Zdam teraz kilka lamerskich pytań

1 Czy idzie zmienić amunicję w dziale 88 flak <niemieckim dziale>

2 Czy da się przewieść z punktu A do punktu B działo Boforsa (mobile)
i jak to zrobić

3 Na jakiej wysokości i jak daleko od celu trzeba zrzucić torpedę by trafiła

4 Co zrobić by boty nie trafiały tak celnie bombami ;/

5 Jak Można celnie zrzucać bomby

6 Gdzie najlepiej trafiać z karabinu ppanc.

Chciałbym jeszcze dodać ze w tym temacie mile widziane byłyby też inne pytania .... których tu nie zadałem no i oczywiście odpowiedzi

1. Tak. Flak 88 posiada dwa typy amunicji.

Przeciwpancerna AT - Doskonała przeciwko czołgom i innym pojazdom, marna przeciwko piechocie

Przeciwlotnicza AA - Świetnie się sprawdza przeciwko piechocie, natomiast jest nieskuteczna przeciwko czołgom. Można używać także przeciwko samolotom, jednak jak mam wybór to wole Vierlinga albo Flaka 28mm

Typ amunicji we Flaku zmienia się klawiszami W i S. Masz na wewnętrznej stronie pancerza Flaka taki żółty wskaźnik który Ci pokazuje aktualny typ amunicji.

2. Nie da się.

3. Im z większej wysokości wypuścisz torpedę, tym więcej czasu będzie ona potrzebować na wynurzenie się. Najlepiej lecieć nisko nad wodą. Ogólnie nie ważne jest w jakiej odległości od celu wypuścisz torpedę, najlepiej w takiej odległości, aby zdążyć uciec przed obroną przeciwlotniczą okrętu, a jeśli cel się porusza to trzeba wypuścić z odpowiednim wyprzedzeniem.

4. Hehehe, nie wiem może zmniejszyć ich poziom inteligencji w menu.

5. Przede wszystkim musisz ćwiczyć, aby samemu załapać o co chodzi. Np w Thunderbolcie jest tak, że pierwsza spada bomba z prawego skrzydła, więc nie kieruj się na czołg centralnie, ale trochę z lewej. Samą bombę wypuść jakoś tak, kiedy będziesz 2, 3m przed celem (oczywiście zależy to od twojej prędkości), ponieważ bombka po wyzwoleniu jeszcze przez krótko porusza się swoją prędkością (chodzi o to żeby nie minęła celu) Spróbuj sobie to wyobrazić no i ćwicz.

6. Tutaj musi się wypowiedzieć ktoś bardziej obeznany, ponieważ ja rusznicy przeciwpancernej używam rzadko (dużo bardziej wole Panzerfausty albo plecaczki).
Jedynie mogę się wypowiedzieć na podstawie doświadczeń z konfrontacji PTRD vs. PzIII. Strzelaj w wieżę, ewentualnie w dupe, w silnik.

7. Barkę otwiera się strzałką do góry

8. Poza tym nie zaszkodzi Ci poczytać manuala do FH. Znajduje się on w
C:\Program Files\EA GAMES\Battlefield 1942\Mods\FH\MANUAL_AND_README_FOR_FH

Witam w FH

5. Moja rada jest taka: zrzucaj będąc w lekkim locie nurkowym( wiem,wiem brzmi to jak manual do Stukasa, ale dzięki temu bomba/bomby są bardziej skoncentrowane (8) ) - NIE stosować tej taktyki w ciężkich bombowcach!)

_________________
"Czołg to czysty kaprys!" - generał sir Louis Jackson w 1916 roku.

B-17 w locie nurkowym to było by coś muszę spróbować

No barkę sie otwiera strzałką do góry..... Ciekawe

A co do taktyki bombowca nurkującego to trzeba wiedzieć gdzie jest cel no i na odpowiedniej wysokości być...... ale dźwięk prze nurkowaniu jest suuuper.

No a napiszcie tu jeszcze jakieś pytania.... w końcu po to to tutaj jest.....


Jak Zanurzyć U-Bota
Strzałka do dołu do wynurzenia , a w górę do zanurzenia się.
Ale jest jeszcze jedno pytanie..... Kiedy zanurzysz się poniżej "peryskopowej" jak najłatwiej sterować okrętem podwodnym

Pzdro i Dzięks za szybką odpowiedz

Co zrobić aby Bot wyszedł z pojazdu.....
Kiedyś miałem bez straty życia... <ani jeden dead> miałem King Tigera.... ale w końcu zaczął mi się psuć więc w pewnym odludnym miejscu wysiadłem i zacząłem naprawiać go... wtem niewiadomo skąd wsiada bot i jedzie gdzieś...... jedzie.... staje przed fireflyem obraca się du... znaczy tyłem i papa king tiger
i oto moje pytania
1Co zrobić aby bot wysiadła z czołgu.... bal out i klikanie na "1" nic nie skutkuje
2Dlaczego jeśli jestem obok bota on mnie jeszcze nigdy nie zabiła... natomiast strzelił mi head shota ten z drugiego końca mapy
czasami nawet z pistoletu

No cóż, boty są głupie nic nie poradzisz. Ja jak kiedyś grałem z botami, i chciałem żeby bot wysiadł z miejsca kierowcy, to dosiadałem się do pojazdu w którym on siedział i wciskałem klawisz odpowiedzialny za odpowiednie miejsce w maszynie, w tym wypadku klawisz 1. Zazwyczaj pomagało.

Po zanurzeniu U-botem sterujesz tak jak na powierzchni. Jednak gdy jesteś głęboko zanurzony i wystrzelisz torpedę, licz się z tym że może ona przepłynąć pod okrętem który atakujesz.

Druga sprawa to że jeśli zanurzysz się zbyt głęboko, ciśnienie zacznie robić swoje i zaczniesz tracić życie.

Jeśli płyniesz z załogą, pamiętaj o częstym wynurzaniu się bo inaczej się utopią.



Jak czegoś nie wiesz to ty zadawaj pytanie, nie my.


Na przyszłość nie pisz posta pod postem, użyj opcji edytuj.

Tak wiem.... ze ja mam zadawać pytania ... ale one pochodzą nie tylko odemnie ale i od moich kumpli.
P.S.
<cytuje w/w zdanie>
"Jak czegoś nie wiesz to ty zadawaj pytanie, nie my."

Tworząc tego posta myślałem aby każdy pisał tu pytania... inni odpowiadali na nie ... zadawali następne pytania.
Po zsumowaniu wszystkich odpowiedzi i pytań powstała by swoista instrukcja jak najlepiej grać... jak sterować pojazdami... używać broni... mogły by się tutaj znaleźć odpowiedzi jak "zainstalować" nową mapę czy nową wersje moda.
Pozdrawiam..... i sorki ze post pod postem napisałem <chyba oślepłem na chwilkę bo widziałem odpowiedz na niego>:P

trochę późno już na takie rzeczy, raz ze dla większości wszystko to jest oczywiste a poza tym teraz sie gra raczej w FH2

Danexis, jeśli ktoś już gra w FH to takie rzeczy są dla niego oczywiste


Nie zgodzę się! Mam wrażenie, że krótki czas po premierze FH2, liczba graczy w FH1 ponownie wzrosła. Na pewno część graczy przestała grać w FH1 na rzecz sequela, ale przyszli też nowi, tacy jak Daneaxis ;]

Nie, nie ma już publicznego grania w FH. Zostały takie serwery jak Pixel i TDP wałkujące w kółko te same mapy, niektóre jeszcze z classica, a do tego SSM (czytaj mapy ******* po stronie serwera). Czasem jeszcze ktoś jeszcze na AK gra. Tylko co to ma wspólnego z FH? Dla mnie niewiele. Chyba że sprowadzić FH do booster packa dla Battlefield 1942 z masą nowych pojazdów i teksturek do nich. W dodatku na mapach na których nie powinno ich być, nawet jeśli luźno trzymamy się historii, bo burzą balans. Tylko dlatego że dzieciarnia najwidoczniej nie potrafi się bawić bez Focke-Wolfów, Tygrysów, czy kolejnych Panter na każdej mapie. Choćby była to prosta jak cep El Ala...

Pamiętam jak jakiś czas temu czytałem problemy MK ze znalezieniem kogoś do sensownego pogrania na publicznych serwerach w FH2. Tak się jakoś złożyło że przeziębiłem się ostatnio i wolny od obowiązków siedziałem cały weekend w domu. Postanowiłem więc że zobaczę jak wygląda FH2 na publiku po dwóch miesiącach od premiery. Tym bardziej że dzięki zbliżającej się ku końcowi kampanii turnieju Forgotten Honor mam większość map już nieźle rozgryzionych.

Odpalam moda, przeglądarka serwerów: 2-4 serwery z ludźmi - źle, ale nie tragicznie. No i tak wałkowałem od piątku publika. Na początku jak szeregowiec, ale jakoś nie podzielałem wszystkich pomysłów moich SL... Zatem własny pododdział, pierwsza runda to oczywiście wysyłanie masy zaproszeń by go zapełnić, ale trochę sukcesów i już w następnych rundach miałem już pełny i co ważniejsze stabilny skład. Muszę przyznać że bawiłem się świetnie całe niedzielne popołudnie i to wszystko przy minimum wysiłku - bez komunikacji głosowej w grze czy TSa. Tylko komendy przez system rozkazów na minimapie, uzupełniany przez wyjaśnienia na chacie zespołu.

Faktem jest jednak że FH2 jest jednak modem trudniejszym, pojedynczy żołnierz znaczy jeszcze mniej niż w FH, a do tego nieco bardziej złożone zależności między rodzajami pojazdów i amunicji. Potrzeba mu też niewielkiego dostrojenia do publicznej gry, a może też kilku nowych rzeczy jak np "budowania" spawnu dla drużyny jak to kiedyś było w Battlefield: Vietnam. Co uniezależniało by od zbyt niecierpliwego SL pakującego się pod lufy. Nie zmienia to jednak faktu że jak na pierwszą wersje moda na nowym engine jest bardzo dopracowany i dojrzały.

Dziwię się natomiast że po ponad dwóch miesiącach nadal nie dotarło do niemiaszków na serwerach że jak ich pięćdziesiątki w Pz III, są niczym przy pancerzu Matyld i Valentainów i jeżeli nie chcą być rozjechani na Aberdeen potrzebują commandera który zrzutami uzupełniał by ich amunicje specjalną której maja niewiele. Czy też przestać pchać się pod pod lufy Grantów - ja rozumiem ta mapa jest dość wąska i trudno tam o manewry oskrzydlające, ale wraz teren jest na tyle zróżnicowany by go wykorzystać. A wtedy nawet Pz2 wystarczy by skosić dwa Granty. No ale po co? Skoro łatwiej można się pożalić na allchacie że ich niemieckie czołgi nie niszczą alianckich zwykłym stalowym 50 mm pociskiem. a powinny chyba z samego faktu że są niemieckie...

Przeciwlotnicza AA - Świetnie się sprawdza przeciwko piechocie, natomiast jest nieskuteczna przeciwko czołgom. Można używać także przeciwko samolotom, jednak jak mam wybór to wole Vierlinga albo Flaka 28mm

Flak o kalibrze 88, 105 i 128 mm. miał zwalczć cele na średniej i dużej wysokości (czyli ciężkie bombowce itp. - do niszczenia mniejszego "ptactwa" były flaki od 20 do 50 mm.)!

_________________
"Czołg to czysty kaprys!" - generał sir Louis Jackson w 1916 roku.

Wojo44, jak mnie cytujesz, to zrób chociaż cudzysłów.

Sorry, tak jakoś wyszło ...

_________________
"Czołg to czysty kaprys!" - generał sir Louis Jackson w 1916 roku.

Doszła cała drużyna 12 osób..... no może 13 jak qumpel zacznie grać.
Sądze też że więcej osób będzie grało w FH1 ponieważ ma więcej map, pojazdów .... i zawsze jest tak ze coś co powstało pierwsze jest lepsze

No i jeszcze 7 z moich kumpli w tym ja ...... nie możemy grać BF 2 <ja mam grę w posiadaniu> bo kąpy zasłabłe

kompy, blagam, kompy.

kąpać to sie mozesz pod prysznicem.

_________________