Jak ? Otóż niedawno zszedłem na minimalne detale bo gra nie chodziła z byt płynnie mimo np 30 fps. A przecież są gry z zablokowanym fps na 30 i chodzą miodnie np NFS The Run. Na niskiej jakości siatki irytowało mnie że płotek czy murek rysują się na ekranie 30 m przede mną i włączyłem jakość siatki na ultra, myślę jakoś to będzie. Oczywiście wróciły przycięcia przy szybkim obracaniu albo takie sporadyczne na ułamek sekundy. W tym momencie wyłączyłem synchronizację pionową i przycięcia zniknęły jak ręką odjął, niby jest mniej fps ale płynność jest zachowana. Dodałem też detale i dekoracje terenu, nadal w moim odczuciu gra jest płynna. Znalazłem złoty środek i teraz na niskich mam jedynie tekstury, cienie i oświetlenie rozproszone (wył) dla zyskania kilku fps.
Tak że wyłączenie vsync wcale nie daje więcej fps ale za to niweluje sporadyczne ściny i takie przy szybkim odwracaniu się, polecam wypróbować

_________________

Intel 3770K i7 3,5 GHz | GeForce GTX660 2048MB | Asrock Z77 Pro3
________8GB DDR3 1600 MHz | 22" 1680x1050 | Windows 7_______