź 2011, 22:44 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 wrz 2007, 16:06
Posty: 53
Lokalizacja: Białystok
Grenadier napisał(a):
:omg: z taką grą jak wczoraj to myślę, że ekipa artka będzie miała problem ze wszystkimi. No chyba, że armia zaciężna PRGK pojawi się na meczu to może powalczą z PL.FF i GUN. TNS w obecnej chwili raczej poza zasięgiem.


No i sprawdziły się moje słowa (po raz kolejny :twisted: ).

A tak ogólnie to chciałbym pozdrowić waszego nowego rekruta Fadusa :D


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 47 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL