Jak dla mnie gra świetna. Mam kartę obsługującą DirectX 11 i to naprawdę widać, chodzi płynnie na najwyższych ustawieniach. Przed rozpoczęciem gry zastanawiałem się jaki będzie dubbing i jestem pozytywnie zaskoczony, to co pisali na necie przed premierą, że jest za mało "mięsa" to tylko głupie gadanie. Jest tyle ile trzeba, Pazura świetnie pasuje do swojej roli, tak samo Baka. Gram na średnim poziomie, dla mnie wystarczający, przeciwnicy nie są może bardzo inteligentni, ale umiejętnie wykorzystują zasłony i jeśli zobaczą, że wystawiło się głowę to strzelają, czasami bardzo celnie. Co do kompanów z drużyny to mogli by się bardziej starać, bo niekiedy nie potrafią zabić gościa, który stoi dwa metry od nich Jedyny problem jaki mam to z grą przez sieć, nie ma żadnych serwerów dostępnych do grania

_________________

Dubbing jeden z lepszych jakie słyszałem w grach, Pazura fajnie brzmi Sama kampania dużo lepsza niż w BC1, w dwójce wszystko ma ręce i nogi, jest liniowo ale ciekawie i dynamicznie, fabuła może nie najwyższych lotów ale nie jest durna i bezsensowna jak w MW2.

Nie spodziewałem się tak dobrego singla, DICE się spisało.

_________________

Moim zdaniem takie sobie to single.

Plusy:
+ grafika i optymalizacja na nie najgorszym poziomie, chociaż i tak cod4 pod tym względem wypada lepiej imo (w 5 i 6 nie grałem)
+ sporo broni i możliwość częstej jej zmiany, od gracza zależy czy bierzemy rakietnicę i strzelbę, czy pistolet maszynowy i snajperkę itd
+ mniej więcej od połowy misji zaczyna się (w końcu) robić ciekawie
+ wciąga mimo wszystkich swoich licznych wad


Minusy:
- mnóstwo nie-interaktywnych cut-scenek, nie ma się wrażenia uczestniczenia w akcji za bardzo
- oklepana fabuła z łatwymi do przewidzenia zdarzeniami, takimi jak zdrada x, śmierć y itd.
- zero briefingów przed misją, cały czas tak naprawdę nie wiadomo oco chodzi, dlaczego walczymy itd
- koszmarna liniowość, zero swobody, cały czas, oprócz jednej misji idziemy wąskimi wąwozami, tak wąskimi że aż chce się "odpiąć kołnierzyk"
- znalazłem parę tekstur o jakości ala cs:cz deleted scenes czy coś w ten gust...
- czasem niedobór 'checkpointów', co nie raz dało mi w kość na "trudnym" poziomie, zwłaszcza chyba w 11 misji
- nihil novi, snajpienie w burzy wzięte z "Wróg U Bram", ostatnia scena to kopia, a raczej parodia biorąc pod uwagę poziom wykonania emocji, jednej misji z No One Lives Forever, nic o czym będę pamiętał za rok

_________________

I'm as cold as the cold wind blows