Gram już od jakiegoś czasu w BF1942 i zastanwiałem sie nad końcową punktacją po jakiejkolwiek bitwie... Mam na myśli to iż mało poważnie jest traktowany współczynnik ogólnej punktacji do śmierci. Może podam mały przykład żeby było jaśniej,
oto przykładowe punktacje 2 pierwszych miejsc według systemu z BF1942:
1. gracz X - ma razem 28 pkt, a zginął 10 razy
2. gracz Y - ma razem 27 pkt, a zginął 7 razy
I teraz według mnie to gracz Y powinien dostać pierwsze miejsce, natomiast graczowi X należy się 2 miejsce.
I już wyjaśniam dlaczego, otóż po prostu odjąłem od ogólnej punktacji współczynnik śmierci obu graczy i wyszło mi że gracz X powinien dostać 18 pkt. a gracz Y 20 pkt tymsamym zmieniając całkiem końcową pozycję zajmowaną przez graczy.
A myślę tak dlatego, ponieważ przynjamniej dla mnie, to że ktoś "zginął" mniej razy, świadczy o umiejętnościach pzretrwania gracza w "wojennym chaosie", ktoś może powiedzieć że on zginął kilka razy z rąk kumpla lub po prostu spadł z wysokości - więc to oczym pisze to jest tylko teoria i jeżeli keidykolwiek by wprowadzili w jakimś patchu zmiany tak aby współczynnik death był traktowany poważnie to napewno by zrobili tak że gra by odróżniała to że np zostałeś zabity z ręki wroga lub po prostu spadłeś , czy zabił cie ziomal, itp. więc do ogólnej punktacji było by brane zapewne tylko to ile razy zginąłeś z ręki wroga po to by odjąć następnie te różnice od ogólnej punktacji i dać bardziej wiarygodny wynik świadczący o skillu gracza

.
Dalej... może ktoś się zastanawia "a co z fragami?" - otóż tu sprawa jest następująca gdyż fragi są doliczane do ogólnej punktacji ( zdobywanie flag), natomiast współczynnik śmierci nie jest brany pod uwagę wogóle, no chyba że ktoś ma równe statystyki końcowe oprócz death, więc tylko wtedy gra bierze pod uwagę ten współczynnik. I jeszcze jedno, ktoś może powiedzieć "ale ja zabiłem 2 razy więcej wrogów niż on a jestem gorszy w punktacji, więc myślę sobie o to ja jestem lepszy..." - bzdura!!! jeżeli ktoś myśli że zdobywanie miejsc strategicznych (flag), jest mniej ważne od samego fragowania to nie mamy oczym gadać i niech idzie sobie grać w Quake

., skoro gracz który nadrobił fragowanie zdobywaniem flag a tym samym zdobył cenne tickety i spawn point dla drużyny to tylko pogratulować

...
Napisałem ten topik aby podzielić się z wami moimi spostrzeżeniami co do współczynnika śmierci w tej grze i chciałem dowiedzieć się co Wy o tym sądzicie i czy chcielibyście widzieć taki rodzaj punktacji w BF1942 w przyszłości...więc czekam na wasze odzew.
Pozdrawiam
RustyNail.
_________________
"AEQUAM MEMENTO REBUS IN ARDVIS
SERVARE MENTEM"