Wczoraj podczas gry na jednym z serwerów naprawiałem kluczem francuskim swój czołg. W pewnym momencie tóżkołomnie napatoczył się kołomnie jakiś arab ( nie zauważył mnie). Nie mając czasu na zmianę broni zacząłem z nim walkę na śmierć i życie przy pomocy klucza francuskiego. Po pewnym czasie mnie zabił ( chociaż miał trudniości z wstrzeleniem się). W związku z tym mam pytanki. Czy przy pomocy klucza można zabić gościa? A co z apteczką? Czy ona też nadaje się jako broń? Czy ktoś robił z tym próby?

nie nie da sie

_________________

Eeee.... nooo.... nie.

_________________
Człowiek musi czasem zrobić coś głupiego, inaczej nie jest człowiekiem.

Francuskim nie, ale wiolinowym spokojnie. do tego mozesz poszczuć wroga krwiożerczym chomikiem.

_________________
The God of Emptiness...

KRÓLIKIEM a nie chomikiem - KRÓLIKIEM!



PS 1.: Dla nie kumatych cała akcja - tutaj: http://www.modrzew.stopklatka.pl/graal22.htm
PS 2.: Monty Python jest debeściak - kocham tych pojebów...

oczywiście, że królikiem. Pomyliło mi się z "Twoja matka była chomikiem i śmierdziała skisłymi jagodami".

_________________
The God of Emptiness...

chłopaki on ma pytanie nie nabijajcie sie z niego.
można zabić kolesia kluczem ale tylko szesnastką. jaką stroną grałes alies czy axis ? aliesi mają klucze trzynaski którymi nie da rady zabić za to axis szesnastką spokojnie.

_________________
Michał A.

Odpowiem zupelnie powaznie, klucz jest bronia do zabijania, ale tylko w modzie Wasteland 2042. W klasycznym BFie nie.

_________________

Nie 16-tka a kluczem 64, 16-tka jest za lekka, nia sie miota w celu ogluszenia wroga. A japonczyki maja przesrane, bo maja 8-mki.

_________________
Marcin A.

Dla oddania realizmu walki w zasadzie kluczem powinno sie dać zabić. W rzeczywistości nie jest przecież dużo gorszy od noża. Z apteczka mogłyby być problemy.
A co do pytania jaki to klucz, to przypuszczam, że to jest zestaw kluczy (umownie nazwałem go kluczem francuskim). Wnioskuję, że nie da się naprawić w 90% zniszczonego czołgu w kilka sekund jednym kluczem. Musi być to jakiś zestaw naprawczy i to porządny zestaw. A propos narzuca mi się pytanie. Czy można dany pojazd naprawiać w kilka osób i czy ma to wpływ na czas naprawy? Pozatym jeżeli niehonorowe jest wyskakiwanie z samolotu, który za chwilę sie rozbije, to czy honorowe jest naprawianie pojazdu, który za chwilę sie rozbebeszy? No i czy uczciwe jest wyskakiwanie z pojazdu gdy widać, że gość za chwilę nas rozwali ( to ostatnie chyba nie).

rany, ale zescie sie przyczepili dzis .
Co do tego klucza i naprawiania - oczywiscie, ze im wiecej naprawiaczy tym szybciej sie naprawia, co jest bardzo realistyczne i na pewno cie, raelmo, ucieszy... podkreslmy jednak jeszcze raz, ze bf1942/vietnam nie jest symulatorem i nie ma wiele wspolnego z realizmem. imho jest to pseduo symulator pola bitwy z naciskiem na dobra grywalnosc w scenerii wojennej, jednak wszystkie postaci/pojazdy/obiekty sa na pewnym poziomie abstrakcji, ktora ma za zadanie symbolizowac prawdziwa wojne w kontekscie zabawy. uf - sam tego i tak nie rozumiem, co napisalem .

Co do tych kodeksow honorowych, to odwroce koteczka - czy zestrzelony pilot na wojnie bedzie sie zastanawial, czy to moralne/honorowe wyskakiwac z plonacego samolotu? pomijajac oczywiscie niektorych pilotow japonskich . nie przesadzajmy i nie dajmy sie zabic. zwariowac tez. no offence.

_________________
The God of Emptiness...

Powiem tak - jeżeli to był dobr dogfight i faktycznie przeciwnik pokazał nam że był lepszy od nas to po co wyskakiwać - oddać mu fraga - szczególnie jeżeli np. na Coral Sea wyskoczymy z perspektywą utopienia się po jakimś czasie, albo jest po prostu za nisko na spadochron.

_________________

Dlaczego, przecież można włożyć do niej kilka zawirusowanych strzykawek i uderzeniem na wprost powalić delikwenta, lub wypełnić cegłówkami i wtedy celować w głowę...

_________________
Oto jest transcendentalna świadomość świadoma siebie...

No albo udusić przeciwnika bandażem wcześniej wkładając mu do buzi gazę

_________________
kiedyś był tu obrazek sponsora ale ktoś skasował pozdr dla Gore-a

realmo napisał:


Hmmm.... Po predkości naprawy sądząc, to - jak dla mnie - może to być jedynie zestaw kluczy nasadkowych z kołatką!!! Ja Wam to mówię!...

_________________
Pozdrawiam wszystkich czytająco-piszących!