Battlefield.pl
http://forum.battlefield.pl/

Czołgi i uzbrojenie
http://forum.battlefield.pl/viewtopic.php?f=133&t=39876
Strona 9 z 14

Autor:  jonek [ 21 lut 2012, 00:52 ]
Tytuł:  Re: Czołgi i uzbrojenie

Helki ściąga się rakietą P-Z po uprzednim namierzeniu laserem (citv, albo solfam). Na samoloty nie mam sposobu, rakietą P-Z nigdy nie udało mi się takiego strącić (chyba za wolno leci czy coś), można próbować ustrzelić z działa jak robi nalot nisko. A jeżdżenie czołgiem samemu mija się z celem.

Autor:  backbone [ 21 lut 2012, 00:54 ]
Tytuł:  Re: Czołgi i uzbrojenie

el_bialy napisał(a):
Witam. Pragnę zasięgnąć porad, a w zasadzie wskazówek jak radzicie sobie z helikopterem/myśliwcem? Najczęściej gram tankiem na kaspianie i z reguły zamiast opancerzenia mam skaner okolicy (więcej wykrytej piechoty = dłuższe szanse przeżycia). Nawet zresztą z opancerzeniem ci z powietrza zwyczajnie zabierają ponad 70% hp czołgu. Jak sami wiecie, nie jest on nawet w stanie się już poruszać/uciekać, jedyna opcja to wyjść i go naprawić, co da operatorowi śmigłowca czas, by nawrócić i powtórzyć serię. Najczęściej jeżdże czołgiem sam i jedyna moja broń to wyjście z czołgu i użycie IGŁY. Jak skuteczna to metoda to pewnie sami najlepiej wiecie :D

Jak wy sobie z nimi radzicie? Jak się poruszacie, z jaką częstotliwością, aby ominąć ich pociski?

Grając samemu i mając CITV (brakuje mi 9k punktów) co kolwiek mi da namierzanie ich laserem? Przeciez i tak nie mam w czołgu pocisków przeciwlotniczych...

Czekam na wasze sugestie.Z góry dzięki, pozdrawiam ;)


Ja gram zazwyczaj z kolegami z plutonu - voice chat i jazda.
Siedzimy we 2-3 w jednym czołgu. Jeśli we dwóch, to ja jako kierowca, kolega jako strzelec / dowódca. W razie potrzeby (jak np leci helikopter wroga), przesiada się do CITV i namierza go. A ja walę z PZ.

Cytuj:
Na samoloty nie mam sposobu, rakietą P-Z nigdy nie udało mi się takiego strącić (chyba za wolno leci czy coś), można próbować ustrzelić z działa jak robi nalot nisko.

Kilka razy mi się udało, ale łatwiej jest heli utrafić. A kiedy heli leci nisko, można z działa pociągnąć (mam nawet takie akcje nagrane).

Autor:  el_bialy [ 21 lut 2012, 00:58 ]
Tytuł:  Re: Czołgi i uzbrojenie

Wiem, że mija się z celem, ale nie mam w bf znajomych, z którymi mogę pograć w czołgu, a na kaspainie nigdy nie jestem z nikim w drużynie, bo oni tylko czekają aż wyjdę naprawić czołg, wchodzą i mi odjeżdżają sprzed nosa.

Kumam, PZ mogłoby być dobrym wyjściem, gdyby nie flary. Śmigłowce są strasznie zwrotne i zanim namierzę go CITV a później PZ, to on już mnie bolatuje z drugiej strony :? Zresztą, na tej mapie piechoty i śmigłowców + czołgów jest tyle, że nie można się nastawić na jednego przeciwnika, bo będzie kulawo z innym. Sami rozumiecie, PZ = brak KM, a brak KM = śmierć z ręki piechoty, głównie wariatów, którzy podbiegają z c4.

Autor:  jonek [ 21 lut 2012, 09:18 ]
Tytuł:  Re: Czołgi i uzbrojenie

W rakiecie P-Z chodzi właśnie o to, że po namierzeniu laserem trafia zawsze, flary nie unikają. Jedyną obroną jest ECM.

Autor:  ArtemisEntreriPL [ 21 lut 2012, 13:16 ]
Tytuł:  Re: Czołgi i uzbrojenie

A wg. mnie w kilku uzasadnionych przypadkach jest sens jazdy czołgiem samemu bo z kmista czy bez też można sobie poradzić. Najczęściej wsiadam sam gdy widze ,że wroga ekipa przycisneła nas cieżkim sprzętem a w bazie wszystko stoi albo gdy z sytuacji na polu walki wywnioskuje ,że moja szarża na coś się przyda . Pzdr

a i pytanko zdarzyło się wam trafienie headshota z działa kaliber 120 mm. ? Bo mi dwa razy co mnie niezmiernie rozj**** na łopatki xD

Autor:  Cule a Muerte1983 [ 21 lut 2012, 15:11 ]
Tytuł:  Re: Czołgi i uzbrojenie

Byłby sens wsiadać samemu np w momencie gdyby szło namierzyć sobie cel i przesiąść się na PZ by strącać cele latające.Oczywiście mówie tutaj o namierzaniu za pomocą CITV. Wiadomo ,że laser znika a szkoda. Wydawało mi sie że przed \"ewolucją\" czyli patchem 3.9gb szło samemu sobie namierzać np heli i wystrzeliwać rakiety PZ po przesiadce.

Autor:  Anor85 [ 21 lut 2012, 15:16 ]
Tytuł:  Re: Czołgi i uzbrojenie

I dobrze, że tak nie ma ... teamplay ma być a nie Rambo ...

Autor:  el_bialy [ 21 lut 2012, 15:22 ]
Tytuł:  Re: Czołgi i uzbrojenie

Szkoda tylko, że w heli nie ma teamplay, skoro musi być w czołgu, a pojedyńczy operator w śmigłowcu niszczy wszystko sam. Więc skąd taka niesprawiedliwość? :wink:

No nic, zostają mi jedynie próby unikania heli poprzez przyśpieszenia z miejsca na miejsce. Fajnie, że uświadomiliście mi, że namierzenie samemu z CITV i przesiadka na PZ jest nie możliwa. To chyba jeszcze bardziej zaniża sens wchodzenia w ogóle do czołgów, bo jedyne co można zrobić to postrzelać do piechoty i czekać, aż nas zestrzelą.

Autor:  Anor85 [ 21 lut 2012, 15:59 ]
Tytuł:  Re: Czołgi i uzbrojenie

Bo "teamplay" tyczy się wszystkich graczy ... jeżeli heli spokojnie cię męczy to znaczy, że team coś nieogarniety jest i nikt nie weźmie plotki albo innej helki, lub też jet-a.

Taką samą niesprawiedliwością mogą się żalić piloci helki, ... bo jet ich cały czas rozwala i nic nie mogą zrobić.

Jak sam widzisz gra w BF-a jest dość dobrze zapętlona, każdy jest potrzeby, i jak np: widzę team gdzie ich jet-y stoją na pasie to się nie dziwie że nie mają żadnej flagi, walka w powietrzy przegrana, a więc (Twoja) walka heli vs tank przegrana, a jak nie ma tank-ów to piechota goła lata ... i tak sie przegrywa walki :)

Czasami jak się trafi super team (całe np; 16 osób) to można przez 1000 punktów latać, jeździć, pływać i nic cię nie rozwali bo cały sprzet jest w boju a wróg kwiczy ... mmmm ... :twisted:

Autor:  Antonio_@2 [ 21 lut 2012, 16:05 ]
Tytuł:  Re: Czołgi i uzbrojenie

Anor85 napisał(a):
Bo "teamplay" tyczy się wszystkich graczy ... jeżeli heli spokojnie cię męczy to znaczy, że team coś nieogarniety jest i nikt nie weźmie plotki albo innej helki, lub też jet-a.

Taką samą niesprawiedliwością mogą się żalić piloci helki, ... bo jet ich cały czas rozwala i nic nie mogą zrobić.

Jak sam widzisz gra w BF-a jest dość dobrze zapętlona, każdy jest potrzeby, i jak np: widzę team gdzie ich jet-y stoją na pasie to się nie dziwie że nie mają żadnej flagi, walka w powietrzy przegrana, a więc (Twoja) walka heli vs tank przegrana, a jak nie ma tank-ów to piechota goła lata ... i tak sie przegrywa walki :)

Czasami jak się trafi super team (całe np; 16 osób) to można przez 1000 punktów latać, jeździć, pływać i nic cię nie rozwali bo cały sprzet jest w boju a wróg kwiczy ... mmmm ... :twisted:

I jeszcze trzech mądrali(snajper z Soflamem, technik z Javelinem i Support z amunicją)... Coś boskiego... Skuteczne na każdej mapie.

Autor:  jonek [ 21 lut 2012, 16:24 ]
Tytuł:  Re: Czołgi i uzbrojenie

No sorry, ale akurat w heli wymagany jest tak samo teamplay załogi jak w czołgu. I bardzo dobrze, że solo w czołgu nie będziesz siać zniszczenia przeciwko ogarniętemu przeciwnikowi. Albo bierzesz rakietę albo LMG. W przypadku gry drużynowej nie masz takich dylematów, bo wszyscy się uzupełniają. Swoja drogą połączenie rakieta P-Z + laser z CITV jest lekko przegięte przeciwko helkom, chociaż sam gram głównie czołgiem . Obawiam się, że w przyszłości może to zostać znerfione.

Autor:  Anor85 [ 21 lut 2012, 16:32 ]
Tytuł:  Re: Czołgi i uzbrojenie

jonek napisał(a):
... Swoja drogą połączenie rakieta P-Z + laser z CITV jest lekko przegięte przeciwko helkom, chociaż sam gram głównie czołgiem . Obawiam się, że w przyszłości może to zostać znerfione.


Niesprawiedliwość :)

Tak jak snajper przeciwko piechocie, jak luneta u snajpera którą widzi piechota, jak plotka przeciw jet-owi itd itd ....

I za to właśnie kocham BF-a ... skil + teamplay = super hiper wypasssss zmarnowane godziny przed kompem :lol:

Autor:  badejx [ 21 lut 2012, 20:03 ]
Tytuł:  Re: Czołgi i uzbrojenie

Na publikach jak nie ma w drużynie ogarniającego gunnera (który nie ma flar) to latam sam i powiem wam że wszystko co się porusza po ziemi i mnie namierza nie ma prawa mnie zabić - tym bardziej czołg. Jeszcze jak we mnie strzela z daleka ułatwia mi sprawę zlokalizowania go. Nawet jak siedzą w nim 3 osoby ogarniające to i tak nic mogą zrobić. W helce jest taki motyw jak lecisz sam, że najpierw bijesz z rakiet jako kierowca - Unieruchomienie - ECM odpalasz jak namierzają przesiadasz się na strzelca i wystrzeliwujesz tv missle (wtedy występuję bug - w helce nikogo nie ma, jest "niby" puste i nie można go namierzyć) i po czołgu, nawet jak ktoś naprawia. Jedyną alternatywą jest jet (ogarniający pilot atakujący z góry).

Moim zdaniem czołgiem na takich mapach co jest viper/ havoc trzeba być aktywnym, nie stać w miejscu i nie strzelać z daleka w helkę, chyba że koło nas jest pplotka. Ogólnie wam powiem, że ogarniający pilot samolotu jest najbardziej wkurzający, ponieważ nie ma na niego kontry - przed rakietami ucieka i robi uniki, helka, pplotka i inne pojazdy nie są w stanie go ubić - a gra sam, bez teamplayu.

Autor:  Antonio_@2 [ 21 lut 2012, 21:44 ]
Tytuł:  Re: Czołgi i uzbrojenie

Cytuj:
Na publikach jak nie ma w drużynie ogarniającego gunnera (który nie ma flar) to latam sam i powiem wam że wszystko co się porusza po ziemi i mnie namierza nie ma prawa mnie zabić - tym bardziej czołg. Jeszcze jak we mnie strzela z daleka ułatwia mi sprawę zlokalizowania go. Nawet jak siedzą w nim 3 osoby ogarniające to i tak nic mogą zrobić. W helce jest taki motyw jak lecisz sam, że najpierw bijesz z rakiet jako kierowca - Unieruchomienie - ECM odpalasz jak namierzają przesiadasz się na strzelca i wystrzeliwujesz tv missle (wtedy występuję bug - w helce nikogo nie ma, jest "niby" puste i nie można go namierzyć) i po czołgu, nawet jak ktoś naprawia. Jedyną alternatywą jest jet (ogarniający pilot atakujący z góry).


Fajnie się czasem przesiąść na miejsce gunnera, ale wtedy silnik się zatrzymuje i musisz po kilku sekundach znowu wejść na pierwszy slot pilota, by zwiększyć obroty silnika i żeby helka się nie rozbiła o ziemię.

Raz się przesiadłem na miejsce gunnera, by sobie strzelić z naprowadzanego pocisku powietrze ziemia w czołg, gdy się skończyły rakiety. Zakończyło się tym, że za późno się przesiadłem na miejsce pilota i...

Autor:  ArtemisEntreriPL [ 22 lut 2012, 09:10 ]
Tytuł:  Re: Czołgi i uzbrojenie

Dokładnie nie ma nic bardziej wkur... Jak jet na wypasie bo z helka jeszcze można ogarnąć ale z jetem cieżko sobie poradzić no i zgodze się z przedmówcami ,że ten kto rządzi w powietrzu ten wygrywa runde , czasami cieżko się nawet doprosić ludzi o użycie igieł itd i nawet z własnej bazy trudno czym kolwiek wyjechać :/

Strona 9 z 14 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/