Battlefield.pl http://forum.battlefield.pl/ |
|
C4 a czołgi http://forum.battlefield.pl/viewtopic.php?f=143&t=32820 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Matiozo17 [ 29 mar 2010, 00:15 ] |
Tytuł: | C4 a czołgi |
Jeśli było takie pytanie, to przepraszam ![]() Ile ładunków potrzeba do rozwalenia czołgu i transportera ? Rozwaliłem transporter dwoma ładunkami, ale nie wiem czy to nie za dużo. Czy jeden by wystarczył ? |
Autor: | Paplo99 [ 29 mar 2010, 00:17 ] |
Tytuł: | Re: C4 a czołgi |
Czołg i APC schodzi na dwa, a inne pojazdy PODEJRZEWAM, że na jeden. |
Autor: | exoriou [ 31 mar 2010, 10:53 ] |
Tytuł: | Re: C4 a czołgi |
Trzy - dla pewności. ![]() Gdy czołg/APC był już lekko naruszony (albo nie był, nie pamiętam dokładnie) to udawało mi się go rozwalić jednym. |
Autor: | Eleanor [ 31 mar 2010, 11:31 ] |
Tytuł: | Re: C4 a czołgi |
Sprobujcie podlozyc ladunek tam, gdzie strzelam na tym filmiku: ![]() @:Tak, wiem, ze nie ten dzial, ale mozna sprobowac. |
Autor: | qwakaer [ 31 mar 2010, 15:17 ] |
Tytuł: | Re: C4 a czołgi |
Na HC APC i czołg na 1 ładunek. A na normalnym nie wiem czy mówię dobrze czy nie ale chyba też jeden wystarczy. |
Autor: | bombelg [ 31 mar 2010, 16:05 ] |
Tytuł: | Re: C4 a czołgi |
jezeli c4 lezy na ziemi i najedzie na to jakikolwiek pojazd to wystarczy jeden... a takto na normalu ja zawsze podkladam dwa ladunki na jeden z bokow i BOOM! dlaczego nie z tylu? bo juz pare razy sie zdarzylo ze czolg zaczal cofac a ze mnie zostal nalesnik -_- |
Autor: | Makiavelli [ 31 mar 2010, 17:16 ] |
Tytuł: | Re: C4 a czołgi |
Muszą być 2. Raz podłożyłem jeden tylko, to po detonacji poszedłem podłożyć drugi (bo wtedy też myślałem, że jeden wystarczy), no i zostały ze mnie kluski, bo gunner już się rozglądał |
Autor: | DarK64 [ 31 mar 2010, 23:39 ] |
Tytuł: | Re: C4 a czołgi |
Wszystko zależy od miejsca - wiadomo z frontu należy użyć więcej. Bez względu na miejsce na HC idzie 1. Dla mnie najfajniejsze zastosowanie c4 to zostawienie kilku sztuk na środku drogi ( gdzie mamy pewność że ktoś przejedzie ) i odpalenie w odpowiednim momencie. Naładowany APC może nam tym przynieść ładnych kilka fragów. Inna dobra taktyka to obrzucenie WŁASNEJ, niezniszczalnej (tam gdzie nie zarwie sie dach ) stacji przekaźnikowej - kiedy dostaniemy info o podłożeniu ładunku pod przekaźnik - detonujemy. Ani razu nie miałem tak TK, choć wiadomo - może sie zdarzyć. Od jakiegoś czasu ( wcześniej wydaje mi sie że tak nie było ) klasa assault ma dostęp do c4 po wybraniu innej niż broń oferowana przez klasę , czyli np shot gun'a , m14 ebr , g3 itd itp. Przy możliwości regeneracji poprzez podrzucenie amunicji, tworzy nam się niezły sabotażysta ![]() |
Autor: | BrainAirways [ 1 kwi 2010, 01:13 ] |
Tytuł: | Re: C4 a czołgi |
Nie słuchajcie pana od postu wyżej. NIGDY nie podkładajcie C4 obok M-coma. Bo wam jaja wyrwę razem z kręgosłupem. Kilka takich podłożeń (dwa po sześć + zwiększona siła ładunków wybuchowych) i M-com idzie z dymem nie ważne czy jest strop czy nie ma. Tak samo można atakować M-comy ale większość jest zdziwiona jak nagle M-com się rozpada bez podłożenia i jest "Eeee?! Tooo takkk się daaa?" |
Autor: | Ozovich [ 1 kwi 2010, 04:24 ] |
Tytuł: | Re: C4 a czołgi |
BrainAirways napisał(a): NIGDY nie podkładajcie C4 obok M-coma. Chyba, że go właśnie uzbroiliście i czekacie na oddział saperów żeby przyozdobić nimi okolicę. ![]() |
Autor: | Iuz [ 1 kwi 2010, 07:50 ] |
Tytuł: | Re: C4 a czołgi |
BrainAirways napisał(a): (dwa po sześć + zwiększona siła ładunków wybuchowych) i M-com idzie z dymem nie ważne czy jest strop czy nie ma. Gwarantuje Tobie, że 12 ładunków to za mało, żeby wysadzić M-coma. Pada bodajże po 16 ładunkach. |
Autor: | BrainAirways [ 1 kwi 2010, 10:41 ] |
Tytuł: | Re: C4 a czołgi |
Iuz napisał(a): BrainAirways napisał(a): (dwa po sześć + zwiększona siła ładunków wybuchowych) i M-com idzie z dymem nie ważne czy jest strop czy nie ma. Gwarantuje Tobie, że 12 ładunków to za mało, żeby wysadzić M-coma. Pada bodajże po 16 ładunkach. Uważne czytanie boli prawda? ![]() BrainAirways napisał(a): zwiększona siła ładunków wybuchowych Wystarcza 12. Pierwsze sześć jedzie M-com na jakieś 60%. Następne sześć to już M-com idzie z dymem. Myślę że nawet 10 by starczyło. Ja przed chwilą sprawdziłem na pustym serwie, dla 100% pewności. |
Autor: | frozenB [ 1 kwi 2010, 10:52 ] |
Tytuł: | Re: C4 a czołgi |
M-coma mozna tez zniszczyc z rpg z daleka jak sie nie da podejsc xD A heli wystarczy 1 c4 xD przynajmniej ja tak zrobilem xD A do BH fajnie to wyglada podkladasz 6 ladunkow pozniej lecisz chronic M-coma i widzisz latajace swoje c4 i tylko pozostaje ta piekna chwila Zabicie wroga +50 Zabicie wroga +50 Zabicie wroga +50 uszkodzenie pojazdu + 30 zniszczenie pojazdu +100 ocalenie +50 zemsta +50 zabicie 3 na raz +50(chyba) i tak mozna grac dzisiaj zrobilem cos podobnego i xD ja nie moge trafic na 5 ludzi w heli (BH) |
Autor: | Iuz [ 1 kwi 2010, 10:56 ] |
Tytuł: | Re: C4 a czołgi |
BrainAirways napisał(a): Uważne czytanie boli prawda? ![]() zwiększona siła ładunków wybuchowych Wystarcza 12. Pierwsze sześć jedzie M-com na jakieś 60%. Następne sześć to już M-com idzie z dymem. Myślę że nawet 10 by starczyło. Ja przed chwilą sprawdziłem na pustym serwie, dla 100% pewności. Czytałem uważnie, podkładałem 12 ładunków z zwiększoną siłą ognia na Port Valdez i m-com trzymał się dalej... Edit. Przed momentem sprawdzałem wysadzanie m-comów i tym razem wystarczyło 10 ładunków ![]() |
Autor: | BrainAirways [ 1 kwi 2010, 11:52 ] |
Tytuł: | Re: C4 a czołgi |
To musimy grać w dwie różne gry ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 2 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |