Zrobiłem to wczoraj.
Ze dwa-trzy miesiące temu wciągnął mnie DC i w "podstawkę" grałem trochę mniej. Później pojawił się Vietnam i BF classic całkowicie odlożyłem na półkę.
Wczoraj uruchomiłem go znowu...

I powiem Wam - kurcze, ta gra jest najlepsza. Vietnam jest nowocześniejszy, ma kilka ulepszeń, kilka rozwiązań nowatorskich i kilka smaczków, których nic z classica nie przebije. I nie przestanę w niego grać.
Ale ogólnie... Classic ma w sobie to coś. Nie wiem, może to sympatia do II WŚ, może co innego... Ale mam wrażenie, że gdyby pojawiły się jeszcze ze trzy "Vietnamy" to też w nie bardzo chętnie pogram, być może nawet mocniej się zaangażuję - ale do classica będę wracał tak, czy owak...

Zgadzam się z Sheltonem. BF classic jest nie do pobicia. Klimat Vietnamu jest niczym w porównaniu do klimatu WW II. Poza tym w classica gra mi się przyjemniej. W moim prywatnym rankingu z sieciowych FPP nic go nie pobije.

ja podobnie jak koledzy - może lepszymi sieciowymi fpp są dla mnie jedi knight/academy, ale z gier 'teamowych' nic nie przebije classica - nawet, skądinąd znakomity, wolf: et

_________________
terribly sorry old chap, we just ain't got enough facilities to take you all as a prisoners...

niom, zawsze to milo odpoczac po dusznych i parnych dzunglach Wietnamu i Kabodzy na plazach Wake lub lepiac balwana kolo wiatraka na Battle of the Bulge
a o gustach sie nie dyskutuje

_________________
? gdzie się podziały tamte Wake`i, gdzie tamten świat ?

Ja nie mam jeszcze BFV ale chce sobie kupic a w classica gram tylko 2 miesiace wiec mi sie jeszcze nie znudzil. To co widze ze screenow to mysle ze BFV to cudo... Te trawy, w ktorych mozna sie czaic na przeciwnika lub schowac sie prez helikopterem. Super grafika, podobno mozna sluchac muzyki w pojazdach etc. Tylko niestety cena mnie od niego oddala. Juz nie moge sie doczekac kiedy bede wracal do domu z ukochanym pudeleczkiem z napisem "Battlefield Vietnam" a i tak po pół roku nie bede sie nim tak zachwycal

Co do classica to pewnie powroce, poniewaz nie osiagnalem "wysokiego poziomu" w tej i jak wspomnialem na poczatku gram w niego 2 miesiace.

hehe - (bodajże) wczoraj było super - na El Alameinie wraz z dwoma "IRS"ami zbieraliśmy nożami drewno (koło jeziora przy środkowej fladze) na opał żeby sobie kiełbaski zrobić.
To są uroki BFa 42

a ja czasami próbuje wynurzyć się na chwilkę z vietnamskich krzaczorów i choc na chwilke wrócic do bfa42 ale nie udaje mi sie to polskie serwery puste... zero graczy itp. sam ze sobą nie bede sobie gral a na zagraniczne serwy to mi sie nie chce... wracam do vietnama

_________________

Hehehe. Shelton - ja nie musiałem nawet grać w BFV by to wiedzieć. Wystarczy spojrzeć na kierunek ewolucji w jakim idzie seria by to zauważyć.

_________________

Mi się spodobał jak zobaczyłem demo singleplayer

_________________

He he, masz niewątpliwie rację. Tyle, że ja musiałem pograć trochę w Vietnama i wrócić, żeby to dostrzec (być może dlatego, że wcześniej grałem w classica stosunkowo krótko, niż większość z Was).

Czyżby jednak rzeczywiście lepsze wrogiem dobrego? Niczego Vietnamowi nie ujmując?

ROTFL ... Blade, masz tytuł komentatora roku, jak nic
Tak trzymaj chłopaku.

Swoją drogą, fakt.
Po dłuższej grze w DC, po krótkim opasaniu się klimatem Vietnamu i zdradliwej dżungli, powroty do Classica wywołują te same emocje, które przeżywem na początku swojej długiej wędrówki.

Warto czasem powrócić i dywanowo zrzucić komuś na łeb 4 tony żelastwa z B17



O gustach się nie dyskutuje, to pewne.
Jednak nie każdemu nowy Vietnam się przypodobał.
Osobiście jego obecna bugowatość pomimo świetnego modelu lotu śmigłowcami jakoś mi nie przypadła. Dodatkowo niedopracowania efektów audio, kakofonia i burczenie okalającego tam świata, nadwyraz wysoka klasa asfaltów zerżnięta z obrzydłego CS-a ... to nie to.
Choć czasem dla zabawy można pokusić się o małe Kilim Hueyem, lub gorącą kąpiel F4-owego napalmu wśród wyimaginowanych, pięknych Vietnamek

Na obecną chwilę nic więcej. Po cichu mam nadzieję, że jakiś odpowiedni patch to poprawi, chociaż znając historię poprawek Classica, będzie to dłuuuga droga.

_________________
Kopernik! Wstrzymaj ziemię ja wysiadam.

1942 jest niesamowity - fakt, przebić go może tylko BF1942 Second Edition lub cos w tym stylu, jednak rakiety sterowane są w Secret Weapons - jakby co... to w sumie BF 1942, przynajmniej taK MAM NAPISANE NA OKŁADCE

_________________
Battlestations Midway - moja nowa pasja

Podpis nieczytelny...

EST_PL napisałeś że :jednak rakiety sterowane są w Secret Weapons
Takie rakietki są też w EoD

On Wam tez dziala na nerwy?

_________________
- Eagle Thrust formation target 2800 yards -- begin psch-war operations.
- 700 -- 600 yards -- 500 -- Commence firing.