Pawciu, jasne, ze brak balansu niszczy gry, a spawn kill/base rape na podboju to zwykle skur........
to byla laguna alta podboj (ostatnie moze 2 min - ja to mam szczescie), nie dalo sie wyjsc z bazy, cg i tank + snajpienie do srodka... Oczywiscie kilku wiecej po stronie amerykancow... I nawet z gry wyjsc nie mozna (martwy nie moglem wyjsc, a zylem za krotko zeby wejsc do menu
) Bylem zly, najgorszy to ten bug (?) z brakiem mozliwosci opuszczenie serwera jak sie jest na polach elizejskich
Jesne tez, ze natkniemy sie na serwy z adm
Ale jak sie da
trza wyp..... bo z wiatrakami to i
don Quijote de la Mancha nie wygral. Czasami jest to adm ze zlym dniem, lub nieodpowiedzialny czlowieczek, ze ktorego swieci oczami caly clan (dorwal sie do wladzy na moment), czasami taka maja polityke
Nie pozostaje nam nic nowego jak zmiana serwa...
Natomiast 'zwykly' spawn kill, to niestety norma, wlazenie do bazy podczas podobju, nastepnie spawn kill i base rape... I dumni, czesto lvl wysokie k/d b. wysokie i duma z pr0 grania... Czesto przeciwnik nie radzac sobie z nami, zaczyna obieranie flag od naszej main base
NIe ma co zbytnio dywagowac. Gra fair play nie jest domena duzej czesci esportowcow w bc2.