A no nie da się ukryć, że przesadziłem i to bardzo! Sorry, ale jak pisałem mojego posta to po prostu skojarzyłem Cię z taką jedną osobą, grającą w FH (nie dowiecie się, kim

). No więc teraz chociaż w jakiś sposób zrekompensuję się, dając rady z mojej specjalizacji, czyli Heavt Assault, Bazooka i... Abrams/T-72.

Kiedy masz w ręku RKM, to nawet nie próbuj strzelać z pozycji stojącej - to istna strata czasu, a próby zabicia przeciwnika mogą co najwyżej go rozśmieszyć. Ta broń jest za ciężka. Po prostu jeśli jesteś bardzo dobrym graczem, to od razu musisz paść na ziemię i prowadzić ostrzał z pozycji leżącej. Na stojaka nawet jak będziesz strzelał z odległości 1 metra to nie trafisz. Klasę Heavy Assault polecam jedynie dla koalicji.

Jeśli grasz akurat Anti-Amor to broń typu STINGER/GRAIL jest zabójcza. Kiedy strzelasz ze STINGERA/GRAILA w człowieka, to nie myśl, że coś poczuje - nawet 1% HP mu tym nie odbierzesz

Ta broń jest tylko na ŚMIGŁOWCE i SAMOLOTY. Mogę Ci wymienić na co ta broń działa za pierwszym razem, a na co będziesz potrzebował więcej strzałów. No więc sytuacja prezentuje się tak -
Na te śmigłowce wystarczą Ci dwa strzały:
Na ten śmigłowiec musisz przeznaczyć aż trzy strzały:
A wszystkie inne spadną po jednym uderzeniu. Skuteczniejsza jest jednak broń typu RPG/SMAW. Ale niestety bardzo ciężko jest z niej trafić w helikopter. Oczywiście - da się, a jest to nawet bardzo często stosowane, przez dobrych graczy (sam zapytaj Raixa - przecież to on jest liderem STINGERclanu

). Trzeba mieć jednak do tego odpowiednie wyczucie. Nabiera się go razem z czasem, spędzonym na grze w Desert Combat. Jeśli strzelisz z RPG do jakiegokolweik śmigłowca i samolotu (poza tą wielką krową - AC-130) to nie ma prawa przeżyć.

Moje sugestie co do czołgu typu ABRAMS/T-72 są następujące: Jeśli widzisz, że jakiś czołg stoi na wzniesieniu - najlepszym wyjściem jest wycofanie się. Nie masz praktycznie żadnych szans w starciu z czołgiem, który stoi wyżej od Ciebie. Następna zasada, co do walki czołg vs. czołg jest identyczna, jak w BF1942 Classic. Chodzi tutaj o to, że jeśli przeciwnik Cię nie zauważył, a Ty masz szansę go objechać - zrób to i zaatakuj od tyłu. Kiedy podjedziesz już z tyłu wrogi czołg strzelaj prosto w silnik (i nie patrz mu w oczy

). Nie przerywaj obstrzału. Wtedy będziesz miał już przewagę jednego pocisku, a taki strzał, który został oddany prosto w klapę bagażnika (

) może odebrać wrogiemu czołgowi nawet 50% HP. Zauważyłem u siebie pewną rzecz - nikt nie ma ze mną szans, w walce na odległość - chodzi tutaj o to, że jeśli czołg stoi na tej samej wysokości, co Ty to strzelaj minimalnie wyżej, niż on, a nie, jak robi większość graczy - strzelaj w niebo. To jest błędne - strzały oddane prosto w niebo przelecą ze 150 kilometrów! Tak naprawdę to one lecą prawie po linii prostej, a więc możesz strzelić minimalnie wyżej nad poziom przeciwnika, ale pamiętaj, żeby nie przesadzać.