
Kaze, drogi przyjacielu, data mojego przystąpienia do naszej szacownej społeczności to czysty przypadek, choć mogło by się wydawać, że implikuje charakter moich wypowiedzi
Jeżeli chodzi o, jak byłeś uprzejmy określić"parodiowanie", to czasem wychodzi samo spontanicznie; jeżeli kolega hanskloss w którymś miejscu miał na jakikolwiek temat inne zdanie, to jakby naturalnie nasuwa się tutaj polemika z pozycji Hermana Brunnera

i pragnę w tym miejscu wyrazić nadzieję, że kolega hanskloss nie czuje się urażony; nie powoduje wszakże mną zadna, najmniejsza nawet złośliwość a jedynie szczera i niewinna chęć ożywienia oraz wszczepienia do naszego forum pewnej dawki humoru, co jak widzę przyświeca też innym użytkownikom
Rzecz ostatnia: Gdyby tak wczytać się dokładnie w treść ostatnich 2 stron, to jednak mogło by się okazać, że "offtopicu" jest niewiele a fałszywie sugerują go myśliwskie metafory, parodystyczna polemika (na temat nowych modeli samolotów przecież

) i inne przejawy coraz bogatszej stylistycznie formy, która jednakowoż nigdy nie weźmie góry nad treścią, czego dopilnuje nasz Kapo Mr.J

ps.a ten pingwin to linuks czy z Madagaskaru
