Dzielicie, chłopy, włos na czworo.
Kiedyś już z resztą o tym pisałem.
Projektowanie broni dla graczy w grach jest mało skomplikowane i polega na tym, że pukawa, która szybko strzela nie będzie dawać wielkich obrażeń i vice versa. Do tego dochodzi jeszcze celność w serii kilku strzałowej i wychodzi nam mniej więcej taki wykres:
Balans musi być, bo gdyby go nie było, to wszyscy strzelali by z jednej "najlepszej" broni, a reszta poszła by w kąt.
Niech każdy wyobrazi sobie, że czerwony punkt można przesuwać w zakresie trójkąta i już mamy różne rodzaje broni i charakterystyki.
Do tego można dołączyć jeszcze pojemność magazynka i voila! Gra gotowa.
DICE nie obchodzi czy karabin/PM jest zasilany nabojem pośrednim, karabinowym, czy pistoletowym. Jest i już. Giwera wygląda inaczej i strzela też trochę inaczej i większość (pewnie z 95%) graczy jest z tego faktu zadowolona. Nie uwzględnia się np. faktu, że jeśli nie wystrzela się całego magazynka i zmieni na nowy, to ilość nabojów powinna wynosić +1, bo jeden został w lufie. Nie uwzględnia się tego, że jak ten w lufie zostaje, to nie ma potrzeby przeładowania, nie ma opadu jak się strzela z karabinu nie-wyborowego itd, itd.
To jest gra arcade i taką pozostanie, także rozwodzenie się nad tym dlaczego AK74su zadaje podobne obrażenia jak UZI jest raczej bezcelowe.
Kolego mati79, jeśli szukasz realiów w grze, to polecam zakup Arma II. Tam masz opad pocisku zgodny z rzeczywistym, szybkostrzelności, celność etc. jak w realu. Nie zapomnij jednak, że to jest gra; symulator pola walki, ale nadal gra wideo.
Może się jednak okazać, że mocno się zawiedziesz na Armie, bo interface i poruszanie żołnierzem jest moim zdaniem skopane do bólu. Ale spróbować warto.