Gram na low, wiec widze smugi od czasu do czasu, ale gdy probowalem high, widac wszystkie, smieszne jest to, ze smuga idzie rowniez do tylu (za strzelajacego) kilka ladnych metrow

_________________
we few, we happy few, we band of brothers

http://www.youtube.com/watch?v=3nJ9YN3dyrA

Nie porównujcie gry do reali.
Ślad ze snajperki jest zawsze pokazywany ale w różnych pozycjach jest różnie widziany.
Ten sam strzał inaczej widzi strzelający inaczej jego cel a jeszcze inaczej inni gracze stojący z "boku". wiem że nić dziwnego nie wymyśliłem ale taka jest prawda że celujesz w głowę przeciwnika a ktoś z bomu może to widzieć jako smugę lecącą gdzieś w pobliskie krzaki mimo że strzał był celny.
Strzelając ze snajperki najlepiej widać te rozbieżności jak walicie do poruszającego się celu. Smuga po pocisku czy lecący pocisk jest czasem w zupełnie innym miejscu niż trafiony cel a kill macie zaliczony.

_________________
Pozdrawiam
Ramka

Przy niedużym dystansie to wcale bym się nie zdziwił, gdyby potężny kaliber '50 sunął sobie dalej bez koziołkowania.
- Proszę ustawić się teraz w kolumnie za tym panem...
i nawet nie trzeba wszystkim wydawać komendy "padnij!"

Ramka: w sumie masz rację

_________________

No ale smuga jest w grze moim zdaniem po to żeby zdradzać pozycję snajpera, a nie po to żeby snajper sobie oceniał gdzie lecą jego pociski. Innymi słowy liczy trzeba patrzeć na początek smugi, a nie na jej koniec bo wtedy możemy posłać precyzyjnie seryjkę w krzaczek skąd się pojawiła i wysłać kogoś na respawn.

_________________

A może wybrac kompromis? Wziąć VSS = dodatkowe ammo + magnum ( przy tej broni to chyba optymalne rozwiązanie ) i wtedy po odpowiednim treningu jedziesz i z tylu na srednim jak i na bliskim dystansie

Zakochałem się w tej broni i wg mnie jest to Nr1 w BFBC2.
Jest to ostatnia platyna, która zrobiłem w snajperkach więc możne to kwestia przyzwyczajenia ale naprawdę na chwile obecna aż mnie wtrzącha jak pomyśle ze mam biegać z M95 i dodatkowo wysłuchiwać: "o camper w berrecie" czy patrzeć na GOL-a. Faktycznie VSS nie da się tak często walić maxa ale za to można naprawdę z jedną bronią i bez wymian perek na x4, x12 czy innych fajowo pograć na wszystkich mapach wg potrzeb czy chęci ( dystans/zwarcie).
Najbardziej mi się chce śmiać jak w walce podniosę zabitego Rambo jego zestawem i patrze co on bedzie robił z moim VSS
W 99% Rambo jest w wielkim szoku i zaczyna biegać jak goryl we mgle nie wiedząc do czego ta broń mu może się przydać

_________________
Pozdrawiam
Ramka

Też tak sobie grałem z VSS do 1400 Kilów aż tu nagle biegnę sobie i ciach dostaję z m95... od tego momentu VSS nie tykam (Jakiś uraz pozostał). Proszę bardzo niech wszyscy widzą smugi... i tak jestem szybszy i poza zasięgiem morta xD. Teraz tylko zostało ćwiczyć z shogunami, żeby nie lamić m95 w trakcie obrony w gorączce... wtedy ta znów wróci do łask na 100% game time z 50%

_________________
Użytkownik zbanowany

Osobiscie nie czuje vss, czy svu. Jak podgonie jako asfalt/eng/med, zaczne biegac z obrzynkami ale to dluga droga i to mnie cieszy, wiele przede mna w grze nowego! Mam nadziej, wyrobic sie do wejscie bc2 vietnam

ps nihil novi na temat paCZa?

_________________
we few, we happy few, we band of brothers

http://www.youtube.com/watch?v=3nJ9YN3dyrA

Gdyby tak wszyscy grali że nie tykają broni po jednej śmierci to by było nudno w tej grze
Ja dochodzę do 1750 killi na VSS i wcale mi się nie nudzi, a nawet bardziej mnie kręci właśnie wyczajenie takiego z M95 i wysłanie go parę razy na respa z broni, która teoretycznie jest o wiele gorsza od jego "armaty".

_________________
Pozdrawiam
Ramka

Bawiłem się dzisiaj GOL-em na Port Arica w gorączce, siedzieliśmy z kumplem na dachu 500 metrów od pola walki i polowaliśmy. Trochę ciężko go wyczuć bez kropek bo przy tych odległościach trzeba celować naprawdę wysoko. Udało mi się trafić heada z 505 metrów i to na razie mój rekord, najlepsza zabawa była jak z kumplem trafiliśmy do przeciwnych drużyn i polowaliśmy na siebie, on mnie dosięgnął z 559metrów, ja jego z 496m...

Tak że na naprawdę duże dystanse (chociaż to już bardziej dla zabawy niż normalnej gry) przeważała by snajperka z kropkami na celowniku ale podejrzewam że dobry snajper GOLa ma tak wyczutego że żadnych kropek nie potrzebuje Zawsze też można narysować sobie kreski markerem na monitorze haha

_________________

Intel 3770K i7 3,5 GHz | GeForce GTX660 2048MB | Asrock Z77 Pro3
________8GB DDR3 1600 MHz | 22" 1680x1050 | Windows 7_______

dla mnie gol jest dla noobów nie potrafiących snajpić,niewiem czemu niewpad mi do gustu i nielubie go,za to kocham m95 <3

_________________
Twój podpis był sprzeczny z regulaminem i został usunięty. Uapa

Racja Hiszpan... z resztą im większy opad tym bardziej komfortowa gra -> z tego powodu lubię tez czasami ukraść granatnik asfaltowi i się pobawić (nie jest to ta sama fajna zabawa granatnikiem co w BF2 ale na brak amo może być (uważam też, ze asfalt jest skopany w BC2 w stosunku do reco dlatego za nim nie przepadam - F2000 nie działa )). Szkoda, że m95 nie ma opadu w PC jak na konsoli bo ciągle mi się kopci na małe odległości i strzelam za wysoko

_________________
Użytkownik zbanowany

A prosze:
http://www.wookie-clan.co.uk/viewtopic.php?id=3971
http://www.wookie-clan.co.uk/viewtopic.php?id=7218&p=1



A jak obliczyles ile to metrow?

Dzięki za linki Jak trafisz w głowę z odległości większej niż 100 metrów dostajesz marksman points czyli 1 punkt za każdy metr powyżej 100 metrów. Patrzysz ile dostałeś punktów za 'trafienie w głowę z karabinu snajperskiego" np 405 pkt i dodajesz do tego 100 metrów, wychodzi 505 metrów

_________________

Intel 3770K i7 3,5 GHz | GeForce GTX660 2048MB | Asrock Z77 Pro3
________8GB DDR3 1600 MHz | 22" 1680x1050 | Windows 7_______

Niekumaty jestem jakis....
Ile w takim razie metrow mial ten szczał?

Na oko mi wychodzi ze odleglosc byla wieksza niz 700m...
Ale trudno wyczuć w grze jaka jest naprawdę odległość.

Nie mniej niż 600 metrów