Był temat czym latać ale nie było jak latać. Macie jakieś własne sposoby aby nie ginąć co chwilę tylko sobie troszkę pofragować? Co wsiądę do heli coś mnie niszczy (a nowicjuszem nie jestem bo w bf-ach dużo latałem), z reguły ledwo się wzniosę to zaczyna wszystko piszczeć i lecą to głupie rakiety. Nie pomaga nawet 2x flara a jeśli mam gaśnice starczają tylko na pierwszą serię z samolotu Myślę żeby odblokować dodatek do zakłócania radarów podczas niskiego latania ale czy to coś pomoże?

Przede wszystkim gunner. Po drugie olej jety. Po trzecie rozwal szybko wrogie heli i AA (z gunnerem dobrym to nie trudne). Po czwarte potem lataj bardzo nisko, jet będą bały się puścić dłuższą serię i będzie łatwiej się schować przed stingerem etc. No i przede wszystkim trenuj

A jak z dodatkami? I gdzie ćwiczyć latanie skoro nie można na pustym serwerze

Najlepiej na serwerze gdzie jest mało ludzi, tryb mały podbój - nie ma wkurzających AA.

Z dodatkami grunt to mieć flary i ew. rakiety powietrze-powietrze. Flary wbije się naprawdę szybko, kilka unieruchomień czołgów i będziesz miał. Zawsze może je dla Ciebie wbić gunner, on pozabija, a i Ty dostaniesz asysty. Lub wbij sam jako gunner do heli z jakimś pilotem - flary to będzie chwila.

W helkach to mocny nie jestem ale przekonałem się że nie ma co latać samemu. Flary to podstawa oczywiście, Zoom dla gunnera całkiem sporo daje, air radar trochę pomocny a reszta to takie tam... użyteczne jak umie się naprawdę korzystać.

To co pika to camperzy pod bazą ze stingerami.Jeśli tak jest to bierz tanka , termo i przeszukaj busz koło bazy (2 na pewno znajdziesz).Ground radar czy jakoś tak przydaje się , tylko trzeba opanować helkę i ping bo można drzewko zahaczyć.Do TV dużo mi nie zostało ,ale widziałem na niektórych mapach ,że jak ktoś to ogarnął to żaden tank ani AA z bazy nie wyjedzie.Troszkę to przesadzili bo tylko jet może dopaść helkę na drugim końcu mapy , a oni przeważnie muszą oglądać sie za siebie bo też mają pipipipipipipip.