no czyli wiemy już że naczytałes sie bzdur i nie potrafisz udowodnić nic o latających spodkach niemieckich,czy o innych super nowosciach jak bazy na antarktydzie czy znalenieniu świętego gralla też masz dowody,może linkami sypniesz abyśmy się przekonali?przestań cztać takie pseudohistoryczne śmieci bo sam siebie ośmieszasz,w tym temacie rozmawaiamy o mniej znanym niemieckim sprzęcie pancernych KTÓRY JEDNAK ISTNIAŁ reszta mnie guzik obchodzi gdyż nie można tego zwerykikowac historycznie a gadka ze niemcy pracowali na tym i owym bo ktoś gdzieś jakieś fotki niby ma jest śmieszne i dziecinne

czekam nadal na V7 i dane o tej prawdziwej broni

aaa znowu znalazłem super stronkę z dokładnymi faktami :

"A czy słyszeliście o tzw. "cudownej broni" Hitlera, czyli o "Wunderwaffe".
Większość historyków uważa, że tą "cudowną bronią" były pociski V1 oraz V2. Poniżej spróbuję obalić tę teorię. Jedną z cudownych broni i chyba najbardziej zaawansowaną technicznie były latajace dyski o kryptonimie V7. Mamy wystarczająco dowodów (zdjęć, relacji, planów), aby potwierdzić teorię, że Niemcy byli w posiadaniu bardzo zaawansowanych pojazdów latających. No dobrze, ale skąd mieli taką wiedzę? Są trzy hipotezy:
- pierwsza mówi o tym, że Niemcy nawiązali przed wojną kontakt z wysoko rozwiniętą cywilizacją. Do tego kontaktu i zawarcia przymierza doszło prawdopodobnie w Sudetach. Potwierdzeniem tego wydarzenia mogą być częste w tamtym okresie obserwacje tajemniczych świateł w okolicy. Niemcy prawdopodobnie mieli otrzymać technologię do konstrukcji rakiet, latających spodków, w zamian za możliwość eksperymentowania na ludziach.
- druga z hipotez mówi, że Niemcy doszli do takiej wiedzy dzięki studiowaniu przez różne organizacje mistyczne i okultystyczne starożytnych tekstów. Również ta hipoteza ma poparcie w faktach. Niemcy przed wojną organizowali liczne ekspedycje naukowe do Azji i Ameryki Południowej
- kolejna już trzecia hipoteza mówi, że tuż przed wojną rozbił sie latający spodek. Zarekwirowały go oddziały SS i przetransportowały do tajnych zakładów."

co za bzdury,nie potrafili dopracowac Me262,ale mieli super zaawansowane spodki latajace

_________________

Mr. J
Ja mam tylko jedno pytanie. Mówisz, że Niemcy mieli problemy ze sterowaniem rzeczonym spodkiem. A znalazłeś gdzieś informacje jak ów miałby unosić się w powietrzu?

I oto jest pytanie jak to cuś latało ..... podobno miało mieć wirniki ale kto to wie...

P.S.
Ciekawe te nowe forum ;p

Widze, że offtop zrobił się totalny.Ma być sprzęt pancerny a nie V7 czy inne bzdurne pojazdy.Może mi się uda wrócić do tematu głównego- a więc na konieć zaprazentuje ostatni namacalny prototyp czyli:
http://www.panzer.punkt.pl/artykuly/pro ... nther2.jpg

_________________
"Czołg to czysty kaprys!" - generał sir Louis Jackson w 1916 roku.

Pojazd podobny do pantery.... ale co w nim jest dziwnego....
Podaj może jego nazwę to znajdzie się lepsze fotki

To nie jest aż taki offtop bo tutaj pisano już o rakietach ... samolotach itd... więc to razczej powinno się przemianować nazwę tego tematu na "Mniej znany niemiecki sprzęt"

a czy ten pojazd pochodzi z II wojny ???



Dodam jeszcze czy ten pojazd na pewno jest produkcji niemieckiej <jakoś Rudego przypomina >

Tu dla fanów v-7

Przytaczacie tutaj przykład Ratte, który wogóle nie powstał, a informacji o nim wcale nie ma więcej niż o V7.
Akurat na fotki to ty sie Mk powołujesz, ja mówię o relacjach świadków, udokumentowanych miejscach, zdarzeniach itp.

Ty przytoczyles wyrwany z kontesktu smieszny kawalek o spotkaniach z kosmitami, który przyznaję, jest śmieszny. Uwierz mi, że gdyby z twoich wypowiedzi wyciąć jakis kawalek i go zacytowac bez kontekstu, to bylby on rownie zabawny jak i absurdalny. W jednym z poprzednich postów zacytowałes jedno zdanie z wikipedii czyli "Istnienie V7 nie zostało do dzisiaj naukowo dowiedzione", ale już "Niemniej wiadomo, iż w czasie II wojny światowej Niemcy prowadzili badania nad samolotami w kształcie zbliżonym do spodka a nawet wyprodukowali kilka modeli i prototypów.". pominąłes bo było nie wygodne dla ciebie.

Ja ci MK nic nie będę próbował udowadniać bo widzę że uważasz się za wybitnego eksperta i nawet gdybym powiedział, że czarne jest czarne a białe jest białe, to podjerzewam że Ty będziesz dociekał że jest odwrotnie. ;]
koniec tematu o v7

_________________

fhsw-europ.ucoz.de - Strona domowa europejskiej społeczności FHSW
FHSW na Facebooku

Nie. To jest niemiecki czołg A7V z pierwszej wojny światowej



Skąd w ogóle skojarzenie z Niemcami? Zdjęcie przedstawia rosyjski czołg lekki T-50 w fińskim malowaniu (zdobyczny).

Jak już chcecie trochę info, to macie.
Wiele z tych informacji, trzeba traktować z mocnym przymrużeniem oka, jednak cały tekst zawiera parę ciekawych informacji mn o napędzie, budowie itp.
http://www.apokalipsy.cba.pl/hitlerowska%20bron%20V-7.htm

_________________

fhsw-europ.ucoz.de - Strona domowa europejskiej społeczności FHSW
FHSW na Facebooku

Tamże:
"Pojemnik wypełniany był dziwną złocistą metaliczną substancją o odcieniu fioletowym i zachowującą w temperaturze pokojowej konsystencję lekko ściętej galarety."

Jeeee!!! Zawsze wiedziałem że to nie Robin Williams wynalazł Flubbera (nie wspominając nawet o tym że jakoby miałby być zielony to ściema).

Nie no ***** mać. Panowie jak wy się na takie "info" powołujecie to nie mam pytań.

Proszę zatem moderatora jeżeli miałby chwile czasu o kolejne wydzielenie wątku baśniowego (bo fantastyką naukową tego nazwać nie mogę) do osobnego tematu.

Natomiast jeżeli komuś udało się znaleźć w zalewie stronek o panzer-wunder waffe, żenującym czasem hasłom na wiki i nie lepszym publikacją w różnych miesięcznikach. Jakieś interesujące zdjęcie i chciałby się nim podzielić. Lub też ma wątpliwości co też ono przedstawia. Gorąco zapraszam do kontynuowania wątku.

przeciez mowie ze czesc z tych informacji jest przesadzona, -----------!!!! Wszystko sie rozchodzi o to, ze uwazacie iz niemcy nie mieli nic wspolnego z pojazdami latającymi w ksztalcie dyskow

n c

_________________

fhsw-europ.ucoz.de - Strona domowa europejskiej społeczności FHSW
FHSW na Facebooku

Przesadzona? Gdzie Ty tam się doszukałeś wzmianki o niemieckich konstrukcjach w kształcie latających spodków - żenująca strona, a szczególnie fotografie w niskiej rozdzielczości z wylewnymi opisami co też niby się na nich znajduje.

Ciekaw jestem także z której mojej wypowiedzi wnioskujesz o moich poglądach?

Pojazdy latające w kształcie dysków to jedno (swoją drogą najsłynniejsze są chyba amerykańskie z powojennych prac nad pojazdami VSTOL. A co innego latające spodki, dzięki przybyszom z innej galaktyki napędzane galaretką.

Co do jednego się jednak z Tobą zgodzę: NC

Dodam jeszcze: EOT

Koniec tematu o V7. Proponuje każdemu zainteresowanemu poszukania informacji na własną ręke i indywidualnego ustosunkowania się do zagadnienia.

Poza tym, może mnie ktoś oświeci o co ten cały rumor, bo ja już nie wiem

_________________

fhsw-europ.ucoz.de - Strona domowa europejskiej społeczności FHSW
FHSW na Facebooku

Chyba o to że miłośnicy FH to często osoby które interesują się sprzętem z tego okresu i generalnie historią 2WŚ. Powiedziałbym nawet że to osoby mocno "zakręcone" na tym punkcie. A jak się jest hobbystą to człowiek coś niecoś wie i informacje sprzeczne z tą wiedzą jeżą włosy na karku. Nie będę już następnego wątku wydzielał - tym bardziej o fantastyce naukowej. Następne OT (takie mocne) będę po prostu usuwał.

_________________

Danexis, to co jest na zdjęciu to jest Panther II/F.

Popieram Hynola: fani FH to przeważnie miłośnicy DWŚ i tylko czasami zdażają się ludzie, którzy biorą na serio to co jest w MOH : Airborne (swoją drogą, jest to najbardzej skaszaniona część serii na PC- krótkie to i bez kimatu MOH:AA)...

_________________
"Czołg to czysty kaprys!" - generał sir Louis Jackson w 1916 roku.

I zdarzają się też ludzie, co myślą, że jak w FH czegoś nie ma, to znaczy że to nie istniało <lol>

_________________

fhsw-europ.ucoz.de - Strona domowa europejskiej społeczności FHSW
FHSW na Facebooku