Battlefield.pl
http://forum.battlefield.pl/

Battlefield 3 - rok później.
http://forum.battlefield.pl/viewtopic.php?f=133&t=45875
Strona 1 z 4

Autor:  Blizzard_ [ 29 paź 2012, 18:44 ]
Tytuł:  Battlefield 3 - rok później.

Parę dni temu minął rok od premiery BF3, niektórym to minęło koło głowy, nie wywołując nawet wzmianki w umyśle. Innym ta chwila zajęła sekund parę, wybijając (a może nie?) z dziennego rytmu, ożywiając na chwilę myśli i wyobraźnie na temat wspomnień z pierwszym rokiem oraz zmian w balansie gry -> heli, czołgi + pancerz, kartacz, m16a4 etc. :)

Jak Wy widzicie siebie na polu bitwy po pierwszym roku?
Dalej brudzicie sobie twarz piachem i "prochem" padając na żwir by uniknąć w terenie ostrzału? Zastanawia mnie zdanie Was nt. zmian poczynionych w BF, czy poszły w dobrą stronę, czy zmieniło w sposób negatywny rozgrywkę w porównaniu do poprzednich wersji BF3.

Na początek rzucę siebie jako mięcho przed czołg.
Dążenie DICE do jako takiego symulatora pola bitwy i kurzu jest już z samego założenia błędne. Błędne dla graczy masowych -> arcade przyciąga masy, nie Project Reality.
Battlefield zawsze był grą arcade i w takiej otoczce wielu ludziom się podobał najbardziej, także bawił świetnie.
Wszak walczymy w BF'ie by się rozerwać, przeżyć odstresowujacą przygodę na bazarze latając z apteczka i ucząc kule trafiać w głowy naszych przeciwników, mijając święte ekspresje Islamu vide Meczet, a nie działać i przeżywać przygodę opartą na realistycznych założeniach wojny :)

Co Wam najbardziej umila grę w BFie, a co sprawia(o ile : ), że chcielibyście wysłać skan Waszej niezadowolonej twarzy z wyrazami szacunku do DICE i EA? :D

Autor:  kerpal [ 29 paź 2012, 18:45 ]
Tytuł:  Re: Battlefield 3 - rok później.

Patrząc na nowego MOH to BF3 to gra idealna bez bugów...

Autor:  PL_Huzar [ 29 paź 2012, 19:23 ]
Tytuł:  Re: Battlefield 3 - rok później.

Przede wszystkim, ja jako nowy gracz BFa, po roku gry mogę podsumować swoje doświadczenia zdaniem, które ponad 9 miesięcy temu wpisałem sobie w status na Battlelogu: "Z każdym meczem coraz lepiej..." :D Nie usuwam go bo mam wrażenie, że cały czas staję sie coraz lepszy, bardzo powoli ale jednak. No i cały czas gram na badziewnym kompie w 30 klatkach, mimo że niedługo po premierze zacząłem planować "upgrade" :lol: Ale ten czas zapieprza...

Do wszystkich zmian wprowadzanych w kolejnych patchach szybko się przyzwyczajalem i nie marudziłem. No może z wyjątkiem wspomnianego kartacza. Na początku wydało mi się to głupim pomysłem ale teraz gra mi się czołgiem tak samo dobrze jak i kiedyś. Tak trochę z innej beczki - żałuję, że nie grałem większością z broni, które w swoim czasie były OP jak choćby Famasem, RPK, AEKiem, moździerzem itd. Z jednej strony miałem jakieś durne zahamowania, z drugiej byłem w trakcie "robienia" innej broni i nie chciało mi się tego przerywać. Bez sensu! :) Muszę zacząć teraz grać SKSem zanim coś i jemu zrobią he he.

W każdym bądź razie misja zdobycia 100 poziomu, wszystkich medali, baretek, mistrzostw na broniach i pojazdach trwa. Może się uda bo chęci do grania w BFa mi ciągle nie brakuje. W każdej wersji gry były jakieś irytujące elementy ale w ogólnym rozrachunku podoba mi się cały czas tak samo :) Alternatywy jeśli chodzi o mulplayerowe FPSy dla siebie nie widzę.

Autor:  Mofixil [ 29 paź 2012, 19:28 ]
Tytuł:  Re: Battlefield 3 - rok później.

Chęci do gry zaczęło mi brakować po półroku, do teraz to przetykałem BFa masą innych premier czy klasykami, a to Borderlands, a to trollowanie po MW2, a to znowu powrót do BF2142 czy BC2, promocyjny Crysis 2 czy ostatnio, Borderlands 2, BF3 jest dla mnie martwy i jednak nieco żałuje wydanych na niego pieniędzy, głównie przez to jak DICE się bawi ze społecznością i zlewa absolutnie wszystko, powodzenia tym kretynom przy BF4.

Po tym czasie BF3 otrzymuje ode mnie 2/10 za kampanie, 6.8/10 za MP i -10/10 za wsparcie.

Autor:  Nowy2142 [ 29 paź 2012, 21:30 ]
Tytuł:  Re: Battlefield 3 - rok później.

Dla casuali i dla ludzi nie szukających "competitive gaming" gra dobra. Ale dalej po tylu dniach od wydania gra badziewna pod "esport". Na początku były nadzieje na lepsze... ale brak wsparcia DICE (nie ma chociaż trybu spectatora nadal wtf!?) skutecznie zabiło tą grę. "Scena" która teraz istnieje jest bardzo malutka.
Czy żałuję zakupu tej gry? Nie. Ale nie spełniła moich oczekiwań. Teraz tylko wchodzę na 2 rundki polatać i z palcem w dupie cisnąć noobow. Co to po buffie stingera/igly i 'pelotek' dalej sobie z samolotami nie radzą.
Jak bf4 nie będzie miał spectatora/battlerecordera i tak samo porąbane hitboxy to ja podziękuję.

Przynajmniej po tym roku nie ma większości denerwujących bugów.

Autor:  kerpal [ 30 paź 2012, 03:29 ]
Tytuł:  Re: Battlefield 3 - rok później.

Nie żebym był fanbojem bf3... bo nie grałem od miesiaca, ale wskażcie mi na dzień dzisiejszy lepszego multiplayer FPS, tylko żebym relanium nie musiał zazywać...

Autor:  Dusty [PL] [ 30 paź 2012, 09:31 ]
Tytuł:  Re: Battlefield 3 - rok później.

No to i ja skomentuję....

1. Gram wyłącznie dlatego, że mam z kim pograć na TSie (dzięki Wierzbin, Hector, Parol!). Gdyby nie to prawdopodobnie nie grałbym już od bardzo dawna.

2. Po raz ostatni kupiłem "kota w worku", czyli zapłaciłem za grę/dodatki bez wiedzy co one przyniosą. Na 3 dodatki jakie wyszły grywam w JEDEN.

3. Do szewskiej pasji doprowadza minie dysproporcja w sile ognia i odporności na trafiania w starciu piechota vs. pojazdy. Dlatego staram się nie grywać na mapkach sprzętowych. Proszę sobie darować komentarze, że "Na rzeczywistym polu walki..." - to jest gra! Pojazd ma pękać tak samo łatwo jak piechur. Ma wystarczający handicap w postaci większej mobilności.

4. Z duży błąd DICE uważam w trybie Rush pozbawienie obrony pojazdów - tak się NIE DA BRONIĆ! I nikt nie chce tego robić. Regularnie widuję mapki w trybie Rush gdzie atakujący mają wszystkie sloty zajęte a obrońcy ledwie połowę. Najciekawszy IMO tryb, na mapkach sprzętowych jest praktycznie niegrywalny.

5. LAGI, LAGI, LAGI ...mać! Szczegółowość detali + destrukcja otoczenia powodują taką ilość danych z którymi serwery i/lub łącza i/lub nasze blaszaki sobie nie radzą. Regularnie ginę stając za ścianą, zabija mnie kolo stojący do mnie bokiem, przypadkowe ścinki podczas gry, cofnięcia 5 m wstecz, itd. Chęć zwiększenia realizmu czy tez olśnienia konkurencji grafiką zabija płynność i grywalność.

6. Małe upierdliwe bugi w grze. Śmierć po zeskoczeniu z murka, niemożność wejścia na krawężnik bez podskoku, śmierć po wpadnięciu biegiem na latarnię, glitche, zablokowanie się w oknie w momencie wyskakiwania i wiele, wiele innych.

Podsumowując.

Więcej frajdy z gry miałem grając w BC2 niż teraz BF3. Jeśli to tendencja to BF4 już nie kupię. Trzeba będzie poszukać alternatywy.

Autor:  MK [ 30 paź 2012, 12:16 ]
Tytuł:  Re: Battlefield 3 - rok później.

Patrząc na BF3 z perspektywy czasu w stosunku do nowego MOHa łorfajtera trzeba stwierdzić że jednak BF3 był niebo lepiej dopracowany w dniu premiery,to co się dzieje w medalu multi to czysta kpina

Autor:  MrLagmin [ 30 paź 2012, 15:03 ]
Tytuł:  Re: Battlefield 3 - rok później.

Ja jako nowy gracz ( od lipca gram ) mogę powiedzieć, że gra jest dobra. Tak, tylko dobra, a nie bardzo dobra. Czemu? Ponieważ bez problemu mogę sobie robić przerwy na inne gry typu FIFA, CS, GTA. I nie ciągnie mnie ciągle, żeby tylko w tego BF grać. Ale cóż można powiedzieć, skoro lepszej gry nie ma teraz na rynku? Mam też MW3, pograłem jakiś miesiąc ( wcześniej grałem w MW2 i mi się nie nudziło ) no i porzuciłem tą grę. Nic nowego. Wniosek: BF3 to gra, którą można się cieszyć, mimo wielu błędów, ponieważ na rynku nie ma lepszej pozycji.

Autor:  Mofixil [ 30 paź 2012, 16:18 ]
Tytuł:  Re: Battlefield 3 - rok później.

kerpal napisał(a):
ale wskażcie mi na dzień dzisiejszy lepszego multiplayer FPS, tylko żebym relanium nie musiał zazywać...

Blacklight Retribution, Warface i Planetside 2.
No i Tribes Ascend.
WSZYSTKIE SĄ ZA FWEEE.

MrLagmin napisał(a):
ponieważ na rynku nie ma lepszej pozycji.

Bo kiepsko szukasz.

Autor:  PL_Huzar [ 30 paź 2012, 16:59 ]
Tytuł:  Re: Battlefield 3 - rok później.

Z wymienionych jedynie Warface jest w moim odczuciu ciekawą produkcją, głownie z uwagi na fajne możliwości kooperacji z innymi graczami. Reszta według mnie to najzwyklejsze nawalanki jakich pełno, których zresztą nie lubię i przez które długi czas omijałem multiplayery w FPSach szerokim łukiem bo wszystkie wydawały mi się robione na jedno, nieleżące mi, kopyto :)
Masz Mof w którejś z tych gier przegranych więcej godzin niż w BF3?

Autor:  Nowy2142 [ 30 paź 2012, 18:11 ]
Tytuł:  Re: Battlefield 3 - rok później.

Mofixil napisał(a):
kerpal napisał(a):
ale wskażcie mi na dzień dzisiejszy lepszego multiplayer FPS, tylko żebym relanium nie musiał zazywać...

Blacklight Retribution, Warface i Planetside 2.
No i Tribes Ascend.
WSZYSTKIE SĄ ZA FWEEE.


+1 internet dla ciebie.

PL_Huzar napisał(a):
Masz Mof w którejś z tych gier przegranych więcej godzin niż w BF3?

Ja bym miał (pewnie jak i mof) gdybym nie grał "klanowo" w bf3 i gdyby znajomi nie ulegli kampanii reklamowej EA.
Gry to wcale gorsze nie są ale sukcesu jak bf3 pewnie nie osiągną bo nie mają tyle kasy na promocję.

Autor:  Mofixil [ 30 paź 2012, 18:20 ]
Tytuł:  Re: Battlefield 3 - rok później.

PL_Huzar napisał(a):
Masz Mof w którejś z tych gier przegranych więcej godzin niż w BF3?

W BF3 mam przegrane tak super średnio coś koło, 40-50 minut dziennie, do Tribes czy Blacklight mogę zasiąść na 2-3 godziny, teraz męczę Borderlands 2 w którym non stop przegrywam, 7-8h dziennie.

Autor:  MrLagmin [ 30 paź 2012, 18:46 ]
Tytuł:  Re: Battlefield 3 - rok później.

Mofixil napisał(a):
Blacklight Retribution, Warface i Planetside 2.
No i Tribes Ascend.
WSZYSTKIE SĄ ZA FWEEE.

Po pierwsze chodziło mi o grę podobną do BF3, bo tylko takie mogę znieść.
W Blacklight Retribution zagrałem, nie spodobała mi się, za dużo jakiejś nowoczesnej techniki i po godzince gry poleciała przez okno.
W Warface jest za mało rozmachu, ta gra jest trochę jak COD dla ubogich.
W Planetside 2 jeszcze nie zagrałem, bo jak może nie zauważyłeś, to nie wszyscy załapali się na beta testy. Z tego co patrzyłem na filmikach, może być ciekawa gra, ale dokładnie to samo mówiłem jak widziałem filmiki BF3.
A Tribes Ascend? Coś w stylu Halo, więc ni ch**a pasuje do BF3.
Więc co polecam? Jak ktoś może kupić BF3 i jego sprzęt wytrzyma około 50 fps na low to niech bierze. A jak kogoś nie stać i ma słaby sprzęt - wracaj do CS!

Autor:  Mofixil [ 30 paź 2012, 19:15 ]
Tytuł:  Re: Battlefield 3 - rok później.

MrLagmin napisał(a):
A Tribes Ascend? Coś w stylu Halo, więc ni ch**a pasuje do BF3.

Pierwsze Tribes-1998 rok (Starsiege:Tribes)
Pierwsze Halo-2001 rok (Halo:CE)

To jest ta sama sytuacja co z MoH i CoD...

I trza było powiedzieć że chodziło o gry oparte na militajasnyźmie. (No łapiecie, Mili-Ta-Jasnyzm, nie? Ktokolwiek?)

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/