Battlefield.pl http://forum.battlefield.pl/ |
|
Szczescie lub jego brak w grze. http://forum.battlefield.pl/viewtopic.php?f=143&t=33958 |
Strona 1 z 8 |
Autor: | [Yossarian] [ 4 cze 2010, 14:15 ] |
Tytuł: | Szczescie lub jego brak w grze. |
Witam all , Zastanawiam sie, czy to jedynie ja mam takie kulawe szczescie w grze... Na okolo 1100 rozegranych rund, spokojnie 400!, moge zaliczyc do zbioru gier niedokonanych, tzn takich gdzie dostalem kika, czy nawet bana, ale przede wszystkim: takich gdzie wychodzilem z serwera, bo mnie szlag trafial (np na gre teamu/squadu), ale przede wszystkim, gry gdy lacze sie z serwem na max 60 sec przed koncem... Toz to zgroza! I bardzo czesto na taki dzienDOBRYbardzo 1-2 spawn kille. Czy Wam tez to przydaza sie, az tak czesto jak to jest w moim przypadku? To taka norma z ladnych pewnie 200 gierek u mnie: http://www.abload.de/img/bfbc2game2010-06-0123-roh5.jpg i mala kolekcja: http://www.abload.de/img/zerowkanphk.jpg . Oczywiscie, zdazylo mi sie kilka razy wejsc do wygrywajacej strony, nic albo prawie nic nie zrobic - ze wzgledu na czas do opuszczenia kurtyny i wygrac , ale to malenki margines 'rozegranych' w ten sposob gier... Moze macie jakies antidotum na powyzszy problem? I jeszce jedno, czy samobojstwa (tak jak to mi sie wydaje) sa doliczane to tk? |
Autor: | KL4K13R [ 4 cze 2010, 14:50 ] |
Tytuł: | Re: Szczescie lub jego brak w grze. |
Najlepsz sposób to niegrać na polskich serwerach, gdyż polscy gracze umią tylko kampić i zmieniać zespół na ten który aktualnie wygrywa zamiast robić wszystko co w swojej mocy żeby team, w którym są wygrywał. Takich noobków jest pełno, ja najczęściej gram na zasadach TDM bo CQ i RUSH kaleczą "sniperzy"(nooby). Co do samobójstw to niewiem czy sie zalicza do TK ale wydaje mi się że nie. |
Autor: | obuch{PL} [ 4 cze 2010, 15:20 ] |
Tytuł: | Re: Szczescie lub jego brak w grze. |
Nie przejmuj się, u mnie jest podobnie i ostatnimi czasy mam tak co raz częściej ;< Najgorzej jest, gdy podczas obrony (rush), 3/4 drużyny to snajperzy (którzy w dodatku nie potrafią nikogo zabić -,-), wtedy wyjątkowo szybko kończy się runda (;0). Ogólnie bardzo narzekam na brak teamplay'a, każdy gra jak chce, po czym dziwi się, że przegrał 10 rund pod rząd. |
Autor: | kjb297 [ 4 cze 2010, 15:32 ] |
Tytuł: | Re: Szczescie lub jego brak w grze. |
Mi się wydaje, że jak się wchodzi na publika pod koniec rundy to prawie zawsze serwer dołoży cię do przegrywającej drużyny. Dzieje się tak przez noobów, którzy jak widzą że przegrają rundę to masowo zmieniają team, albo wychodzą z serwera. Każdy kto chce wejść, jest przydzielany do teamu, gdzie jest mniej graczy (team balance), a że przy okazji runda się kończy to pojawiasz się na ostatnim spawnie, który jest masakrowany przez przeciwnika. Tak przynajmniej było na publikach BF2:) |
Autor: | mattikomPL [ 4 cze 2010, 17:47 ] |
Tytuł: | Re: Szczescie lub jego brak w grze. |
A Ja mam chyba szczęście, bo co prawda często mam podobną sytuację to w 90% trafiam do wygrywającej drużyny Nie wiem czy samobójstwa są brane do TK, ale wydaje mi się, że NIE ! Żadko gram na polskich serwerach, ponieważ jak napisali moi poprzednicy - wiele polskich graczy to noobki |
Autor: | Satyr [ 4 cze 2010, 18:29 ] |
Tytuł: | Re: Szczescie lub jego brak w grze. |
Wbic na kilka sec przed koncem do przegranej drużyny to pikuś Najlepsze jest to, jak sie człowiek stara zeby wygrać, już sukces murowany, a tu TeamBalance Cię wbija do przegranych |
Autor: | [Yossarian] [ 4 cze 2010, 18:31 ] |
Tytuł: | Re: Szczescie lub jego brak w grze. |
Ja dodam jedynie jeszcze, ze na polskich serverach juz nie gram Jedyny wyjatek: Gram dosyc czesto na serverze Grupy Browar (w wyszukiwarce wystarczy wpisac: browar i odznaczyc hc ), no i tu jest kultura fajna atmosfera itp itd, serwer polecam jako wyrozniajacy sie na arenie swiatowej! Nasi potrafia! @up no takie perelki tez sa piekne... |
Autor: | xLuQx [ 4 cze 2010, 20:02 ] |
Tytuł: | Re: Szczescie lub jego brak w grze. |
97% moich gier to DM jak dla mnie po macoszemu potraktowany trochę tryb (za mało map ;/) spawn kille często mi się zdarzają również a jak koledzy wyżej anpisali jak tylko zwolni się miejsce w drużynie która wygrywa od razu się "prosy" przenoszą by być po stronie wygranej najcześciej gram na norweskim severze TV 43 lub 35 dawajćie ustawmy się na niego i oblężymy ten nawet dobry server. Choć Polacy są tam średnio mile widziani Po kolejnym zabiciu nie jakiego Shinyaku46 " usłyszałem " fucking Polish die in Aushwitz...." więc klimat ciekawy... |
Autor: | Makiavelli [ 4 cze 2010, 20:20 ] |
Tytuł: | Re: Szczescie lub jego brak w grze. |
mattikomPL napisał(a): A Ja mam chyba szczęście, bo co prawda często mam podobną sytuację to w 90% trafiam do wygrywającej drużyny Nie wiem czy samobójstwa są brane do TK, ale wydaje mi się, że NIE ! Żadko gram na polskich serwerach, ponieważ jak napisali moi poprzednicy - wiele polskich graczy to noobki U mnie na odwrót. Praktycznie zawsze do przegrywających mnie wrzuci. Jest też jeszcze jedna sprawa (częściowo podpadająca pod temat chyba): U mnie jest tak, że mogę normalnie pograć w godzinach ~9-12 rano i ~8, 9 wieczorem dopóki mi się nie znudzi (czyli 11- 12 ;d) Po południu nie da się grać Nie wiem, nie umiem, nie potrafię... Po prostu nie ogarniam, jak te wszystkie pr0 (głównie mam tu na myśli ludzi i dzieci wracające ze szkół, którzy trzepią w tę grę po 8-10h dziennie O.o) się zejdą do kompów i zaczynają zabawę To się nazywa fart- nie móc pograć, gdy się najbardziej nudzę... |
Autor: | HapTi [ 4 cze 2010, 21:16 ] |
Tytuł: | Re: Szczescie lub jego brak w grze. |
Mam ten sam problem. Rano (około 7:30 :E) wyciągnąłem asfaltem k/d do 3, grając bardzo ofensywnie (rush - atakujący). Od 12 coraz gorzej. Ciekawe jak teraz pójdzie :E |
Autor: | sito83 [ 4 cze 2010, 21:28 ] |
Tytuł: | Re: Szczescie lub jego brak w grze. |
[Yossarian] napisał(a): Ja dodam jedynie jeszcze, ze na polskich serverach juz nie gram Jedyny wyjatek: Gram dosyc czesto na serverze Grupy Browar (w wyszukiwarce wystarczy wpisac: browar i odznaczyc hc ), no i tu jest kultura fajna atmosfera itp itd, serwer polecam jako wyrozniajacy sie na arenie swiatowej! Nasi potrafia! @up no takie perelki tez sa piekne... Tez bywałem na tym servie ale jak juz ktos napisał na forum cd-action: "baserape tam to norma i admini sie tylko przyglądaja." I ja sie z tym zgadzam. Poza tym bardzo czesto team balance wyglada tak ze jedna druzyna to 35lvl+ podczas gdy przeciwnicy to max 15-20lvl. Jezeli jestes w tej lepszej to gra sie przyjemnie nie powiem ale gdy grasz w tej słabszej to nie pozostaje nic tylko zmiana serwera bo runda trwa 5-8 minut i po wszystkiemu. ps. Kultura owszem jest a nawet za wielka bo po napisaniu Ku**a dostajesz bana Sam kiedys rozbrajając mcoma podnosiłem zestaw za zestawem (bo lezało ich w pizdu dookoła) napisałem : "je***ne zestawy" i dostałem banana Troche to moim zdaniem glupie gdy w tle słychać : k***a k***a k***a , strzelajcie do sku****nów itp....itd... No ale trudo ich serwer i maja prawo. |
Autor: | [Yossarian] [ 4 cze 2010, 21:41 ] |
Tytuł: | Re: Szczescie lub jego brak w grze. |
sito83 napisał(a): [Yossarian] napisał(a): Ja dodam jedynie jeszcze, ze na polskich serverach juz nie gram Jedyny wyjatek: Gram dosyc czesto na serverze Grupy Browar (w wyszukiwarce wystarczy wpisac: browar i odznaczyc hc ), no i tu jest kultura fajna atmosfera itp itd, serwer polecam jako wyrozniajacy sie na arenie swiatowej! Nasi potrafia! @up no takie perelki tez sa piekne... Tez bywałem na tym servie ale jak juz ktos napisał na forum cd-action: "baserape tam to norma i admini sie tylko przyglądaja." I ja sie z tym zgadzam. Poza tym bardzo czesto team balance wyglada tak ze jedna druzyna to 35lvl+ podczas gdy przeciwnicy to max 15-20lvl. Jezeli jestes w tej lepszej to gra sie przyjemnie nie powiem ale gdy grasz w tej słabszej to nie pozostaje nic tylko zmiana serwera bo runda trwa 5-8 minut i po wszystkiemu. ps. Kultura owszem jest a nawet za wielka bo po napisaniu Ku**a dostajesz bana Sam kiedys rozbrajając mcoma podnosiłem zestaw za zestawem (bo lezało ich w pizdu dookoła) napisałem : "je***ne zestawy" i dostałem banana Troche to moim zdaniem glupie gdy w tle słychać : k***a k***a k***a , strzelajcie do sku****nów itp....itd... No ale trudo ich serwer i maja prawo. Napisales tez bywalem itp itd, ja z nimi grywam i przeciwko nim, i to co ktos gdzies napisal lub przeczytal nie jest prawda. Dodam jeszcze, ze podczas gry korzystamy z komunikatora, gdzie raczej tez sie nie klnie... Gra sie swietnie i sa bardzo fair! 'Bese rape to norma' --> to bylo o innym serwie . I tak jak wiekszosc adminow, maja problem po ostatnich patchach z dzialaniem 'adminki' --> tez czekaja na nowa latke... Mam malo szczescia na ich serwie (k/d 1:1 to cos! ), ale coz, gra sie zespolowo i jest to fajne! A to o druzynie ponad 30lvl i przeciwnikach ponizej 20lvl to juz bajki |
Autor: | dms_ducky [ 5 cze 2010, 07:41 ] |
Tytuł: | Re: Szczescie lub jego brak w grze. |
Jeżeli ktokolwiek ma jakieś zastrzeżenia dotyczące serwera proszę napisać http://www.forum.grupabrowar.pl/index.php/board,32.0.html Z zasadami i regulaminem można zapoznać się w tym temacie http://www.forum.grupabrowar.pl/index.php/board,31.0.html Pozdrawiam |
Autor: | capri [ 5 cze 2010, 09:05 ] |
Tytuł: | Re: Szczescie lub jego brak w grze. |
osłabiasz mnie Yoss, nie reformowalny typ z Ciebie snajper narzekający na grę teamu - słodziutkie, a jeszcze do tego przyjść na forum i ponarzekać na innych graczy, a samemu być pr0. /i tutaj capri odświeża swoją pamięć, czyt. otwiera kolekcję skrinów/ 30.05. g.22:07 Arica Harbor, atak, tryb HC, pierwsze dwa m-comy zdobyte, na drugim położone B, pozostało A, czyli jak każdy wie te ukryte w garażu. gracz [Yossarian] krzyczy do team'u: "SNIPERS MORTARS ON A!!!" capri aż otwiera mapę, bo nie wierzy w to co widzi, ale po chwili nasz wymiatacz ponagla swój zespół: "MORTARS ON A!". asfalt capri krztusząc się ze śmiechu informuje snajpera [Yossarian], że A nie da się położyć moździerzem. jaki morał z tej bajki? może milczenie jest złotem, a mowa srebrem? ja to podsumuje inaczej, po swojemu: pier***icie Hipolicie less talk, more play |
Autor: | PavelZet [ 5 cze 2010, 09:30 ] |
Tytuł: | Re: Szczescie lub jego brak w grze. |
Cytuj: Kultura owszem jest a nawet za wielka bo po napisaniu Ku**a dostajesz bana ...i bardzo dobrze - banować bez litości ! Cytuj: Dodam jeszcze, ze podczas gry korzystamy z komunikatora Nie lubię komunikatorów w grach. Rzecz gustu i przyzwyczajeń. TS'a, Venta i Mumbla używałem w wow'owych raidach gdzie są koniecznością i w starym dobrym HardAttack gdzie często zamiast usłyszeć przeciwnika słyszałem kogoś z klanu. Cytuj: Gra sie swietnie i sa bardzo fair! 'Prawda gra się świetnie - przynajmniej dla ludzi dla których ważna jest gra a nie ta cała bzdurna statystyka. Choć bez komunikatora strasznie szybko się tam ginie (w sensie taktyki). I nie tylko... |
Strona 1 z 8 | Strefa czasowa: UTC + 2 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |