Holman napisał(a):
z wiekszoscia spostrzezen sie zgadzam, oprocz tego ze heli transportowe lataja za wysoko, to sa ruchome punkty respawna wiec powinny moc schowac sie w chmurach, to piloci decyduja gdzie chca latac, ja zwykle zasuwam tuz nad ziemia zeby czuc adrenaline

Wczoraj w wolnej chwili robiłem małe Kilim na jednym z najszybszych serwerów u zachodnich sąsiadów. Ulubiona mapa El Ala i ulubiony AH-64.
Trafiłem na wspaniełe towarzystwo .. tych co wiedzą co to team i tych co wiedzą jak kampić, aby zaliczyć staty. Właśnie Mi-8, a raczej jego pilot rewelacyjnie śmigał na pełnej wysokości w chmurach po czym lądował zostawiając respwawn na ... górze przy bazie Jankesów. Była ostra walka. Kolesie ostrzeliwali RPGami wszystko co się dało.
Taki kamperski lock
Co do uwag Fenia. Owszem, Vulcan za słaby. To już nie to samo co w 0.6
Również w walce powietrznej strzelanie z pokładowego z wyprzedzeniem nieskuteczne (trzeba porządnie zalockować).
C4 - słabsza moc.
Abrams - nadal mogę walić do Mi-24 i ... boom (nie miałeś Fenio przypadkiem "gubionych pakietów" ??? )
A-10 - moc, pełen odlot, wizualny efekt "dymku" z działka potęguje wrażenie.
Stingery - zwiększony ładunek głowicy bojowej.
Południowa mapa - dziura obok AA i otaczającego go murka. Początek obmurowania, stań czołgiem, podłóż C4, wysadź .. i wrak zaczyna jazdę figurową po piasku połączonym ze skokami.
Su-25 - mniej czuły na przepustnicę, ładunki nadal za słabe (A-10) górą.
Harier - nadal kupa żelastwa i zero precyzji w locie poziomym.
Holman - > wczoraj cały czas latałem, desantowałem na flagi, pełen team z 5 graczami z niemieckiego klanu (wrócę do domq to podam nazwę taga). Wymiatali niesamowicie. Latałem z jednym z nich, obsadzał działko w AH-64. Jeszcze nigdy się tak nie bawiłem z obcokrajowcem, pełna kultura i reakcja na radiowe komendy. Coś jak u nas na TSiku, tylko że bez gejowania
W pewnym momencie ustaliliśmy zamianę miejsc. Przejął stery ... takiego lotu jeszcze nie widziałem. Co ona miał za joy-a ??? Łapał średni pułap i ... beczka ... idealnie, równo, bez utratu steru poziomego. Nagle obniżał, perfekcyjnie ... nad samą ziemią, do flag PŁD i PŁN podchodził latając równolegle do ukształtowania pasa górskiego. Nie raz miałem pod ręką E , ale niepotrzebnie. W sytuacji zagrożenia pełen retreat, obrót wzdłuż terenu i .. kolejny frag.
Nos; mało brakowało dotykał ziemi, mogłem ziarnka piasaku liczyć
Tak więc wiem, o jakim poziomie adrenaliny piszesz
W wolnym czasie musimy się tak "pobawić"
Jedna z najlepszych sesji na nowym DC 0.7 i teraz przekonałem się, że pomimo iż wejdzie Vietnam, warto będzie zakupić płatną wersję DC.