Teraz jest 22 lis 2024, 00:19

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 27 sie 2005, 21:18 
Offline

Dołączył(a): 27 sie 2005, 21:06
Posty: 12
Lokalizacja: Warszawa
Witam

Wstyd się przyznać ale dopiero niedawno odkryłem BF. Od początku mam DCF i muszę przyznać że to niesamowicie fajna zabawa. Szczególnie heli, nad którymi udało mi się zapanować na poziomie podstawowym :D

Zacząłem więc grać troszkę na serwerach i zaczęły się problemy. Głównie z opanowaniem maszyny w czasie walki z innym heli albo przy szybkich zwrotach w trakcie ataku na cele naziemne. Gram klawiaturą i myszką ze standardowymi ustawieniami.

I teraz pytanie: czym sterujecie śmigłowcem (klawiatura, klwiatura+myszka, klawiatura+joy, sam joy)? I czy modyfikujecie jakoś ustawienia sterowania? Strasznie mi się podoba zabawa w heli ale jak widzę co inni robią to się zastanawiam co jeszcze ulepszyć... Nosi mnie żeby zakupić sobie tego wypasionego saiteka X52... Tylko czy on da mi jakiąś lepszą kontrolę? Przynajmniej potencjalnie?

Pozdrawiam,
Skoll


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 sie 2005, 21:52 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lip 2005, 19:42
Posty: 143
Lokalizacja: Płock
Ja powiem Ci na moim przykladzie. Kupilem sobie Saiteka Cyborg Evo i gra mi sie zuuuuuuupelnie inaczej. Moim zdaniem warto zainwestowac w joy-a bo gra nabiera wtedy wiekszej dynamiki, siekasz wiecej fragow i ogolnie frajda jest wieksza :wink: Czy da Ci on wieksza kontrole to zalerzy od Ciebie. Niektorzy maja joy-a ale mowia ze lepiej lata im sie na klawie (klawie z myszka) no i joy stoi nieuzywany.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 sie 2005, 22:41 
Offline

Dołączył(a): 5 lip 2005, 22:31
Posty: 390
Lokalizacja: Szczecinek
Co do gry: niezalznie czy zwykly Bf czy DC

W moim wypadku wole zywkłą klawe+myszke.w DC ze śmigłowacami tzra sie troche naucyzc ale to szybko przyjdzie.

Ja kupiłę dwa joye i zadnego nie uzywam na poaczatku myslalem ze to wina kijaowego joy'a(saitekst50) wiec kupilem nowego(Apollo Typhoon FX) i wyszlo na to samo. Jak dla mnie lepiej klawa+myszka.

_________________
Obrazek

miro


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 sie 2005, 22:52 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 sie 2004, 16:44
Posty: 1184
Lokalizacja: Giżycko
Latam na joy'u, a kocham go za przepustnicę :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 sie 2005, 15:55 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lut 2005, 22:42
Posty: 386
Lokalizacja: Kraków
Ja latam na myszce i klawiaturze i nie wyobrazam sobie latania na joy'u!!

Ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia!

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 sie 2005, 17:10 
Offline

Dołączył(a): 27 sie 2005, 21:06
Posty: 12
Lokalizacja: Warszawa
No ja to jednak proste stworzenie jestem :twisted:. Zakupiłem sobie tego X52 i moje wrażenia są następujące:
- pierwszy lot A10 na joyu - świetna kontrola nad maszyną, rozwaliłem się dopiero podczas ataku na czołg :D Nigdy tak długo nie leciałem za pomocą samej klawiatury, ale ja to w sumie lamer jestem...
- pierwszy lot na AH64 - jakiś koszmar. Zero kontroli. Jakbym pierwszy raz prowadził heli (po 3 sekundach straszyłem krety). Po 3 godzinach ćwiczeń dotarłem na poziom, na którym zaczynam stanowić pewne (minimalne) zagrożenie dla botów :D

Ćwiczę na Black Hawk'u. Ciężka ta maszyna, ale wolno reagując na stery wybacza proste błędy. Za to po ciężkim błędzie to już się nie udaje uratować. Ale skoro obecnie potrafię zniszczyć kilka celów naziemnych zanim się rozbiję, to znaczy że robię postępy. Chyba bardziej mi się podoba latanie joyem niż klawiaturą+myszką ze względu na przepustnicę - fantastyczna kontrola ciągu. Za to sterowania orczykiem jeszcze nie czuję zbyt dobrze.

Na razie nie pokażę się na żadnym serwerku, ale do zobaczenia za jakiś czas... :twisted:

Pozdrawiam,
Skoll


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 sie 2005, 20:12 
Offline

Dołączył(a): 5 lip 2005, 22:31
Posty: 390
Lokalizacja: Szczecinek
kupiłeś tego saiteka za 500zł :shock: :shock: :shock:
Nie no jak ma się kase to czemu nie....

_________________
Obrazek

miro


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 sie 2005, 22:48 
Offline

Dołączył(a): 27 sie 2005, 21:06
Posty: 12
Lokalizacja: Warszawa
No akurat miałem tyle kasy więc zrobiłem sobie prezent. To w zamian za to że tego lata nie mogłem nigdzie pojechać :D

Zaczyna mi się udawać londować Apachem. Jeszcze jestem na etapie "udało mi się", ale powoli osiągam 50% skuteczność.

mirobanan1 ta wielka przepustnica jest po prostu wymiatająca - niesamowicie wygodna i precyzyjna. Fakt że ten joy to przerost formy nad treścią, ale po prostu nie mogłem się powstrzymać. W BFie nie wykożystam nawet dziesiątej części jego możliwości, ale chyba się wyposażę w jakiś symulator z prawdziwego zdarzenia. Kiedyś dawno temu bardzo lubiłem symulatory, rózne F19, F117 i inne starocie. Zobaczymy, może kupię tego Iła albo Lock-On...

A co do klawiatury i myszki to na początku (ze 4 godziny temu) obawiałem się że masz rację, że jest bardziej skuteczna, ale teraz już prowadzi mi się heli całkiem instynktownie, tylko jeszcze mi precyzji brakuje.

Jak już zacznę robić manewry precyzyjnie to przyjdzie czas na szybkość i uniki, bo obecnie to przed chwilą mnie jakiś bot z grail'a zdjął... :evil:

Pozdrawiam,
Skoll


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 sie 2005, 10:37 
Offline

Dołączył(a): 5 lip 2005, 22:31
Posty: 390
Lokalizacja: Szczecinek
Wiesz każdy to co woli....ja pewnie jakbym siedział miesiac trenujac n na joy'u juz bym umiał, ale po tygodniu sie zraźiłem. ZERO kontroli, raczej dokładnosci.

Pozaty jest mała róźnica pomiędzy klasycznym joy'em a X52, co chyba zauważyłeś :D

_________________
Obrazek

miro


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 sie 2005, 22:06 
Offline

Dołączył(a): 27 sie 2005, 21:06
Posty: 12
Lokalizacja: Warszawa
Siedzę dopiero drugi dzień i jest już nieźle. Lepiej niż wczoraj. Potrafię już lecieć równo, ale to chyba w dużej mierze zasługa dużego joya i całkiem wygodnej podpórki pod nadgarstek.

Dokładność jest jeszcze przedemną, ale potrafię już zmiszczyć ze 30 T72 i nie rozbić się. Ja wiem że to tylko boty, ale zawsze to nienajgorszy "target practise"

A co do różnicy to mało powiedziane... ;)

Pozdrawiam,
Skoll


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 sie 2005, 23:20 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 sie 2004, 16:44
Posty: 1184
Lokalizacja: Giżycko
A jakim helim latasz? Ja uważam, że dopiero na Littlebirdzie zaczyna się jazda :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 sie 2005, 14:35 
Offline

Dołączył(a): 27 sie 2005, 21:06
Posty: 12
Lokalizacja: Warszawa
W tej chwili na zmianę Apachem i Black Hawk'iem. Ale faktycznie muszę sprawdzić pozostałe sprzęty, z Sea King włącznie ;)

Pozdrawiam,
Skoll


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 sie 2005, 16:53 
Offline

Dołączył(a): 14 paź 2004, 19:45
Posty: 1352
Lokalizacja: Warszawa
Cześć, witam na scenie DC :wink:

Ja, kiedy przerzuciłem się z Desert Combat na Battlefield 2 - latałem tylko na klawiaturze. Podczas króregoś z rzędu strącenia przez Intera uznałem, że warto zainwestować w JoyStick. Poszedłem do sklepu, kupiłem Saiteka Cyborga Evo i pierwsza myśl, jaka mi przeszła przez głowę "wyrzucona kasa... klawiatura była lepsza". Jednak już po tygodniu gry na Joy-u odkryłem nowe możliwości samolotów, śmigłowców...
Ostatnio zainstalowałem sobie DC, żeby powspominać troszkę stare, dobre czasy :) Wsiadłem do Apacha i jeszcze chyba nigdy w DC nie miałem takiego score'a. Pod koniec rundy 230 punktów na DC DustBowl. Moja skuteczność poprawiła się wieeele razy.
Podsumowując: jeśli chcesz latać - zainwestuj w JoyStick i potrenuj tydzień - później będzie już tylko lepiej :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 wrz 2005, 19:59 
Offline

Dołączył(a): 10 sty 2003, 13:34
Posty: 51
Lokalizacja: Lublin
Powinienes zaczac latac OH-6 - to na poczatek jest najwdzieczniejszy heli. BlackHawk to straszna krowa i nie poczujesz calej frajdy z latania. Pozniej apache w gruncie rzeczy prosty do opanowania i z dobrym gunnerem niezniszczalny. Natomiast prawdziwym wyzwaniem jest Hind ...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 wrz 2005, 23:14 
Offline

Dołączył(a): 27 sie 2005, 21:06
Posty: 12
Lokalizacja: Warszawa
Hinda na razie zostawiłem sobie na deser. Choć myszka latało mi się nim całkiem nienajgorzej ;)

Black Hawk był całkiem dobry przy zmianie przyzwyczajeń. Joyem lata się zupełnie inaczej niż myszka+klawiatura więc potrzebowałem nowych nawyków. Black hawk reagując wolno na stery dawał czas na zaobserwowanie efektów moich chaotycznych działań i myślę że to bardzo pomagało. Na AH-64, jak już napisałem, na początku zabijałem się prawie natychmiast. Teraz spokojnie latam nim przez kilkadziesiąt minut bawiąc się z botami i nie rozbijam się. Ale to tylko boty. Poćwiczę jeszcze trochę i zobaczę jak mi będzie się grało na serwerach z żywym przeciwnikiem :twisted: Ale rewelacji nie przewiduję ;).

Do zobaczenia,
Skoll


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL