Dzisiaj własnie do mnie dotarło po miesiacu grania i awansowaniu na pułkownia ze niebawem duza wiekszosc graczy bedzie miala ten stopien (orzełek) jedynie co bedzie odrozniac to malo widoczna liczba lvl w tabeli z wynikami w rundzie a w pozniejszym czasie kolor orzełka srebrny a od 50 lvl złoty.O ile sie nie myle to nawet stopnia generała nie bedzie ? Mysle ze powinno byc mniej tych leveli w stopniach a duzo wieksza liczba punktow do zdobycia.Tak to by bylo jakies zroznicowanie wizualne w stopniach a nie same orzełki i mala cyferka pod nim.Gram w rozdziałce 1900 1200 moze w nizszych bedzie lepiej to widoczne.W Bf 2 miec stopien pułkownika i wyzszy to był jakis prestiż bo nieduzo osob mialo w rundzie taki stopien - do tej pory sie nie dorobilem tego stopnia a w BF 3 tez bede mial orzełka jedynie co bedzie mnie odrozniac od najlepszych graczy w tabeli z wynikami w rundzie to ta cyferka (pomijajac staty i osiagniecia zapisane w battlelogu)

Co o tym sadzicie ?

Osobiście też mi się nie podoba to. Może zmienią w nast. patchach/dodadzą coś dla różnorodności

_________________

chociaz wali mnie co mam kolo nicku, kreski czy jakies orzelki, moga byc nawet jabłka i banany zamiast rang, do takich ********* sie przyczepiacie ze głowa boli

_________________

to jest jakis prestiz miec najwyzsza range?

_________________
Senatus PopulusQue Romanus

PSN id: Graqzu

W BC2 było tak samo chyba. Wciąż ludzie dochodzą do gry i mają niski lvl. Dzisiejsi gracze to w większosci zapaleni ludzi ktorzy chcieli tą grę. Za jakiś czas zaczną kupować grę w wiekszosci zwykli gracze ktorzy spedzaja przy grach 1-2 godziny dziennie max

Tylko, ze: obiecanki DICE/EA nt dlugiego odblokowywania itp mozna miedzy bajki wlozyc... No coz..., BC4 tfu BF4 nadchodzi

_________________
we few, we happy few, we band of brothers

http://www.youtube.com/watch?v=3nJ9YN3dyrA

Faktycznie, to będzie trauma jak będą sami pułkownicy na serwerze. Wchodzisz sobie swoją setnolevelową postacią na serwer, a tam 63 setnolevelowych pułkowników.

DRAMAT.

Normalnie padłem ze śmiechu jak to przeczytałem .

Btw, dobrze że nie 65 stulevelowych...., bo dopiero wtedy byłaby tragedia.

Zdecydowanie lepiej się gra w druzynie z pułkownikami niż z szeregowcami i żadnej traumy w tym nie widzę. Przynajmniej większość z nich już się nauczyła włączać dodatki drużynowe a spora większość 30+ nie wie po kiego grzmota mają wchodzić do drużyn, spotować / flagi przeciwników lub do czego służy defibrylator ( czy musi zajmować miejsce na pasku skoro taki RAMBO wybrał grę z 320)
Do mnie sprawa przewagi pułkowników w grze dotarła troszkę wcześniej niż po miesiącu.

_________________
Pozdrawiam
Ramka

a jakim cudem ty już masz 29 stopień pułkownika, to ja trochę dużo gram i mam dopiero 2 stopień a ty już 29? ty jesteś chyba nolifem, masz życie? bo chyba nie

Pewnie dlatego ze gra druzynowo. Daje ammo, leczy, reanimuje, naprawia, spotuje, wydaje rozkazy gdy jest dowodca. Wszystko to powoduje ze na koniec rundy ma trzy razy wiecej punktow od Ciebie.

_________________

OWNED

_________________
"Kłótnia na forum jest jak uczestnictwo w
Paraolimpiadzie - Może i wygrałeś, co nadal
nie zmienia faktu, że jesteś niedorozwinięty. "

Ramek wiem co masz na myśli. Byłem kiedyś z Tobą w jednej drużynie na jakimś francuskim serverze infantry (metro). Zauważ, że jednak wielu pseudo-pułkowników gra gorzej niż "noobki", które dopiero zaczynają i nie mają nic ogarnięte. Oni często nie wiedząc jeszcze nawet co do czego służy, starają się przynajmniej pomagać.

Wracając do pułkowników, to większość z nich myśli tylko o własnej d...e, nie gra zespołowo, a jedyny cel który mają to zdobyć fraga. Nie ważne jest to, że przez to cała taktyka (jeśli można tu to tak nazwać) idzie w łeb, wszystkie bazy potracone, itp., itd..
Za to takiemu udaje się zabić "aż" 30, przy czym ja w tym samym czasie, też przecież zabijam i fragów mam mniej więcej tyle samo, to zdobywam jeszcze flagi, osłaniam swoich, a czasem też z własnej woli ginę, tylko dlatego aby utrzymać pozycję zanim reszta teamu zdąży się na mnie zrespić.

Poza tym, połowa tych trzydziesto-gwiazdkowych i wyższych pułkowników, nabiła te gwiazdki nie biorąc udziału w żadnej walce, tylko w sposób jaki był tu często przedstawiany na filmikach z youtub'a.

Do zespołowej rozgrywki, znanej z poprzednich BF daleka droga, bo tutaj jednak jeszcze dużoooo brakuje. Ludzie jacyś inni, nie potrafiący myśleć logicznie i współpracować - tylko te punkty, punkty, punkty,..................

No bo to kręci dzieciaki, punty dodatki swiecidełka i K/D. Jest to po prostu "ich" kolejna gra. Pozostaje czekać, aż się znudzą albo dostaną następną grę.

_________________
"Kłótnia na forum jest jak uczestnictwo w
Paraolimpiadzie - Może i wygrałeś, co nadal
nie zmienia faktu, że jesteś niedorozwinięty. "

Co z tego skoro i tak 29 stopien pułkownika , to jak nic no-liferstwo , żadne tam gra drużynowo mnie nie przekona że jest no-lifem.