A co, mieliśmy grać, jak twórcy nie chcieli?
Glitchowanie, włażenie w niedostępne miejsca i trolowanie np. z mostu na Teheran highway.
Eh...
To jest gra, a gra ma być grywalna dla obu stron, a nie tylko dla kombinatorów.
Jak piszesz "inwencję twórczą", to można przekuć na zgrany teamplay i też jest fun.

_________________

Bored with video games? Try HFT instead.

Mof nie jak twórcy chcieli ale jak chciała bf-owa społeczność, płakali ludziki po forach to DICE w końcu "naprawiało" powody lamentów
Mnie tradycyjnie takie "bugi" nie przeszkadzały, dobrze mówisz, że niektóre z nich miały swój klimat (oczywiście nie wszystkie i większość trzeba było poprawić). Wystarczyłoby by na serwerach (w nazwie/stopce/na chacie) pojawiało się coś w stylu zakazu (jakiegokolwiek, może być także "Zakaz C4 na MAV) i ja się zawsze dostosuję i serwerowe zasady uszanuję. W ostateczności jak mi się nie podoba to z danego serwera mogę wyjść. Tyle, że ja jestem dorosły i normalny
Problem jednak polega na tym, że zawsze się trafi paru idiotów, którzy takich zasad nie szanują, a admin serwera nie zawsze jest dostępny. Później paru rozgoryczonych (bo ktoś kogoś za często go zabijał) leci na oficjalne Forum i płacze... płacze... zaklina... bluzga... i płacze by coś zmienić, naprawić itp. Niezadowoleni krzyczą najgłośniej i to oni są problemem BFa (i w ogóle takch dużych gier, analogii choćby do dobrze znanej mi serii Civilization jest masa), to te płaczki często w największym kreują grę, jak już o tym w tym temacie pisaliśmy. Gdyby DICE zostawić w spokoju i pozwolić im pracować to jestem na 99% pewien, że gierka na pewno by na tym nie straciła.
Oczywiście o prawdziwych bugach trzeba pisać i je zgłaszać, trzeba twórcom też podpowiadać ewentualne zmiany, poprawki. Problem tylko polega na tym, że z zalewu gówna trzeba odfiltrować naprawdę merytoryczne treści, a przy tym jeszcze określić ilu grających chce by coś poprawiono, tak by rzeczywiście działać na korzyść większości społeczności.
Rozwiązaniem wydaje mi się być jakiś regularny i rozbudowany system ankiet, głosowań - Battlelog byłby do tego idealnym miejscem. Może kiedyś na coś podobnego w Dice wpadną i rzeczywiście wszyscy (a nie tylko zdesperowane i zahartowane płaczki) będą kreować wygląd gry i mieć rzeczywisty wpływ na jej rozwój.

_________________
Amor Patriae nostra lex! Sapere aude!

Wszystko da się rozwiązać na dwa sposoby a oznaczenie strefy jako NIEDOSTĘPNA DLA GRACZA chyba trudne nie jest? Bariery są, czerń i biel też, no i zajebisty liczniczek dający mam 10 sekund na powrót na pole bitwy...
BF3 ogółem jest pełen blokad i niewidzialnych ścian ale niestety nie tam gdzie trzeba, 90% map tworzonych pod taki Source albo z góry przewiduje dostęp do danego miejsca albo to miejsce jest zapchane obiektem o pięknej nazwie "block_player".
DICE jest po prostu zbyt leniwe na dodanie czegoś do gry i woli w większości przypadków usuwać opcje.
Gdyby zachowali taką tendencję dłużej to w za ileś lat będzie tylko jedna klasa z jedną bronią i jedna mapa która jest idealnie symetryczna.

_________________

No właśnie o to chodzi. Kupuję albo nie. Napisałem kilka postów wcześniej że nie kupie od DICE więcej kota w worku.


Jedyna to cena. Nie ma żadnej różnicy jeśli chodzi o wymagania co do solidności wykonania.


Świetny argument. Typu "skoro wszyscy kradną to ja tez mogę." Jakie znaczenie ma fakt, że kiedyś gry były też z błędami. To usprawiedliwia obecne błędy?


Pokaż mi zbugowany program finansowy-księgowy.

Da się pisać programy bez błędów. Wymaga to tylko bardzo dużego nakładu pracy (czytaj pieniędzy) na testy końcowe ( z naciskiem na końcowe). Firmy produkujące gry zdają sobie sprawę, że społeczeństwo graczy jest mało wymagające i łase na nowości, więc puszczają buble a potem je czyszczą ku niezmiernej wdzięczności graczy.

Podsumowując. Daleki jestem od twierdzenia, że BF3 to kiepska gra. Sam przegrałem w nią ponad 150h i gram nadal. Ale nie zgodzę się z twierdzeniem, że błędy które nadal w niej występują są do zaakceptowania i mogą być usprawiedliwiane.

I piszę tu wyłącznie o błędach a nie o brakujących funkcjonalnościach o które postulują gracze.

_________________
Pzdr, Tomek.

Są, te mniejsze i tańsze. Nazw już nie bardzo pamiętam (Ala mi się kojarzy) bo dawno i przez krótki czas miałem z niektórymi do czynienia ale błedy w tych programach są. A mimo, że należą do najtańszego segmentu w branży i tak są zazwyczaj droższe od gier.



Tak, da się tylko zauważ ile taka dopracowana Symfonia kosztuje i porównaj z cenami gier. Zapłaciłbyś za grę kilka tysięcy złotych?

_________________
Amor Patriae nostra lex! Sapere aude!

Symfonii sprzedaje się dziesiątki kopii, gier - dziesiątki, setki tysięcy. To przekłada się na niższe ceny.

_________________
Pzdr, Tomek.

Znów przesadziłeś, tym razem z tymi sprzedanymi dziesiątkami kopii takich programów jak te z rodziny Symfonia.
Co ważniejsze jednak dla dyskusji, na etapie produkcji danej gry nikt nie wie w jakiej ilości się ona sprzeda. A ceny podyktować wyższej niż przyjęty standard nie można niezależnie jakiej ona jest jakości, ile godzin testowana, ile lat tworzona i ile kosztowała jej produkcja... *

* Wyjątkiem jest tu pazerny Blizzard_

_________________
Amor Patriae nostra lex! Sapere aude!

Pora na moje wypociny.
Ja po przegraniu PRAWIE roku mogę stwierdzić, że gra jest dobra, ale nie za dobra. Durne błędy, eventy robione bez przerwy tylko dla premium, brak nowych map w łatkach, i to co mnie najbardziej boli to brak BattlefieldRecorder. I ten ich zajebiście zaawansowany FrostBite 2 który ssie jak blondyna, ludzie, nie gadajcie głupot, że jest on dobrze zoptymalizowany, taki CryEngine 3 jest o wiele lepszy, możliwość modowania, ładnie chodzi nawet na słabszych PC-tach. Battlelog to też głupota. Mam nadzieje, że BF4 będzie godnym następcą BF2.

_________________
RIP: Battlefield Play4Free † 20. Dec. 2011

Jutro wychodzi patch na ps3 a 4 grudnia na pc,i trzeba powiedzieć że ludzie z Dice czynią cuda "PS3 input lag removed" po roku czasu od wydania gry,na pc też nic sensownego,tak wygląda BF3 rok później

_________________

Po ponad roku naprawili błędne mnożniki przygwożdżenia dla M16A3.
Soo, yeah...

_________________

Zajęci nad dodatkami i BF4

_________________
#5000. post i "spamer!" |czekałem od początku(:
Binance - kliknij -15% opłat transak. na najlepszej giełdzie kryptowalut

Lepiej żeby cała aktywna dywizja BF3 (ta która ma w miarę porządne kompy) zarzuciła się na Planetside 2, pograłem 20 minut (bo na tyle mi pozwolił system x86, po tym gra wywaliła, włączyłem od nowa, znowu 20 i tak w koło) i wypierniczyłem BF3 z dysku.
"Ogromne mapy" w BF3 to jeden, może dwa bio/tech laby w PS2

_________________

Pograłem trochę w ww. Pierwsze co się rzuca w oczy to brak celu czyli warunku zakończenia rozgrywki. Są tez i inne wady. Chętnie podyskutowałbym ale to chyba lepiej w Hyde Parku.

_________________
Pzdr, Tomek.

SAGE.

Sprawdz ceny dodatkow. Place jak za zboze CO ROKU a syf potrafi sie wywalic ksiegowemu w dowolnym momencie. Tak sie sklada ze prowadze firme projektujaca oprogramowanie biznesowe i wierz mi wybralem ta branze m.in. dlatego nie dosc ze bardziej dochodowe to jeszcze latwiej jest przygotowac program niz nawet prosta gre...

Jeśli chodzi o planetside 2 jak dla mnie słabizna, ale to kwestia gustu,
jeśli chodzi o bf3 to ja gram od premiery i gra mi się nie znudziła, jest w niej wszystko grafa, dzwiek, rozmach, dużo sprzętu, broni, trybów, map, możliwości rozgrywki, gra w nią masa ludzi i to też jest jakaś przesłanka że gra jest dobra, gra jest w mojej pierwszej 3 gier tego typu obok cod4 i bbc2.
z niecierpliwością czekam na end game i BF4 chciaz nie wiem co tu można jeszcze wymyślić oprócz jeszcze lepszej grafy,

jeśli chodzi o minusy, trochę denerwują hitboksy i śmierć po schowaniu się , ludzie z m16 ;d, serwery z fast respawnem, oraz brak pojazdów przy obronie w rashu, poza tym przydała by sie jeszcze jedna nocna mapa oraz mapa z burzą ;D

_________________