Battlefield.pl
http://forum.battlefield.pl/

Syndrom znudzenia grą BF3
http://forum.battlefield.pl/viewtopic.php?f=133&t=43897
Strona 1 z 2

Autor:  Wojtas [ 7 maja 2012, 09:01 ]
Tytuł:  Syndrom znudzenia grą BF3

Nie wiem czy też tak macie, ale jak do tej pory grałem w BF3 dość często to od momentu jak odstawiłem grę (dla Grimrocka :)) to juz nie mam ochoty do niej wracać..Pamiętam, że w starego dobrego BF1942 grałem przez dobre 7-8 lat z małymi przerwami i to grało się bez nowych map czy DLC...No były dodane nowe mapy ale dość późno po premierze. Porównując skomplikowanie obydwu tytułów BF3 powinien zapewnic zabawę na lata a jednak znudził się dość szybko...Szybciej niz każdy inny BF łacznie z BF:BC2....

Autor:  Satyr [ 7 maja 2012, 10:07 ]
Tytuł:  Re: Syndrom znudzenia grą BF3

W moim przypadku to szybciej znudzilem się BC2. BF3 odstawiłem na dwa miesiące, w tym czasie grałem ostro w Skyrim i jak wróciłem to miałem jeszcze większa chęć do gry.. Mam B2K ale nie grałem tam dłużej niż wymagały zadania unlockow. Gram na podstawowych mapach i "czuje dobrze".

Autor:  sidh77 [ 7 maja 2012, 14:14 ]
Tytuł:  Re: Syndrom znudzenia grą BF3

Też tam mam. U mnie pomogła zmiana trybów gry w które grałem, z podboju przesiadłem się na TDM dodatkowo w trybie HC i odkryłem nową jakość w BF3. Częściowo na tą przesiadkę miał wpływ ostatni patch po którym latanie w helce i zasuwanie czołgami nie jest tak przyjemne jak poprzednio, a częściowo własnie znużenie samą grą. Jakoś niedawno był darmowy weekend w tym najnowszym CoDMW3 i z ciekawości pograłem trochę, bo szukałem jakiejś alternatywy dla Battlefielda i wiecie co, to straszny gniot jest. Grafika, dźwięk, hitboxy, rozgrywka jest tam na żenująco niskim poziomie. Aż byłem w szoku że to się sprzedaje w takich ilościach na świecie i bije kolejne rekordy popularności. To ja już wolę grać w BF3 i czekać na najbliższe DLC niż zgrzytać zębami przy najnowszym kolofdjuty. Ogólnie bieda teraz jest jeżeli chodzi o fajne gry z dobrym multi. Jakaś mała nadzieja jest że Ghost Recon Future Soldier, Max Payne 3 i Far Cry 3 wniosą trochę świeżości w te rejony ale staram się nie napalać zbytnio co by później się nie rozczarować.

Autor:  Mofixil [ 7 maja 2012, 14:37 ]
Tytuł:  Re: Syndrom znudzenia grą BF3

sidh77 napisał(a):
Jakaś mała nadzieja jest że Ghost Recon Future Soldier, Max Payne 3 i Far Cry 3 wniosą trochę świeżości w te rejony ale staram się nie napalać zbytnio co by później się nie rozczarować.

GR:FS sam oczekuję i nie sądzę bym się na tym zawiódł.
MP3, nie mam zdania.
FC3 będzie kopiuj-wklej z CoDa, tyle o nim.

Autor:  clashh [ 7 maja 2012, 16:17 ]
Tytuł:  Re: Syndrom znudzenia grą BF3

Też mnie to ostatnio dopadło. W sumie gram teraz wyłącznie rush na metrze albo SQDMy. Na CQ nie umiem się bawić piechotą, a granie pojazdami jest trochę monotonne na dłuższą metę. Unlocki mam wszystkie, a i tak gram jedyną słuszną konfiguracją dla każdego pojazdu. B2K wniósł sporo urozmaicenia, ale tak jak początkowo byłem nim zachwycony, tak teraz gram tylko na mapach z podstawki. Karkand jest fajny, ale do grania czołgami. Poza tym, w dwójce był jedyną mapą do infantry więc już trochę zalatuje nudą. Odświeżona sharqi ma dużo potencjału do CQ jak i infantry. Wake jest trochę irytujące, będąc piechotą uciekasz przed czołgami, w czołgu chowasz się przed latadłami. Za dużo tam chaosu jak dla mnie, no i 9/10 rund wygrywają tam USMC. Oman jest absolutnie nie do grania po stronie US.

Co do trybów, to trochę boli mnie, że Rush oprócz metra to straszny chaos i na niektórych mapach jest za dużo pojazdów, przez co mało osób atakuje mcomy.

Autor:  makijacz [ 7 maja 2012, 23:00 ]
Tytuł:  Re: Syndrom znudzenia grą BF3

Mi się znudził grałem jakieś 400h i teraz w Lol'a tylko, jak wyjdzie DLC czerwcowe to znowu pogram ze 100h i się znudzi do następnego DLC :)

Autor:  xagon [ 7 maja 2012, 23:01 ]
Tytuł:  Re: Syndrom znudzenia grą BF3

Heh wszystkich to dopada, choć bc2 najszybciej mi się urwało,
Jeżeli ktoś chce to ciągnąć to tak jak wyżej już napisano-
zmiana trybu gry,
zmiana broni,
zmiana specjalizacji
i można grę poznawać praktycznie od nowa.
Co by nie mówić o dice, co do tego to się loodziki przyłożyli, odkładam szturmowca na półkę, dosiadam rcona i muszę uczyć się gry na nowo... to właśnie jest esencją dobrze zrobionej gry i mimo wszystkich bugów wybaczam im, bo gra piękna jest i basta :D
tak wiem...jestem :stupid:

Autor:  TylerPL [ 8 maja 2012, 11:01 ]
Tytuł:  Re: Syndrom znudzenia grą BF3

Hm... ja przekroczyłem 200h i dalej mnie ta gra trochę bawi. Pewnie uznacie mnie za nooba, ale największy 4fun mam na Metro. Czołgami pojeździłem przed patchem i teraz co najwyżej tylko jako eng jeżdze. Heliki od początku mnie nie porywały, co BF2 to BF2... Generalnie dużo bardziej lubiłem BF2 gdzie miałem przegrane ponad 1400h... No i rangi mnie trochę wkurzają. Dojedziesz do 45 ranka, zdobywasz colonela i przez następne 55 rank masz ten sam znaczek... Jak chce wiedzieć czy gostek jest Colonel 1 czy 100 gwiazdek to muszę ślepić i przysuwać się do monitora... To wg mnie zwalili...

Autor:  clashh [ 8 maja 2012, 11:40 ]
Tytuł:  Re: Syndrom znudzenia grą BF3

Tak właściwie, to skąd pomysł, żeby nie było normalnych rang jak po staremu? To ma zniechęcać do statpaddinu czy co? :?:

Autor:  SzYmCiO_1990 [ 8 maja 2012, 12:10 ]
Tytuł:  Re: Syndrom znudzenia grą BF3

Tu się zgodzę, robisz 45 rank a następne 100 rang masz identyczną ilość pkt do zdobycia, a oprócz blaszek za 1,10,25,50 i 100 pułkownika nie ma już żadnych premii :stupid: Dla mnie to skopali.

Autor:  Night_Pix [ 8 maja 2012, 14:29 ]
Tytuł:  Re: Syndrom znudzenia grą BF3

Wtrącę swoje dwa grosze

Nie wiem jak traktujecie FPSy ale to typ gry gdzie samemu na multi nudzi się ta gra moment.
Zero rozwoju zero zabawy tylko latanie jak bot i strzelanie do wszystkiego co się rusza (bez obrazy)

Ta gra jest stworzona do gry zespołowej (moim zdaniem trochę lepiej to tu widać niż w bc2)
Nie wiem ilu z was ma grupy/team z którym wspólnie trenuje gra bawi się ale myślę że nie wiele.
Fakt faktem serie Battlefieled trzeba po prostu "miłować" by grać w nią ciągle.
Mam w tą grę na chwile obecną przegrane ponad 740 h i nie czuje znudzenia.
Być może dlatego ze mam sentyment do ludzi z którymi gram i tworze jakaś grupę.
Ktoś napisał że ma wszystko odblokowane.
Bracie zrób z każdego pojazdu wszystkie silver-stars to powiesz że masz wszystko ;)

Na koniec :
Ta gra jest grą grupową ma swoje minusy ale granie samemu bez celu wiele przyjemności wam nie da

Autor:  hamsterOne [ 9 maja 2012, 08:51 ]
Tytuł:  Re: Syndrom znudzenia grą BF3

Cieszcie się, bo ja mam problemy z odstawieniem. BF3 to temat rzeka,

np. w czołgach:
skaner okolicy + kartacz + dym - uniwersalny czołg do zwalczania piechoty
skaner okolicy + kartacz + termowizja - do zwalczania piechoty w terenie zabudowanym
pancerz reaktywny + kierowana + dym - do zwalczania czołgów
pancerz reaktywny + kartacz + dym - czołg ogólnego zastosowania

Autor:  NoAim [ 9 maja 2012, 10:21 ]
Tytuł:  Re: Syndrom znudzenia grą BF3

Mnie BF3 znudził się totalnie po przegraniu 40 godzin, ostatni raz grałem może z 3 miesiące temu? Imo BF3 poszedł za bardzo w stronę CODa przez co utracony został klimat starych BFów. Dla mnie ta seria zdechła właśnie po wyjściu 3. Trochę szkoda (a może i nie?) ale całe szczęście że jest jeszcze Arma 2 i 3 na horyzoncie.

Autor:  xagon [ 9 maja 2012, 23:02 ]
Tytuł:  Re: Syndrom znudzenia grą BF3

Night_Pix napisał(a):
Wtrącę swoje dwa grosze

Nie wiem jak traktujecie FPSy ale to typ gry gdzie samemu na multi nudzi się ta gra moment.
Zero rozwoju zero zabawy tylko latanie jak bot i strzelanie do wszystkiego co się rusza (bez obrazy)

Ta gra jest stworzona do gry zespołowej (moim zdaniem trochę lepiej to tu widać niż w bc2)
Nie wiem ilu z was ma grupy/team z którym wspólnie trenuje gra bawi się ale myślę że nie wiele.
Fakt faktem serie Battlefieled trzeba po prostu "miłować" by grać w nią ciągle.
Mam w tą grę na chwile obecną przegrane ponad 740 h i nie czuje znudzenia.
Być może dlatego ze mam sentyment do ludzi z którymi gram i tworze jakaś grupę.
Ktoś napisał że ma wszystko odblokowane.
Bracie zrób z każdego pojazdu wszystkie silver-stars to powiesz że masz wszystko ;)

Na koniec :
Ta gra jest grą grupową ma swoje minusy ale granie samemu bez celu wiele przyjemności wam nie da



idź stąd i nie mędrkuj. Widać od razu że pierwszy raz w łapska bfa3 dorwałeś
a sadzisz tu mądrości że w poprzednich częściach nie gra się drużynowo ( nie zespołowo, jak napisałeś... bo team to team , a squad to squad) wrzuć mi tu swoje staty z poprzednich bf-ów a z pokorą przeproszę.

Autor:  Antonio_@2 [ 9 maja 2012, 23:54 ]
Tytuł:  Re: Syndrom znudzenia grą BF3

hamsterOne napisał(a):
Cieszcie się, bo ja mam problemy z odstawieniem. BF3 to temat rzeka,

np. w czołgach:
skaner okolicy + kartacz + dym - uniwersalny czołg do zwalczania piechoty
skaner okolicy + kartacz + termowizja - do zwalczania piechoty w terenie zabudowanym
pancerz reaktywny + kierowana + dym - do zwalczania czołgów
pancerz reaktywny + kartacz + dym - czołg ogólnego zastosowania


Każda gra może być tematem rzeką.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/