Jedna tylko pociecha z tej całej awantury, że Okota już na forum FH nie śmieci.

Moim zdaniem moderowanie to przede wszystkim robota, której nie powinno być widać. Nie może być tak by topik był zaśmiecony komentarzami moderatora. A najgorszą formą jest zamykanie topica z puszczaniem komentarza z własnymi wypocinami i komentarzami oceniającymi biorących w dyskusji, na temat zainstniałej sytacji.

Ostatnio mieliśmy drobną różnicę zdań z EF-FH (nota bene - to zasługa głównie Okoty, który usunął nasz topic rekrutacyjny wcześniej go zaśmiecając, przez co wypłynął jakiś stary śmieć, który stał się powodem "zamieszania"). Ustaliliśmy z EF-FH koniec tematu a jednocześnie dobrawek poprosił Okotę o usunięcie topica. Oczywiście zamiast usunięcia topicu - topic został zamknięty przez Okotę z kometarzem "dlaczego jurgens rozpętał wojnę". Otóż ja wojny nie rozpętywałem (przynajmnie takie jest moje zdanie, bo mogę się mylić i nieobiektywnie tą sytuację oceniać), ale oczywiście nie miałem możliwości sprostowania tego, tylko topic został z prawdą objawioną nam przez Okota.

Zasadniczo moderator nie jest od wydawania wyroków i ogłaszania swoich praw, tylko od czegoś całkowicie zgoła innego.

Normalną rzeczą jest, że w trakcie dyskusji powstają różne zdania - A i B. Moderator nie może zamykając topic ogłąszać "A ma rację więc zamykam topic", "B ma rację więc zamykam topic", albo np "Oto się debile znowu pokłucili". A jak ktoś jest innego zdania niż moderator, to zaraz w topicu pojawiają się koledzy Okoty zaczynają obrażać każąc mi np. "walić konia" czy coś w tym rodzaju.

Jak ktoś chce sobie prześledzić działąlność Okoty na forum FH, to niech sobie zajrzy do starych postów, gdzie ludzie dyskutowali o wielu ciekawych rzeczach odnoszących się do sprzętu który był w rzeczywistości a który gościł w naszej grze. Oczywiście kto tępił takie dyskusje? Nie trzeba się długo zastanawiać - Okota, bo wg niego to śmiecie ("za długie i nie ma czasu na czytanie"). W efekcie nikt już nic ciekawego nie pisze od tamtych czasów.

Ostatnio otworzyliśmy topic w którym chcieliśmy się dowiedzieć czegoś o chetowaniu i sposobów zabezpiecznia naszego serwera przed tym (obawialiśmy się cheatów ze strony drużyny z którą graliśmy w lidze). Zaraz pojawił się Okota i zaczął nam przypinać łatkę "cheaterzy", "grać z wami nie będę" (chociaż nigdy nie grał). Zaraz się pojawił kolega Guz, broniąc prawd ogłoszonych przez moderatora.

Moim zdaniem Okota z uwagi na nieumiejętność odróżnienia funkcji którą pełni od innych rzeczy po prostu na moderatora się nie nadaje. Jak powstanie liga w której będzie grało FS z innymi polskimi klanami - możecie być pewni kolejnych spraw takich jak np. zamknięcie topicu przeciw UKF w związku z nieumiejętnością dogadania się Okoty z właściwymi osobami w sprawie meczu.

Akurat ja założyłem ten topic jakiś czas temu dając wyraz swojego niezadowolenia ze sposobu w jaki Okota moderuje forum FH (innych nie czytam więc nie wiem/nie obchodzi nie jak jest). Teraz znowu jest wałkowany jest temat wte i nazad i wg tych samych reguł. Moim zdaniem moderatorem nie może być osoba kontrowersyjna, do które uczestnicy forum mają zastrzerzenia co do uczciwości/obiektywności/umiejętności sprawowania funkcji. Po prostu moderator musi być osobą która nie miesza się do awantur, a jak się nawet miesza, to nikt nie może zarzucić, że używa swoich uprawnień funkcyjnych w czasie awantury.

Kiedyś brałem udział w dyskusjach politycznych na jednym z forum, a tam moderatorem był człowiek na poziomie, który pomimo udziału w dyskusjach i sporach (zaciętych czasami), to nigdy nikt mu nie zarzucił złego moderowania. Chciałbym aby moderowanie na forach BF.PL było na podobnym poziomie.

_________________
FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH

w takim razie od dzis zakladam samocenzure co oznacza ze bede ingerowal w 3 przypadkach:
1 nieograniczonego bluznienia na wszystkich i wszystko
2 pytan o cracki i cdkeye, piraty - tylko w przypadku gdy delikwent podejdzie pod klauzule 1
3 conajmniej 7 prozb o zamkniecie tematu/oczyszczenie ze spamu (tematy informacyjne o serverach i rektutacji only), w przypadku gdy conajmniej 4 osoby sa z roznych klanow

co wy na to? jakies sugestie?

_________________

A czy Ty wiesz jak moderować, czy dopiero się uczysz i nas o to pytasz?

Poprzednim razem dowiedziałeś się, już że istnieje PM i GG. Teraz jakieś kolejne nowinki.

_________________
FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH

Sam fakt że doszedłeś do tego po dośc długim czasie i po tak wielu burzliwych dyskusjach mówi sam za siebie.

Odejdź w pokoju zajmij się czymś innym. Taka jest Moja sugestja.

_________________

moja poprzednia wypowiedz tyczyla sie wypowiedzi bcj.

_________________

jezeli uda sie tobie osiagnac taki stan rzeczy bede ucieszony... pytanie tylko, czy to jest do osiagniecia

u mie jest - "mowisz masz"*
*- choc nie zawsze terminowo

_________________

Czytam to i czytam i normalnie... czuje się jakbym czytała kolejną never-ending story... ale z tego co zauważyłam, to ludzie mają tu tendencje do pisania takich historyjek, więc... zaczynam się już powoli do tego przyzwyczajać... ale do rzeczy....

@bcj:


Moim zdaniem do dymisji powinien się podać tylko wtedy, gdy tak zadecyduje większość społeczności tego forum albo osoby sprawujące tu włądzę... rezygnowanie ze stanowiska tylko dlatego, że parę osób tak uważa jest IMO... po prostu głupie. Gdyby każdy tak robił, to wystarczyłoby że ktoś napisze jednego posta z pretensjami na jakiegoś moderatora, ten by składał rezygnację i... w ten sposób już niedługo nie byłoby tutaj w ogóle moderatorów...

Poza tym Okota ma tutaj zarówno 'wrogów', chcących jego rezygnacji, jak i zwolenników... dlatego IMO nie powinien na razie rezygnować..

@all: Jestem na tym forum króko, ale nie na tyle krótko żeby nie widzieć co się dzieje i nie mieć własnego zdania na ten temat. Rozumiem że niektóych może denerwować sposób w jaki Okota spełnia swoje obowiązki, ale... czy próbowaliście porozmawiać z nim najpierw na gg? Z doświadczenia wiem że prywatna i szczera rozmowa na gg jest o wiele lepsza i odnosi lepszy skutek niż wywalanie brudów na forum...
Poza tym piszecie że Okota nabija sobie posty na forum... czytając ten topic widziałam parę zdublowanych postów (jakby niektórzy nie wiedzieli jak używać EDITa). Zresztą... wiele osób flooduje forum niepotrzebnymi offtopicowymi postami - jeśli moderatorzy zaczną wszystkie takie posty usuwać, to właściwie niewiele postów zostanie na tym forum, jeśli natomiast będą przymykać na to wszystko oko, to niedługo zaleje nas fala głupich i zbyt wiele nie wnoszących do dyskusji postów... niezależnie od tego jak moderatorzy będą postępować zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony... sztuką jest by ta liczba była jak najmniejsza....

@Okota: IMO
1. powinieneś robić tak jak XENA i wysyłać najpierw ludziom wiadomość na PM, a dopiero jak nie będzie odzewu pisać ostrzegawczego posta...
2. powinieneś pomyśleć nad zmianą (ew. zmniejszeniem) avatarka.
3. rozumiem że w postach nie powinno się używać obraźliwych określeń i wulgaryzmów, ale... zanim jakiś post usuniesz właśnie z tego powodu zastanów się, czy ten post jest rzeczywiście obraźliwy, czy po prostu napisany w stylu żartobliwym... jeśli to pierwsze, to... wtedy spokojnie możesz usunąć posta (ew. edytować go i napisać, że wulgaryzmy zostały usunięte, żeby każdy wiedział co jest grane), a jeśli to drugie - to IMO powienieneś taki post zostawić... gdyż takie posty są także potrzebne - wprowadzają fajny klimacik, rozluźnienie i zacieśniają stosunki między forumowiczami
4. wszystkie komentarze czytaj uważnie i je rozważaj (jeśli są prawdziwe i szczere, staraj się do nich stosować), jednak nie bierz wszystkiego co piszą, do siebie, bo zawsze znajdzie się ktoś niezadowolny...

Podsumowując:
Zamiast się obrażać i wyzywać na forum spróbujcie porozmawiać ze sobą najpierw na privie, jak to nic nie da zgłaszać pretensje do jakiegoś admina , a jeśli to nie pomoże to dopiero walić takie posty na forum.
To forum jest dla NAS, powinni pamiętać o tym zarówno zwykli użyszkodnicy, jak i moderatorzy. Zbyt wielki udział moderatorów tutaj może być niszczący dla tego forum, zbyt wielkie rozluźnienie i brak ograniczeń dla zwykłych użytkowników może spowodować, że będzie tu zbyt wiele niepotrzebnych postów, co w końcu także doprowadzi do zniszczenia forum...więc proszę WSZYSTKICH o opanowanie i rozwagę!

A teraz dać sobie buzi i zamiast siedzieć tu i pisać takie smuty idźcie pograć lepiej w BFa

_________________
enclave.ladY from FSPQR family

Ok przeczytalem wszysto i nadal nie wiem o co do konca chodzi ale mysle ze jzu to przerabialismy nie raz. Nie chce mi sie szukac ale tak na oko to jest 5 jak nie 6 dziesiecostronnicowy topic o tym ze nie chcemy Okoty jako moderatora - wiem wiem pewnie neidobre chlopaki uwziely sie na Okote. Zawsze po takiej burzliwej dyskusji jest z tydzien mzoe dwa spokoju ale ju zpozniej okota znowu zaczyna "szalec".

I teraz mam pytanie.:
- Okota skoro to taki emeczace (w sensie zabiera duzo czasu wymaga poswiecen itd), wogole kazdy niedocenia twojej roboty to czemu po prostu nie wycofasz sie z tego?
- Wyjasnij mi czemu tak si czepiles tej funkcji moderatora i nie chcesz odpuscic? Chronisz nas biedne owieczki jakos dzieki temu?

Sorry ale ja uwazam ze masz dzieki tej moderatorce poczucie wyzszosci i ze jestes mistrzem i nic Cie nie jest w stanie ruszyc.

Dlatego ponownie prosze: ZREZYGNUJ!!.
Jak sie ustosunkujesz do mojej i innych prosby? Pewnie znowu "nie zauwazysz" i nadal bedziesz nam mowil jakie to ciezkie i nie jest to przyjemnosc czy tez przywilej a obowiazek i nadal bedziemy sluchac jak sie dla nas poswiecasz i jak zwykle nic z tego nie wyniknie bo tak sie przyssales do "moderowania" ze juz Cie sila nie da odciagnac. nawet

Sorry! Niestety admin Okota jest tak wrednym i wścibskim palantem, że idealnie nadaje się na admina, Okota musi pozostać inaczej ja odejdę

_________________

ufff .. dotarłem do końca (a może i nie) tego użalania....
Chłopaki, dajcie spokój !
Przecież znamy się, grywamy wspólnie, mamy jakiś kontakt ze sobą..powiedzmy hmm ..przyjacielski.
Jeśli coś jest nie tak, jeśli Okota upieprzy jakiś topic ..najzywczajniej w świecie napiszcie żeby otworzył...w czym problem ?
Zaszczujecie człowieka na śmierć na łamach forum, a efekt zapewne i tak będzie marny.

Przytaczacie argumenty, iż Okota moderuje tematy "starej wiary" zamiast "nowych" .. no cóż zdarza się w ferworze "pracy"..niemniej jednak Okota też nie od wczoraj jest z nami i IMHO nie wypada robić gnoju tudzież wyciągać brudów na forum pulicznym. Wydaje mi się że jaki by nie był Okota zasługuje na załatwianie tego typu spraw w zamkniętym gronie.

Osobiście też mnie kilkukrotnie wkur..ł makabrycznie swoim moderowaniem, ale to nie jest powód do robienia z tego tytułu wielkiej afery nr.4 na forum.

Moja sugestia.. jak coś się Wam nie podoba walcie bezpośrednio na GG Okoty.

BTW stara wiara czy nie, ale jakiś porządek musi być, bez względu na ustrój

_________________
1. Tu jest wszystko http://google.pl/
2. Czytać Poradnik
3. Klikać tutaj

cooler chetnie, ale sam dobrze wiesz, ze to nie skutkuje...

wlasciwie od pol roku pojawiaja sie topice z prozba o usuniecie okoty jako moderatora.... na szybko odnalzlem tylko 3:

30.09.2004
http://forum.battlefield1942.pl/viewtopic.php?t=7614

19.03.2004
http://forum.battlefield1942.pl/viewtopic.php?t=4669

17.03.2004
http://forum.battlefield1942.pl/viewtopic.php?t=4618

prawda jest taka, ze moderatorom okota jest na reke, bo jest jakims chyba katalizatorem wszelkich pretencji do moderatorow... z kolei poprzedni agitatorzy o usuniecie okoty juz sobie darowali - nie maja sily na wlake z wiatrakami, lub darowali sobie i tak juz ta podupadajaca scene... tak wiec i ja sobie chyba daruje to forum... gniezdzcie sie w swoim sosie, skoro wam tak dobrze... moze sie ktos obudzi za rok... kiedy na forum zostanie sam okota... bo reszcie odejdzie ochota na pisanie...

a na zakonczenie polecam mila lekture posta okoty, ktory w spanialy kulturalny sposob zamyka jednen z miliona zamknietych topicow na naszym forum: http://forum.battlefield1942.pl/viewtop ... &start=120

poprostu rzygac sie chce....

- byly bluzgi? byl burdel? = temat zamkniety.
i to moj drogi po licznych prosbach osob przebywajacych na boardzie.

_________________

Po prostu brak mi słów. Nikt Ci nie zarzuca zamkniecia rzeczonego tematu. Tylko tego jak to zrobiłeś. Ale po prostu widzę, że do Ciebie nic nie dociera ani kulturalnie ani wprost ani wkrzyw ani poprzez aluzję.

_________________
FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH FH

hmm, ja sie tylko czepilem bluzg, ktore sam rzuciles - co nie przystoki moderatorowi, tak wiec prosze Okota nie odwracaj kota ogonem.