@UP: Myślę, że za jakiś czas ludzie to ogarną. A w klanówkach ułatwi komunikację.

@up:
nie ogarna tak jak i nie ogarneli w bc2, bo: dla wielu grajacych (jesli nie wiekszosci) bc2 byl pierwszym bfem, a dla wielu bf3 to jak odkrycie ameryki przez kolumba...

_________________
we few, we happy few, we band of brothers

http://www.youtube.com/watch?v=3nJ9YN3dyrA

Dla wielu tak, ale nie zapominajcie, że gra też wielu starszych graczy (do których się skromnie sam zaliczam). Jeśli początkujący nie ogarnia, to jego problem, niech się uczy, w końcu się nauczy, a i będzie miał czego się uczyć (masło maślane, ale trudno mi to napisać inaczej). Grając z kumplami w zespole wybieramy różne klasy, by się wzajemnie wspierać, staramy się też pomagać też innym zespołom. Q wyciera się u nas jako jeden z pierwszych klawiszy (przecież przede wszystkim, to samemu sobie robi się w ten sposób dobrze, bo ma się lepiej fraga oznaczonego do odstrzału, zwłaszcza jak wskoczy w krzaczory). Brakuje nam takich narzędzi, by lepiej wykonać swoje zadania. Jestem pewien, że większość graczy zaczęłaby korzystać z tego wcześniej niż później. Zwłaszcza Ci, co grali w BF2 i podłapali o co w tym chodzi.

Pamietam (troche odrywam sie od tematu), grajac w bf42 i mody, jak marzylem o tym, zeby powiadomienie swoich poprzez F1-F8, powodowalo jakas informacje na mini mapie...

Chociaz, w miare ogarnieci uzywali i uzywaja funkcyjnych (f1-f8 byly przypisane w grze) do wzajemnej komunikacji - tak, tak, bf42 i mody wciaz sa grywane^^
Potem byl bf:v i jego mody, nieco zmieniona (nawet skopana, imo) klawiszologia F1-F8... I znowu nic na mapie sie nie pokazywalo... Potem bf2 i jego rewolucyjne commo rose i mini mapa z pokazujacymi sie na niej zaznaczonymi cudami! Choc, naprawde, uzywane czesto przez graczy, dla mnie dziwne. I bc2 i jego cudowne (imo) Q! Easy to use! Tylko, iluz 'graczy' uzywa tegoz przelomowego wynalazku? I mamy bf3, powrot c. rose z bf2, tylko ze: oprocz tego, ze ludziska nie wiedza po co to to jest, to dziala tyle, co kot naplakal i wciaz nie ma wszystkich funkcji z bf2... Sorki za odejscie od senda^^

_________________
we few, we happy few, we band of brothers

http://www.youtube.com/watch?v=3nJ9YN3dyrA

Często używam Q do wykrywania wroga w miejscach gdzie słabo widać a jest podejrzenie że ktoś może się czaić. Takie przyzwyczajenie z BC2. Mam wrażenie że też zależy od serwera czułość tego spotowania i czasami nie chce zaznaczać wroga choć masz go jak na dłoni.

_________________

Up@

Spotowanie czesto nie zatrybia ale czy da sie ustawic czulosc spota?

_________________
"Kłótnia na forum jest jak uczestnictwo w
Paraolimpiadzie - Może i wygrałeś, co nadal
nie zmienia faktu, że jesteś niedorozwinięty. "

Czułość spota na pewno powiązana jest z opóźnieniami w komunikacji z serwerem - naszej i spotowanego obiektu . Prawdopodobnie dlatego czasem dostaje się magiczne +20 za gości lub pojazdy zaznaczone wcześniej przez innych. Latających i pieszych lagerów też ciężko zaznaczyć, przy pojazdach nie ma tego problemu.

Ewentualnie (jeśli chodzi o pojazdy) może mieć włączone perki utrudniające spotowanie.

Co mnie najbardziej wkurza w latadłach? Idioci w jetach (inaczej tego nazwać się nie da), którzy jedyny sposób jaki znają na rozwalenie helki to wlecieć w nie niczym kamikaze.... Żałosne... Kolejny debilizm to AA. Nie chodzi o to, że mocno biją (choć to też), ale o to, że jak lece w helce to po oberwaniu z działka helikopter obraca się o 90-180 stopni i w ciągu sekundy ląduje na glebie.... A że beczek czy czegoś takiego robić się nie da to nie ma szans na ratunek.... To do naprawy jest :/

witam

Chciałbym podzielić się własnymi wrażeniami z grania w bf3, w wersji na ps3.
Na samym początku zacząłem grać w kampanię - ale trafiłem na niezwykle irytujący moment [ których w kampanii jest wiele ] i zacząłem grać po sieci.
I wrażenia póki co [64h] jak najbardziej pozytywne, co nie zmienia faktu, że jest wiele rzeczy, które irytują.
Jeżeli chodzi o minusy to na pewno trzeba wspomnieć o stabilności gry - BF3 jest pierwszym tytułem, z którym mam takie problemy na konsoli. Problemy z serwerami [często nie chce się połączyć, rozłączanie w trakcie gry], zaskakująco często crashe gry [wymagany jest reset konsoli].
Często pojawiają się też problemy, o których pisali użytkownicy wersji PC. Zielone przebłyski, znikający HUD.
Wczoraj miałem też ciekawą sytuację - po śmierci miałem podgląd na zabójcę, następnie pokazało się na chwilę menu wyboru klasy i spota... Po czym całe menu zniknęło. Jedyne co mi pozostało to śledzenie poczynań mojego teamu przez "niebieskie okulary" oczywiście trzeba było ponownie uruchomić grę.
Dziwi mnie brak możliwość sprawdzenia ustawień serwera w trakcie gry, czy dodanie go do ulubionych [przynajmniej takiej funkcji jeszcze nie znalazłem]

Natomiast w samej rozgrywce także istnieje szereg błędów, które potrafią podnieść ciśnienie. Znikające pociski z RPG, halogen i inne tego typu rzeczy były już wielokrotnie wspominane.
W wersji ps3 jest trochę uproszczeń względem pc - grafika [to akurat jest mało ważne], serwery max 24 slotowe [trochę szkoda, MAG pokazał że można...] i przede wszystkim sterowanie - nie rozumiem, czemu domyślne sterowanie dla różnego typu pojazdów jest trochę inne... w czołgu się strzela jednym przyciskiem, w pojeździe opancerzonym innym...

I na koniec pozostaje tylko wspomnieć o graczach, z którymi niestety trzeba się męczyć. Nie jestem żadnym pr0 graczem, ale uważam, że skoro już zacząłem grać i rozumiem podstawowe zasady gry to staram się zrobić wszystko, żeby wygrać. A co poniektórzy gracze grając w podbój myślą chyba że to jest TDM... Przejmujemy flagę [przy bazie przeciwnika] i nagle 90 % zespołu zostaje i się kampi czekając na wroga, a to że tamten przejmuję 2 pozostałe bazy i szybko wygrywa jakoś im nie przeszkadza.

Ogólnie z gry [online] zadowolony jestem, mam nadzieję, że dodatek drogi nie będzie , bo gra się przyjemnie, chociaż czasem poirytować się można. Dosyć mocno zastanawiam się nad kupnem wersji PC, bo jednak zestaw klawiatura + myszka, więcej graczy i bardziej rozbudowane plansze wyglądają ciekawie. Tylko szkoda mi trochę tego 39 poziomu

_________________

wyeliminowali to, co mnie wkarewiało do nieprzytomności w bc2: mega_zjeba*e konsolowe hitboxy, śmierć przy otarciu się o własny pojazd (gram tylko hc), pierdyliardy kampiących wookie (jest ich ciągle trochę, ale przez patent z lunetką i nie zabijanie jednym strzałem nie są już tak upierdliwi).

wkurza mnie nadmiar (czasami) moździerza, termowizja i tępota własnego teamu , ale z tym trzeba żyć, dobrze się póki co bawię.

Wcale nie jest taki OP albo ja kiepsko nim gram.

To graj ze znajomymi z czatem głosowym, z losowymi graczami mało kiedy idzie kooperować.

_________________

nie jest OP, wkurza

dziękuję za radę, staram się zawsze kiedy to możliwe, choc z racji pracy zmianowej gram np. o 9-tej rano, a te moje gamonie pracują, or smth
na naszego TSa nie zaproszę, ale na serwer śmiało ( viewtopic.php?f=153&t=39333 ) - weź kumpli, im nas więcej tym weselej

Cóż za to ja też musze się wyżalić.
Więc tak nie polecam grać na polskich serverach (G4G) bo to jakaś porażka.Gracze , którzy używają plotki przeciw piechocie , no ludzie co za idiotyzm , niektórzy zapominają że oprócz RPG jest inna bron , a grają tym jako bron podstawowa.
Jety mnie wkurzają , albo wlecą w heli żeby tylko fraga mieć , zamiast walczyć z drugim jetem , to woli mieć fraga z wolniejszego heli , lub biednego czołga.
Następna rzecz, to to że jest za dużo gówien samo naprawadzanych.W Bad Company 2 Black-Hawk'iem dało się dużo ubić , a tu tyle jest tego że zaraz cię ubiją.Jedna paka flar to za mało czasem.
Denerwuje mnie też to że jak plotka po strzela troche do heli , to zaczyna nim miotać i nie idzie tego opanować.Jeszcze geniusze co biegają z noktowizyjnym w dzień albo te latarki , czy tam halogeny.
To wszystka co mnie denerwuje.Reszta jest ok , ale brakuje mi jakieś śnieżnej mapki

Gram moździerzem i wcale tak zielono z nim nie jest. Jak trafiasz to zabiera 60% HP najczesciej. Zabić mozna tylko poprzez dobicie.

Inaczej jest na serwerach HC, ale tam prawie nikogo na minimapie nie ma :/