Siemanko,

Chcialem poruszyc watek uzywania "no recoil macro" w bf3.
Ogolnie cheaty istnieja i beda istniec, ale do tej pory aimbotera spotykalo sie raczej na serverach typu 64 bazzar i byl to "jeden koles na milion" -mialem okazje spotkac aimbotera moze z 4 razy, ktos mozliwe ze mial wiecej ''szczescia'' niz ja.

Aktualnie youtube kipi od filmikow ''reklamujacych'' no-recoil macro-wystarczy wpisac bf3 no recoil i bum tysiac filmikow.
Zmierzam do tego ze od niedawna zaczalem grac z znajomymi w ESL Versus 5vs5 CQ infantry i....... 8 na 10 ''grup'' smiga na makrach.... Oczywiscie mozna stwierdzic ze goscie zwyczajnie lepiej graja, ale NIE AZ TAK- kiedy z 300 metrow dostaje sie serie w klate ktora cie obala i to za kazdym jedynym razem to chyba widac ze cos jest nie tak. Jeden czy dwoch, no dobra 4 gosci moze byc super uber pro shooterami i spedzac dnie nad gra ale to co pokazuje wiekszosc graczy przechodzi ludzkie mozliwosci.

Pisze to moze troche zeby sie wyzalic, albo poszukac jakiegos zrozumienia, ale najbardziej ciekawi mnie stanowisko tzw ''sceny'' battlefielda do tego zjawiska. Skoro jest to tak popularne, to czy istnieje jakies ''ciche porozumienie" miedzy klanami na uzywanie tego typu programow?

Ponizej zamieszczam filmik pokazujacy mozliwosc macra, jakby ktos wogolnie nie wiedzial o co mi chodzi:
http://www.youtube.com/watch?v=6K1zkZLaRzA

Jest ich tona na youtubie.

Smutny jest fakt ze juz nie mozna normalnie sobie pograc w ESLu....

Pozdrawiam
Lisek.

niestety masz racje a dodam ze robi sie coraz gorzej bo wczesniej "nasze" klany raczej niczego nie uzywaly ale z czasem to sie zmienia zreszta mozna na YT zobaczyc filmiki z meczu ESL i VS-a jak koles zajebiscie utrzymuje bron a kulki leca jak po sznureczku (chcialbym tak ale jestem chyba nobem skoro myszki nawet nie potrafie skontrowac)

nie bede dalej sie rozpisywac bo sa to tylko moje i wylacznie moje subiektywne odczucia (jak przyplyw skilla w trakcie meczu gdzie przewaga jest dla nas 100+ punkow i nagle w chwile tracimy wszystkie flagi) wiec nie chce tutaj wywolac nie potrzebnej wojny ale zgadam sie z Toba w 100%

_________________
www.polishhussars.pl
szukaj serwera BF3 - [PH] Polish Hussars .pl

Coz tez nie chce przywolywac zadnych nazw druzyn ( nie ma po co flame war nakrecac) ale moja ekipa grala ostatnio 4 mecze w ESL SQR 4vs4 i 3 na 4 druzyny eiwdentnie byly ''bogami''.
Szczerze mowiac do ostatnich chwil meczu utrzymywalem na TSie ze coz -kolesie najwyrazniej spedzaja tone czasu nad skillowaniem aima, ale kiedy rozegralismy z ~20 "versusow" na ESLu i syt. z "bogami" sie powtorzyla definitywnie zmienilem zdanie.

A na swoje usprawiedliwienie tego calego ''lamentu'' moge powiedziec ze w grach online mam prawie 10lat doswiadczenia i jak kazdy z nas e-gamerow potrafie do pewnego poziomu ocenic czy przeciwnik ma niesamowite umiejetnosci czy zwyczajnie perfidne wspomagacze.

Cholernie smutne jest to ze nic sie z tym nie robi, a filozofia - makro to przeciez to samo co zmiana ustawien w grze - wogole do mnie nie przemawia.
no-recoil powinnien nie istniec, a jesli juz to na pewno nie na ESLu czy innych tego typu ligach gdzie koniec koncow idzie o rozgrywke na najwyzszym poziomie.

Pozdrawiam
Lisek.

a wystarczyłby tylko killcam taki jak w CoDzie aby ocenić czy ekran delikwentowi skacze czy nie... tak niewiele trzeba... normalnie jakby DICE specjalnie zapraszało cheaterów

Najlatwiejsze rozwiazanie, od ktorego DIECe broni sie jak przed syfilisem...
Nie zrozumiale jest takie dzialanie, ale coz Battlefield 3 nie nadaje sie do gry w lidze : (

Nadaje się tylko Ty musisz być wyposażony w to samo gówno, a wtedy kto pierwszy ten alive. Ale i tak nic nie przebija tego, że gościu ma staty żałośnie słabe, a na eslu Pro Über Owner.....
Do póki nie będzie odpowiednich narzędzi od DICE, ludzie dalej będą latać z laserową dzidą

_________________

Problem killcama z pierwszej osoby byłby taki sam jak problem killcama z trzeciej. A polegałby on na tym, że zdradzałby twoją pozycję za każdym razem, gdy kogoś zabiłeś.

Ale natomiast z drugiej strony po zostaniu zabitym bym dokładnie widział ruch przeciwnika, więc łatwiej byłoby dostrzec, gdzie popełniłem błąd.

_________________
!STOP! forumowym nekromantom!

Nie pomagam na pw. Od tego jest forum.

Mój last

no ja moze i nie potrafie do konca na chlodno ocenic ( a moze poprostu nie boje sie powiedziec tego co mysle ) i moze czesciej niz naprawde "widze" nieuczciwych graczy (chociaz niedawno mimo ze w trakcie meczu jeden z moich kolegow bardzo negowal moje zdanie tak pozniej przyznal mi racje ze nie halo byli przeciwnicy a przynajmniej jeden o ktorym mowilem)

_________________
www.polishhussars.pl
szukaj serwera BF3 - [PH] Polish Hussars .pl

Chyba za długo na hardcorze zabarłożyłeś Niektórzy jeszcze argumentują że ich sekretne strategie rozejdą się po świecie i wówczas każdy lamer będzie ownił. Natomiast w counterstrike'u jest możliwość oglądania całej rundy z oczu każdego gracza i nigdy to nie było problemem

Dokładnie....

_________________

Tiaa, bo każdy broni się przed killcamem.
W BF3 też takowy jest tylko że przez kila sekund pokazuje co aktualnie robi przeciwnik, nie jak cię zabił, czy ktokolwiek to wykorzystuje do czegoś innego niż namierzania kamperów? Niet.

_________________

bo do niczego wiecej sie nie nadaje

bylby dobry battlerecorder byloby wszystko jasne

_________________
www.polishhussars.pl
szukaj serwera BF3 - [PH] Polish Hussars .pl

...bo kamperstwo grzechem jest. Ogarnięty kamper co jakiś czas zmieni pozycję, dobry kamper wbije kosę jak po niego przyjdziesz.

Battlerecorder wydaje sie najrozsadniejszym rozwiazaniem jesli chodzi o lige, na pubach niech se czituchy siedza mnie to ani nie ziebi ani nie ciepli.

Dobry kamper kampi w biegu D:

_________________