HapTi napisał(a):
Albo chowasz się tak, żeby dart był face-to-face ze skałą i patrzysz jak rakiety się o nią rozpi...
Rozumiem Yoss, że jesteś mistrzem tej gry i wszystko rozwalasz i nikt z Tobą nie ma szans, ale na większości publików takich pr0 nie ma. Wcale nie muszą być tępakami żeby nie ogarnąć. Wystarczy dobra ekipa, która ściąga wszystkie niebezpieczeństwa i mogą cmokać twoje gąsienice. Fakt nic nie trwa wiecznie, ale spokojnie można zrobić duże zamieszanie i conajmniej 3 mcomy zniszczyć. Problem się robi, kiedy nadjeżdża tank, ale to inna bajka. Gaz do dechy i uciekamy

pr0... troszke szcunku kolego, to forum a nie chlew.
i cos ty najedzil tymi tankami zeby takie fantazje snuc? 9km i ca 70 killow? gram na publikach, z ogarnietymi ludzmi. dodam: to straszna glupota zamykac squad w puszce:
a) strzalki + ppanc - ok masz dym, tyle, ze po nim twoi strzelcy widza nuno...
b) c4, no bo jak masz dym, to juz nie masz sensora wykrywajacego enemy... i na odwrot
c) skumulowanie takie na valdez, lub panamie to fail... oprocz mechow, sa snajperzy z mortarem, dzialka ppanc i... czolgi wroga

d) na lagunie alta i islas, to bylby smiech na sali... jak byscie cokolwiek zdobyli? trza by taran dospawac lub spych
e) w zyciu nie widzialem czegos takiego jak jadacego dalej niz do I pobliskiej flagi lub mcoma - jesli to to dojechalo...
f) kilku ludzi w jednej slabiutkiej puszeczce = cieniutka taktyka, brak mozliwosci zdobywania/bronienia kilku punktow na mapie
g) a co polami minowymi?
i) q lub sensor motion czy sniper spotter i wszelakie ppance
j) Hapti ile razy tak grales o ile grales, a nie jest to pozostalosc snu?

edit: k) a jaks sie bronic przeciw helce? rozumiem, ze znowu dym itp itd

pomysl irracjonalny, odradzam,
lekki czolg sluzy do transportu, jak daleko sie da, a nie jako forteca nie do wysadzenia...
nawet na mapach gdy jest on najciezszym pojazdem taktyka tego typu to: oslabianie ataku lub obrony wlasnej strony i danie wrogowi mozliwosci obejscia naszych pozycji...