Założyłem ten post, gdyż zapewne nie tylko odpowie na moje pytanie, ale zapewne będzie pomocy dla wielu innych graczy. Mam pytanie na temat sposobu walki w powietrzu. Otóż, fakt posiadania joysticka sprawił, iż poprawiła się moja kontrola nad maszyną, jednak już spotkanie dobrego przeciwnika w powietrzu kończy się często tak samo - katapultowaniem się, o ile zdążę w ogóle to zrobić. I właśnie na tym polega problem. Zauważyłem iż średniej i dobrej klasy piloci potrafią błyskawicznie namierzyć moją maszynę po czym oddać niszczącą salwę, niezależnie od tego czy atakują z boku czy siedzą mi na ogonie. Ja z kolei tego nie potrafię robić, nawet gdy usiądę na ogonie przeciwnika mimo DŁUGIEGO ostrzału (celownik pokazuję, iż trafiam przeciwnika) on po chwili ucieka, a sama walka może trwać nawet pół rundy. Jakie macie sposoby na skuteczne niszczenie samolotu przeciwnika, stosujecie jakieś tricki itp.? Czy strzelacie w jakieś słabe punkty samolotu, atakujecie od góry, od dołu czy klasycznie od tyłu (heh) ?

Takich tematów było już od zaj***ia. wystarczy kliknąć szukaj i tam wpisać co cie interesuje, pwoinno znależć tego dużo, nawet pare dni temu był taki temat

_________________

Gdy wróg jest na waszej szóstej i zaczyna strzelać, musicie pamiętać o jednym: jakikolwiek unik jest o dużo lepszy niż jego brak:). To jest najważniejsza zasada, bo jeśli będziecie lecieli prosto, to nie bądźcie zaskoczeni, gdy wróg bez problemu odstrzeli wam skrzydło czy inny fragment samolotu.
Na temat defensywy to praktycznie wszystko, po prostu nie dajcie się trafić. Bardzo dobrym sposobem uniku przed ogniem i tym samym dostania się na ogon przeciwnika jest pionowe wznoszenie do momentu gdy stracicie kontrole nad samolotem a prędkość wynosi 0, w większości przypadków nieprzyjacielski samolot po prostu nie wytrzyma i prędzej straci panowanie, wysunie się przed was, w tym momencie wasz samolot obróci się sam dziobem do dołu, wtedy wystarczy go podciągnąć, dać 100% mocy i jeśli będziecie mieli farta, wrogi samolot znajdzie się tuż przed wami, a wtedy będzie można się zrewanżować Drugim dobrym sposobem ale bardzo ryzkownym na "oszukanie" komputerowego przeciwnika jest spowodowanie aby nieprzyjaciel nas wyprzedził, wchodząc nam prosto pod celownik. Jest to otyle groźne że zmiejszając prędkość, bardziej narażamy się na ogień przeciwnika, ale gdy uda nam się przetrwać i przeciwnik pojawi się przed nami mamy małą szansę aby go zestrzelić. Oczywicie należy pamiętać aby po wyprzedzeniu nas przez wroga natychmiast- "full power", bo przeciwnik może prędko się oddalić Gdy wypracujemy już sobie pozycję na ogonie nieprzyjaciela, wszystko już zależy od naszego talentu strzeleckiego oraz umjętności wroga (zależnie od pozimów trudności).
Pierwszą rzeczą jest odległość z jakiej powiniśmy oddać sztrzał, oczywicie im bliżej tym lepiej (jednak trzeba uważać aby nie wlecieć w wrogi samolot), optymalna odległość z której powiniście zacząć obstrzał to przy włączonych ikonach: około 250-300 (odległość przy wł. ikonach podawana jest w metrach, tzn. jeśli na ikonie jest np. 10 to znaczy to że jesteśmy 100 metrów od obiektu) metrów, a przy wył. ikonach odległość będzie trzeba wyczuć, jednak najlepsza odległość do strzelania to 50-150 metrów.
Gdy walczymy z przeciwnikiem na poziomie rookie lub average, bardzo łatwo jest zestrzelić wrogi samolot, dlatego że przeciwnicy na tych pozomach, wykonują bardzo mało obronych uników, wystarczy podążać za przeciwnikiem odpowiednio się zbliżyć , odpowiednio przycelować i oddać celną serię w wrogi samolot.
Najlepiej celować w skrzydła, w wielu przypadkach nawet krótka, ale za to bardzo celna seria spowoduje odpadnięcie skrzydła, oczywiście o dużo łatwiej celować w kadłub samolotu, ale to czasami wymaga naprawdę zużycia dosyć dużej ilości amunicji, chyba że jesteśmy bardzo blisko (wtedy możemy celować bez obaw praktycznie w każdą część wrogiego samolotu-zawsze im bliżej tym lepiej).
Mimo wszystko najlepiej strzelać celnie, obojętnie w który fragment samolotu

Bloodfire czy ty wogule wiesz o jakiej grzy my mówimy? Czy jeśli wiesz o jakiej, to czy kiedykolwiek w nią grałeś? Nie dawaj chłopakowi fałszywych wskazówek......chłopak pytał jak latać przez internet w grze battlefield.....twoja porada dotyczy Combat Flight Simulatora, a nie Battla...........i mała rada na życie.....jeśli się na czymś nie znasz nie tłumacz tego.............rozumiem twoje dobre chęci, ale daj spokój, bo niektóre twoje porady mogą wywoływać tu wzburzoną i nerwową dyskusje..........


A w odpowiedzi na pytanie topicka:

atak-zobaczymy wrogi samolot po pierwsze staramy wprowadzić celownik na silnik, jeśli lecimy za lub na wroga, lub przed silnik, gdy zbliżamy się do celu pod innymi kontami

unik-najprostszą metodą na unik jest przechylenie samolotu na bok i maksymalne pociągnięcie drążka w góre (tak zwane kółka) jest to podstawoyw sposób na wlecenie na ogon nieprzyjaciela, im ciaśniejszy krąg tym trudniej go wykonać i łatwiej ucieć/uśiąść na ogonie przeciwnika....gdy spodkasz zaawansowanego pilota, ta metoda już ci nie pomoże, wtedy najczęściej atakujący pilot odlatuje na pewną odległość i próbuje od nowa(zazwyczaj(gdy nie podejmiemy odpowiednich kroków) kończy się to naszym zniszczeniem).....próbuj dodawać do swojego lotu różne swoje manewry, zaskoczysz przeciwnika.....

ok.....więcej nie chce pisać
jeśli potzrzebujesz więcej pomocy wal na gg......masz przy moim profilu

pozdrawiam

_________________

Jelcy wie w koncu jest dentysta

_________________
Are you brave enough?

Zdun nie pisz głupich postów nie na temat. Jeśli chcesz się wygadać idź do HydePark i nie zaśmiecaj tematu swoimi wypocinami.

To raczej ty zaśmiecasz bo takich tematów już było bardzo dużo i nie widze sensu w powtarzaniu tego samego tematu kilka razy

_________________

Eh, Pamietaj dobry gracz nigdy sie nie katapultuje (oddaj scora koledze niz masz wyladowac na srodku oceanu) a co do pytania nikt ci tu nie odpowie bo naprawde nikomu sie nie chce pisac bezceleru popros kogos o trening (a jak znajdzie sie dana osoba) to cie wyszkoli.

Jako słaby pilot uwielbiam takich, którzy robią ten właśnie unik. Tylko w sytuacji, gdy samolot z godziny szóstej jest bardzo blisko w/w unik ma jakieś szanse. W sytuacji gdy jest nieco dalej i panuje nad szybkością (co przy przepustnicy nie jest zbyt skomplikowane) Twój manewr jest idealnym wystawieniem się do zestrzelenia. Nawet nie trzeba robić poprawki na szybkość

_________________
Battlestations Midway - moja nowa pasja

Podpis nieczytelny...

...hehe, ten unik stosujcie zawsze. bardzo efektowna rozwałka po nim następuje coś jak gaszenie świeczki na urodzinowym torcie, hehe

_________________
open'er 2007! [top dawgz] 4 life

Bloodfire a jak sie obudziles to co sie stalo? zaszczales se lozeczko

Ja się często katapultuje tylko nie otwieram spadochronu I tak gine i punkt jest dla przeciwnika :D:D

_________________

Pisałem już kiedyś na ten temat. Przede wszystkim teoretyzujesz, nie przekłada to się w ogóle na praktykę, na to co można zaobserwować na serverach. Z 80% zestrzelonych przez mnie maszyn wyskakują piloci (z reszty nie zdążyli wyskoczyć lub nie chciało im się tego robić) niezależnie od tego czy znajdują się nad lądem czy morzem, niezależnie od tego czy jest to klanowicz czy zwykły gracz. W kwestii topicu, na pytanie już odpowiedziało kilka osób za co wielkie dzięki, napewno wzbogaciłem swoją wiedzę. Ja nie potrzebuję żadnych treningów "doświadczonych graczy", ponieważ potrafię latać i skutecznie walczyć, jednak mam kilka wątpliwości, które chciałem wyjaśnić.

Czy może jednak asembl is no more i nikt nie dostaje fraga??:P A z tym nie katapultowaniem się, to nei przesadzajmy. Nie na każdej mapie jest ocean i taki skocze może zrobić sporo gnoju, wpadając nagle na flage przeciwnika:]

nie..........wyskakiwać nie przystoi pilotowi....trzedba mieć swój honor!



nie jestem dentystą tylko pilotem!!! arrr Delta! dentysta piłuje zęby a nie samoloty!! jeszcze dużo musisz się nauczyć

_________________