Battlefield.pl
http://forum.battlefield.pl/

Kolosalna różnica BC2 i BF3- czy tylko ja tak mam ?
http://forum.battlefield.pl/viewtopic.php?f=133&t=44202
Strona 1 z 2

Autor:  malzonek1 [ 12 cze 2012, 11:56 ]
Tytuł:  Kolosalna różnica BC2 i BF3- czy tylko ja tak mam ?

W BC2 wymiatam w miare a w BF3 nic nie widze :)
Początkowo też tak miałem w BC2 ale BF3 pogralem pare godzin i nie przynosi mi takiej zabawy , tez tak macie ?
Sprzet nie muli bardzo. Czy model rozgrywki sie az tak zmienil ?

Autor:  inzKulozik [ 12 cze 2012, 12:50 ]
Tytuł:  Re: Kolosalna różnica BC2 i BF3- czy tylko ja tak mam ?

Ja akurat mam większą frajdę, choć brakuje mi trochę mapek zimowych i klimatu z Wietnamu :)
W każdym bądź razie, po miesiącu grania w BF3 postanowiłem odinstalować BC2, więc przed tym wbiłem z ciekawości na chwilę aby się "pożegnać" ;) i odniosłem wtedy wrażenie, że BC2 jest strasznie wolne.

Autor:  astek [ 12 cze 2012, 13:53 ]
Tytuł:  Re: Kolosalna różnica BC2 i BF3- czy tylko ja tak mam ?

BF 3 czerpie z 2 więc gra się troszeczkę trudniej i nie zawsze ma się przyjemność z zagranej rundy. Wszystko zależy od tego z kim gramy. Jeżeli trafimy na zgraną drużynę to jest bardzo przyjemnie. Czasami jednak gra irytuje. Jednak zawsze do niej wracam bo nawet CoD nie zapewnia mi tak fajnej rozwałki :)

P.S. Jest to opinia fanatyka serii Battlefield. Odczucia u innych mogą być różne :P

Autor:  BlackCockDown [ 12 cze 2012, 18:17 ]
Tytuł:  Re: Kolosalna różnica BC2 i BF3- czy tylko ja tak mam ?

Jakby nie patrzec BC to arcade multiplayer zas w BF3 jest wiecej "realizmow" ale to wciaz nie realizm a cos pomiedzy, semiarcade ;). Nie wiem jaki masz level ale na poczatku tak jest ze trzeba sie przyzwyczaic do gry, nauczyc obslugiwania broni, unloacki wpadna i sie gra poprawi :)

Autor:  Smokeyyy [ 13 cze 2012, 00:21 ]
Tytuł:  Re: Kolosalna różnica BC2 i BF3- czy tylko ja tak mam ?

Nie wiem dlaczego piszesz ze BF3 jest bardziej realistyczny od BC2. Nie wiem moze rozwin swoja mysl, bo przynajmniej ja nie rozumiem o co chodzi ;)
A z roznic jakie dostrzegam, to BF3 jest duzo bardziej rozbudowany noi duzo wieksze mapy = to co poprzednio pisalem. Poprostu wiecej mozliwosci

Autor:  pioteras [ 13 cze 2012, 09:04 ]
Tytuł:  Re: Kolosalna różnica BC2 i BF3- czy tylko ja tak mam ?

Ja też odczułem kolosalną różnicę ale na korzyść BF3, nie do końca potrafię wytłumaczyć dlaczego ale bardziej mi BF3 "podchodzi" i sprawia mi większą radość, a o to przecież chodzi. BFBC2 odinstalowałem bo leżało odłogiem na dysku, polecam BF3 :)

Autor:  KOKOSfly [ 13 cze 2012, 09:59 ]
Tytuł:  Re: Kolosalna różnica BC2 i BF3- czy tylko ja tak mam ?

Jeżeli o mnie chodzi, to BF3 bardziej mi odpowiada od BC2, przynajmniej pod względem osiąganych w grze wyników - jakoś łatwiej mi się zabija przeciwników, przejmuje punkty itp. Nie mam zielonego pojęcia, skąd ta różnica. Być może BF3 jest bardziej taktyczne, mniej polega na bieganiu i strzelaniu, zaś bardziej na odpowiednim podejściu przeciwnika (efekt przygwożdżenia). Mam też wrażenie, że jestem w stanie lepiej kontrolować bronie, ich odrzut i wszystkie te czynniki wpływające na celność.

Autor:  Wierzbin [ 13 cze 2012, 10:18 ]
Tytuł:  Re: Kolosalna różnica BC2 i BF3- czy tylko ja tak mam ?

malzonek1 napisał(a):
W BC2 wymiatam w miare a w BF3 nic nie widze :)
Początkowo też tak miałem w BC2 ale BF3 pogralem pare godzin i nie przynosi mi takiej zabawy , tez tak macie ?
Sprzet nie muli bardzo. Czy model rozgrywki sie az tak zmienil ?

Odpowiedź jest prosta.
W BC2 grałeś już od dłuższego czasu. Znasz mapy na wylot, obsługę broni, którędy przeciwnik chodzi, utarte ścieżki i inne duperele. W BF3 wszystkiego musisz uczyć się od nowa. Postawiony z przeciwnikiem, który wie jak Cię obejść, na początku nie masz szans i tak jest w każdej jednej grze, nie tylko w BF.

Dodatkową "trudnością" dla początkujących jest grafika, która w BF3 ma znacznie, znacznie więcej detali, szczegółów, cieni, odbłysków itp., co sprawia, że przeciwnika nie tak łatwo dostrzec. Do obrazu sylwetki, do której się będzie strzelało, też trzeba się przyzwyczaić i na nowo uczyć.

W BC2 grafika jest niezła, ale przeciwnik jest widoczny praktycznie zawsze, w nowym BF nie jest to już takie "zawsze". Na początku trudnością dla mnie było wypatrzenie wroga w zaroślach na mapie Caspian Border. Teraz to już nie jest taki problem.

Autor:  Mofixil [ 13 cze 2012, 14:31 ]
Tytuł:  Re: Kolosalna różnica BC2 i BF3- czy tylko ja tak mam ?

Wierzbin napisał(a):
atkową "trudnością" dla początkujących jest grafika, która w BF3 ma znacznie, znacznie więcej detali, szczegółów, cieni, odbłysków itp., co sprawia, że przeciwnika nie tak łatwo dostrzec.

BF3 nie ma bardzo szczegółowej grafiki z masą efektów a ma średnią grafikę z dosraną na siłę masą efektów z bardzo wysokim kontrastem i jasnością.
Wszystko jest tak boleśnie jaskrawe i sterylne...
Na dodatek silnik Frostbite 2 tak chwalony i w ogóle super potrafi całkowicie przestać renderować sylwetki wrogich żołnierzy gdy są za daleko lub nie patrzymy na nich.

Autor:  The_White [ 13 cze 2012, 15:16 ]
Tytuł:  Re: Kolosalna różnica BC2 i BF3- czy tylko ja tak mam ?

Zgodzą się z tym, miałem parę razy takie sytuacje, że zabiło mnie coś czego nie widziałem... A nagle na killcamie widzę, że on był przede mną...

Autor:  oktawian1 [ 15 cze 2012, 12:59 ]
Tytuł:  Re: Kolosalna różnica BC2 i BF3- czy tylko ja tak mam ?

Ja osobiście zawiodłem się na nowym silniku DICE. WG mnie BC2 dalej jest lepszą grą niż BF3. Pamiętam jak w Złej Kompani 2 można było wjechać czołgiem w środek osiedla złożonego z kilkunastu domków i praktycznie 95% zabudowy zrównać z ziemią. Domy i i ich szczątki waliły się wszędzie, sprawiało to, że za każdym razem bitwa była niepowtarzalna ponieważ raz mogłeś np. schować się między budynkami, raz stać na ich dachu, rozebrać budynek do gołego szkieletu, a innym razem czołgać się między zgliszczami całkowicie zawalonych domostw. Natomiast to co zobaczyłem w BF3 zasmuciło mnie. Mamy tu niezniszczalną sterylność niczym w CoD. Teraz już każdy wie z nawet na najlepszych mapach z 30 budynków zawalają się tylko 2, w większości innych budowli niemożna zerwać nawet tynku, a te co można naruszyć pozwalają na zburzenia 2, no może 3 ścian, a reszta pozostaje niezniszczalna. Przez to zauważyłem, że gra zrobiła się schematyczna. Np. snajperzy chowają się w tych budynkach, które w większości są nienaruszalne przez co mniej im grozi itp. Teraz już nie można jak w BC2 zrobić sobie własnej roboty dziurę w dachu i wejść na niego, albo za pomocą ładunków wybuchowych naruszyć fundamenty chatki powodując jej runięcie, zabijając przy okazji kilku żołnierzy i niszcząc Skrzynię w Rush-u.

Zauważyłem też, że nawet na ultra ustawieniach wiele tekstur wygląda okropnie, zwłoki dalej potrafią dostać RAGDOLLa, a woda wygląda PASKUDNIE!!!. Często gram w L4D2 na silniku z 2004 roku i powiem szczerze, że woda tam wygląda dużo lepiej niż w super nowoczesnym Frostbite 2 z 2011 roku. Niestety i stety winę za to że BF3 technologicznie (pod względem interakcji z otoczeniem) jest gorszy niż BC2 ponoszą przestarzałe konsole. Wydaje mi się, że DICE jakby chciało to mogło by wycisnąć kilka razy więcej ze swojego dzieła, ale parametry techniczne PS3 i XB360 daleko odstają do tyłu z bieżącymi standardami. Pozdrawiam

Autor:  Mofixil [ 15 cze 2012, 13:48 ]
Tytuł:  Re: Kolosalna różnica BC2 i BF3- czy tylko ja tak mam ?

1. W BC2 było z 5-6 modeli budynków, każdy złożony z ~36 segmentów.
2. BC2 ma ten sam problem z wodą, DICE jest zbyt leniwe by stworzyć porządną refrakcję, defrakcję i inne walory estetyczne dla cieczy, kałuże na Sharqi też wyglądają jak galareta...
3. RAGDOLL to RAGDOLL, nie błąd, nie chcesz ragdolli to graj w CS1.6 gdzie takich nie ma, są tylko prerenderowane animacje.
Jakkolwiek, wolałbym by BF3 chociaż udawał że działa na silniku fizycznym Euphoria znanym z GTA IV czy RDR chociażby, tam poziom animacji przewyższa niemal wszystko co widujemy w innych grach.
4. W BC2 nasz wojak nie potrafił się położyć plackiem na ziemii.

Autor:  kuman [ 25 lip 2012, 16:59 ]
Tytuł:  Re: Kolosalna różnica BC2 i BF3- czy tylko ja tak mam ?

Zainstalowałem BF3 kilka dni temu i moje pierwsze wrażenie to:
Skala odwzorowania silnika jest jakaś dziwna, w BC2 wszystko ma swoja wagę, postacie sa wieksze, budynki grubsze itd.
Natomiast w BF3 wszystko wygląda jak by było plastikowym modelem(chodzi mi o uczucie wielkości), brakuje całemu silnikowi masy.
Podobny efekt jest w silniku Crysisa, wszystko wygląda na modele dobrane w zlej skali.

Najgorsze są przebajerzone efekty świetlne, a wlasciwie ten chamski filtr nałożony na ekran, gdzie wszystko wygląda jak w teledysku MTV.

Rzeczywiście przyznaje rację też nic nie widzę w tm silniku.

1.To prawda iż w BC2 różnorodność budynków była znikoma, ale prawie wszystkie można było rozwalić.
2. Woda jak woda ta, na Laguna Presa mnie się podoba.
3. Animacje bardziej mi leżą w BC2.
4. Brak leżenia nie przeszkadzał mi w BC2, ale tu pewnie 200 godzin zrobiło swoje.

Autor:  km222km [ 25 lip 2012, 18:43 ]
Tytuł:  Re: Kolosalna różnica BC2 i BF3- czy tylko ja tak mam ?

Zgadzam się z tym co napisał kuman. BC2 znacznie lepsza gra od BF3. Do 3 nie mogłem się przekonać. Pograłem te ~40 godzin i mi czegoś brakowało. Powróciłem do Bad Company i mimo iż mam 140 godzin to nadal świetnie się bawie.

Autor:  The_White [ 25 lip 2012, 19:19 ]
Tytuł:  Re: Kolosalna różnica BC2 i BF3- czy tylko ja tak mam ?

Wg. mnie róznica między BC2 a BF3 jest taka, że BC2 wywala mnie z każdej gry (Nie mówicie, żebym updateował gre, PB, sterowniki, system, przekierowywał porty, itp. bo to nie działa...) a w BF3 mogę spokojnie grac ponad 1h i jest git.
W BF3 brakuje co prawda map śnieżnych i czegoś w stylu Vietnamu... ale mapy śnieżne niedługo będą... więc git.. chociaż coś..

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/