[quote=\"Mrufkojat\"]

Hm, narazie Ci podam przykład jak bedzie okazja nagram filmik. To co opisałem praktykuje najczesciej na RUSHU na KhargIsland. Jesstes obroncą, wsytarczy tylko ukryć czolg i czekać na gnające do przodu abramsy. Nikt nie ma oczu z tyłu, strzal w dupe i taran. Uwierz mi, element zaskoczenie na wysokim poziomie, a rozkładają sie nie tylko amatorzy ale i stare pancerniaki[/quote]



bardzo chętnie się z Tobą zmierze

bardzo chętnie się z Tobą zmierze [/quote]

Ok, nie zapomnij sobie lusterek zamontowac, albo nie zdygaj jak tu ktorys mastersnajper ktory miał sie ze mna "szczelac" 1vs1 i sluch o nim zaginał

_________________
Grupa komunistów chińskich zaatakowała pracujący w polu radziecki traktor. Traktor odpowiedział salwą rakiet po czym odleciał w kierunku Moskwy.

spoko wydaje mi sie że przez te niecałe 90godzin spędzone dotychczas w Abramsie i T-90 dodaje mi wiary w swoje możliwości ...

Tu się musze zgodzić z mrufkojadem jest gro miejsc i map na których można urządzić swoistą zasadzke. Ja robie tak ,że ustawiam sie w miejscu przejazdu czołgu wroga na pole walki gdy widzę ,że sie zbliża to wtedy na krótka chwile opuszczam pojazd gdy wróg przejedzie nie wiedząc o mojej obecności wtedy wjezdzam mu na zad i korzystajac z zaskoczenia mam z góry przewage.

Na nie mówie ,że się nie zgadzam tak samo jak nie neguje tego , że dla kolegi to skuteczne jest. Tylko mam na myśli to że kolega nie podjedzie do mnie bliżej i basta wiem to z zebranego doświadczenia. wyjeżdzone godziny pozwoliły mi na opracowanie pewnych taktyk w zależności od mapy. Uwierz mi kolego że działon z doświadczeniem nie przejedzie obojętnie obok luźno sterczącego czołgu i jesli uważasz że tym mnie zaskoczysz to jesteś w błędzie. Może i nie zginiesz bo zdążysz sie gdzieś schować za kamyczkiem na wzgórzu ale miej świadomość że reszte mapy do najbliższego pojazdu pokonasz z buta ,bo czołg który pozostawiłeś bedzie już tylko zadymioną i przypaloną kupą złomu. i co wtedy biedny poczniesz?:)

A wtedy poproszę cie o podwiezienie mnie bliżej mojego respa xD lub też wymierze w ciebie karnego rpg'a xD a wracając do tematu nietwierdze ,że ty nie zauważysz ale jak wspomniał mrufkojat jest sporo ślepych furjatów ,którzy po porażce mkna w to samo miejsce :p a i na moje wolałbym pociski odłamkowo burzące niż kartacz, który nadawał się pod waterloo a nie teraz :F

no własnie jest ich troszke oj jest... no ale tylko desperat pojedzie w to samo miejsce tą samą drogą by ponownie odrodzić się na respawnie. życie

Tak, to jest głupie. Powinna być taka sama szybkostrzelność przy strzelaniu kartaczem i podkalibrowym.

Co do kartacza to ja się nie znam, nie wiem jak jest w rzeczywistości ale angielska wikipedia podaje że coś takiego jak "canister shot" jest stosowane do dziś w działach czołgowych.

Nieograniczona amunicja w pojazdach też mi się nie podoba.

OK rozumiem, że nieskończona amunicja wam się nie podoba. To w takim razie jak chcielibyście ją uzupełniać? Żołnierz wsparcia rzucający paczkę z amunicją wyglądałbym komicznie. Helikoptery i samoloty (od biedy) mogłyby lądować i uzupełniać amunicję na lądowiskach, ale czołgi i transportery? Zjeżdżałyby co chwilę do respa? Całkowicie bez sensu, a nie widzę innej alternatywy. Gdyby amunicja była skończona, większość rushu nie miałoby sensu (czasem ludzie potrafią zniszczyć m-comy tylko mają koło siebie czołgi/transportety).

_________________

Ale można przecież zrobić tak aby liczba pocisków była skończona i opierała się na średniej zużywalności pocisków podczas jednego wypadu z respa , wiem że to troche bezsensu ale dało by radę równie dobrze mogli by dodać wóz wsparcia technicznego xD abstrackja xD

Jeśli chodzi o kartacz to miałem na myśli fakt ,że bardzo żadko przydaje się podczas walki a jego skuteczność co do piechoty nie jest aż tak zadowalająca , natomiast pociski odłamkowo-burzące przydały by się bardziej np. Do campioncej piechoty w budynku zwykłym pociskiem nie da się ich całkowicie wytępić a kartacza w takiej sytuacji nie ma po co używać bo dosłownie bylo by to żucianie grochem o ściane

no dobra, a czym by sie to roznilo od znienawidzonego juz RPG na piechote ? czolg na piechote to mniejsze zło ?
Odrazu bylby zakaz uzuwania czolgow ...bezsens, chcecie coś fajnego ale odrazu zakazac bo jest to dobre.

_________________
Grupa komunistów chińskich zaatakowała pracujący w polu radziecki traktor. Traktor odpowiedział salwą rakiet po czym odleciał w kierunku Moskwy.

Ale można przecież zrobić tak aby liczba pocisków była skończona i opierała się na średniej zużywalności pocisków podczas jednego wypadu z respa , wiem że to troche bezsensu ale dało by radę równie dobrze mogli by dodać wóz wsparcia technicznego xD abstrackja xD


to nie abstrakcja tylko własnie najlepsze rozwiązanie na chwile obecną! zajebisty pomysł!by wprowadzić jednostkę wsparcia logistycznego której celem byłoby np dowożenie amunicji. Powiedzmy że bedzie to głupia ciężarówka i wyobraź sobie jeden i drugi jak cenny i wartościowy pojazd to by był.ścisle chroniona jednostka na mapie.Nie jeden Tank zająłby sie ochroną(przyklejałby sie do niej).Jest to dobre rozwiązanie i napewno dla chłopaków z Dice to wprowadzenia a bynajmniej napewno do myślenia. Uważam że coś takiego mogłoby wprowadzić do gry nową jakość.

Tak - tyle wymyślania na papierze.
A teraz rzeczywistość:
Taka ciężarówka zapewne będzie na dwa strzały z rpg (na jeden unieruchomiona) i podatna na strzały z broni dużego kalibru. Łebki na rushu wsiadają do niej, po czym po paru metrach zostaje zniszczona przez javelina/helikopter/cokolwiek. Czołg nawet nie zdąży się do niej przykleić. Poza tym co to za problem np na takim karkandzie zakraść się w dwóch mechaników na plecy czołgu i ciężarówki i zniszczyć ją? Mało kto będzie chciał ją osłaniać, chyba, że byłaby taka premia jak na zasadzie obrony flagi/m-coma.

_________________

Ja gdybym mógł to zlikwidował bym tryby DM i TDM ,które nie pasują wogóle do BF'a i zamiast nich dał bym tryb podobny do tego z Wolfenstein EnemyTeritory a mianowicie misje jaką miałby wykonać cały zespół z wykorzystaniem tanków , latadeł itd kto grał w ET wie o co mi chodzi

Tryby, które wyżej wymieniłeś były dodane żeby fani Call of Duty mieli od czego zacząć rozgrywkę. A tryb "campaign" byłby serio świetny

_________________