Czesc wam
Po wczorajszej grze z kumplem w bc2 w trybie goraczki doszlismy do wniosku ,ze chyba bc2 sobie darujemy!to co sie dzieje na serwerach jest chore!
A wiec w bc2 gram od dnia premiery ,przegranych godzin mam chyba kolo 170 o ile sie nie myle ,moze to nie jest duzo ,ale nie chce spedzac w tej grze 1000godzin:).
Poczatki byly wrecz wspaniale po kazdej grze pisalem do kumpli i zachecalem ich do kupienia gry bo kultura graczy i sposob grania byl bardzo fajny!
np rzucanie ammo,apteczek,reanimowanie przez medyka,naprawianie pojazdow przez mechanikow.nie bylo mowy o spawnkillowaniu i cziterow tez jakos mniej bylo.

No po prostu strasznie milo sie gralo. Oczywiscie do jakiegos czasu. Teraz jest tak ,ze jak wchodze na serwer to pierwsze co robie to patrze na staty , jak ktos ma 60/4 to od razu wychodze i czesto sie to zdarza.cziterow jest po prostu od zaje*****!!!Np.na Isla Inocentes atakujacy snajper schowal sie za beczkami przy poczatkowym spawnie ja spawnawalem sie jako obronca przy przedostatnich punktach , a ten kolo headowal mnie z pistoletu ;/.o cziterach nie chce duzo pisac bo jest inny topic do tego.

Teraz o graniu. Teraz strasznie ciezko zdobywa sie punkty w goraczce!80% ludzi gra na fragi.bardzo czesto tylko ja z kumplem "rushujemy" ,reszta siedzi w krzakach i kampi ,badz zdarzaja sie i takie sytuacje ,ze gracze spaceruja sobie wokol punktu i czekaja az obroncy do nich podejda. najdziwniejsze dla mnie jest to ,ze najczesciej robia to gracze z 50lvl czasem sie zastanawiam czy oni nie sa gorsi od cziterow;/ . Nie chce nikogo obrazac i nie chce zabrzmiec ogolnikowo ,ale wlasnie takiego jestem zdania.50 levele najczesciej siedza w karzakach ,badz za jakims kamieniem i kampia. Moze to dlatego ,ze dice nie zaoferowalo im prestizu i nie maja co robic? Czesto spaceruje za szturmowcem ,ktory ma 50 level i prosze sie go o amunicje, jezeli w twojej druzynie jest medyk ,ktory ma 50 lewel to automatycznie mozesz sobie strzelic w leb;/. Bardzo malo ludzi uzwa teraz pojazdow ,a jezeli juz uzywaja to tylko do ostrzalu mcomu ;/ ,bo chyba inaczej punktu nie potrafia zdobyc . Ehhhh -__-

Teraz o taktyce na spawnkilla tu juz nie mam nic do ludzi ,ktorzy maja 50lvl bo robi to bardzo duzo osob. Czyli okrazanie mapy jako atakujaca druzyna i wbijanie na spankilla i rapeowania wszystkiego co sie rusza. To jest k**** straszne!!!jaka jest z tego przyjemnosc???jak gram jako atakujacy to az mi wstyd ,ze moja druzyna tak robi, a jak gram jako obronca to mnie krew zalewa;/. A najdziwniejsze jest to ,ze te downy wbiajaja na tego spawnkilla ,rozwalaja kazdego i nie podkladaja ladunkow wiec tylko fraguja! Ale do tego przeciez jest tryb!! deathmatch sie nazywa! Goraczka jest do zdobywania punktow i wspopracy teamu.

No nic mam tylko nadzieje ,ze wam gra sie lepiej!

_________________
Twój podpis był sprzeczny z regulaminem i został usunięty. Uapa

No niestety.. Muszę przyznać koledze rację. Na serwerach jest coraz więcej osób, które grają tylko na fragi. Oczywiście są normalne serwery, na których grają ogarnięci ludzie. Najlepiej jak się umówisz z kilkoma znajomymi i pogracie sobie sami bo na przypadkowych serwerach tak jest najczęściej.

_________________
Niespełnione rządu obietnice, temat zastępczy-kibice.

raz lepiej raz gorzej wszystko zalezy na kogo trafisz (i tu czesto serwer nie ma nic do tego bo wszedzie znajda sie tacy jak opisujesz) generalnie nieraz sie gra przyjemnie a nieraz moze krew zalac ale takie sa uroki gry i tyle
a co do cheaterow to sa i beda w kazdej grze i musze Ci powiedziec ze na BC2 jest ich jeszcze malo

_________________
www.polishhussars.pl
szukaj serwera BF3 - [PH] Polish Hussars .pl

w takim razie ja mam pecha i srednio co 3 moze 4 rundy trafiam na jednego badz armie cziterow. a co do tych noskillow to przeciez sa inne gry gdzie mozna sie wyszalec fragujac(ja osobiscie do tego mam coda). Dzisiaj spedzam dzien na testowaniu polskich serwoli:)

_________________
Twój podpis był sprzeczny z regulaminem i został usunięty. Uapa

Kwestia szczęścia na jakich ludzi trafiasz, bo nie raz kilka razy można uzbrajać MC, a snajpy nawet nie raczą ściągać wrogów, by na tym samym serwerze kilkanaście godzin później mieć drużynę, gdzie cały czas jesteś w akcji zapominając jak wygląda baza startowa (gram tylko gorączkę).

BC2 nie jest idealne, jest wiele rzeczy do naprawy, ale większą część czasu dobrze się nią bawię. Do takiego wniosku doszedłem po spróbowaniu mp nowego CODa. Polecam taką metodę weryfikacji

_________________

Moim zdaniem w BC2 nie jest jeszcze tak źle w gestii cheateruff w porównaniu do innych tytułów.Wystarczy że będziesz wchodził na serwery gdzie jest admin(klanowe lub społecznościowe bo admini muszą dbać o reputacje ,przynajmniej w większości) i może zwracać na magików K/D ratio uwagę.
Co do serwerów ma takie spostrzeżenie na naszych krajowych poziom często jest wyższy niż za granicą ale mniej możesz liczyć na teamplay no i co 5 sekund noob,k***a ,etc na chacie to norma niestety wiec po prostu trzeba wybrać.
Co do COD'a może i szybko tam się fraguje ale czy jest coś piękniejszego niż widok eksplodującego pełnego Blackhawka po trafieniu z AT 4

_________________

Nie przejmuj sie bo Ci żyłka pęknie taka gra ale do rzeczy

Chcesz się pozbyć problemu czitów/bluzgów czy szczeniaków którzy siedzą w krzakach? Graj na serwerach http://www.G4G.pl oczywiście tak jest jak są admini--- ale że często są to raczej pilnują fragołapów którzy dostają warny, a jak je zlewają to leca na pysk. Gorzej jak ich nie ma ale i jest na to sposób, robisz takiemu fotki i dajesz go na ich forum i w ten sposób uczysz kolesia że rush to nie TDM jak się wielu zdaję.

Co do czitów, prawda jest taka że z colta idzie zdjąć kolesi z daleka bo na te bronie nie ma "fizyki" Wystarczy że widzisz tylko kogoś 2 strzaly i koleś leży, czasem lepiej to działa niż sniperka i wtedy lecą na kolesia że czituch jeden ;]

Widzałem już kilku czitów korzystających z AIMBOTA i wierz że idzie to zauważyć bo koleś celuje z prędkością komputera inna sprawa to walhacki.....

Niestety jak nie ma adminów to czasem tak po prostu jest, że się trafia na armie jeleni albo po prostu na dobrą obroną i po ptakach Grunt to zgranie jak napisałeś, niestety niewiele osób to ogarnia, a Ci co ogarniają ja zaraz dodaje do przyjaciół i z nich później robie sqaud.

Taka gra raz trafisz dobrze, a raz na n00bków i nie poradzisz.
Polecam granie na G4G serwer nr 3

_________________
Mój ulub. serwer:

Ludzi z 50lvl jest teraz duzo, duzo wiecej niz 2-3 miechy temu. Nie dziwota, ze roznego rodzaju lamy dochrapaly sie tego stopnia. Jak gral jako 15lvl, tak gral jako 35lvl i tak gra jako 50lvl, moze tylko wysublimowal sztuke kampienia i fragowania.
Braki w kulturze (brak apteczek, sensorow, ammo i napraw, noobizm) to norma obowiazujaca od poczatku gry. Nawet na serwerach takich, gdzie w zasadach powiedziane jest, ze nalezy wypelniac tego typu powinnosci. Coz trudno wymoc na kims, zeby nagle zmienil swoj pr0Über styl gry. Radz sobie sam: b. czesto biore ammo i rzucam apteke/sensora czy uzywam czegos od mecha, po kims kto wlasnie zszedl byl. Czasami kosztuje to mnie fraga - dopadaja mnie podczas zmiany klasy - ale ten problem jest w miare opanowany.
Oczywiscie gram w grupie z kumplami i wspaniale funkcjonuje tutaj wszelka pomoc, ale czasami sytuacja wymaga od nas grania 1-2 klasami i wtedy trzeba sobie radzic w podany wyzej sposob, bo bieganie za kims np po ammo przez pol mapy mnie inrytuje, naciskam na q, raz, drugi i setny... a typ w dluga...

CQ zgadzam sie, main base jest oczywiscie swieta, ale: sa spawny przy flagach: ja osobiscie mam to w dEupie jesli ktos fraguje z takiego miejsca = kampi, trza go unicestwic, thats all. Ale nie lubie placzu, ze wlasnie ktos tam jest i nas biedne owieczki wykancza...
RUSH: w goraczce praktycznie wszystko jest dozowlone, a jesli atakujacym uda sie obejsc obroncow i sobie zrobic spawna na ich plecach i z tamtad ruszyc na mcomy, to ja mysle, ze to pokazuje klase i rozganiecie tych w ataku. Oczywiscie nie mam tu na mysli kampienia od tylu. Co w odwrotnej sytuacji (przedarcie sie obroncow na tyly atakujacych) uwazam za duzy plus na rzecz wlasnie obrony. Wystrzelac ich od tylu, nawet na spawnie! Bo o to chodzi, zeby ich wyticketowac.

_________________
we few, we happy few, we band of brothers

http://www.youtube.com/watch?v=3nJ9YN3dyrA

dzieki wielkie bede sprawdzal:) z tego co pamietam to gralem pare razy na g4g nr1 i bylo bardzo fajnie

_________________
Twój podpis był sprzeczny z regulaminem i został usunięty. Uapa

A ty może mylisz kolesia, który ma świetny skill z cheaterem, co?

_________________

nie co Ty:) mowie o przypadkach jak ktos ma 70/0 przez 3 rundy albo jak z kilku kilometrow sprzata malym karabinkiem.badz gdy daje mu 3 serie w glowe z 2 metrow i widze ,ze nim trzepie to on nadal zyje.

_________________
Twój podpis był sprzeczny z regulaminem i został usunięty. Uapa

Dokładnie wbijaj na g4g1 albo na g4g4 cq, gram tam praktycznie cały czas i gdy pojawia się jakiś czituch albo bluzgator możesz być pewny że tam zbyt długo nie zabawi, bo albo go admin zdejmie albo poleci screen i raport na forum i gość ma przerwę w graniu

_________________
Twój podpis był sprzeczny z regulaminem i został usunięty. Uapa

Trochę muszę się zgodzić z autorem. Tera gra się gorzej niż np. miesiąc albo dwa temu. Ostatnio trafiłem na Isle na gorączkę. Jako atakujący grało się całkiem dobrze. Współpraca jako taka była, ale przyszedł czas na obronę. Siedzimy na bazie, całe wzgórze w camperach, nad nami lata 2 gości w Blackhawku (który tera nawet troszkę za mocny imo jest) i koszą niemiłosiernie. Snajperów nie dało się zdjąć właściwie bo nawet jak się jednego zabiło to już 3 do mnie strzelało. I niestety takie rzeczy zdarzają się coraz częściej. Chociaż noobów z cg nie ma tylu

no, no dokladnie . Kolesi z CG jest coraz mniej i to mnie cieszy. Sa serwery gdzie mozna miec tylko 4 cg badz w ogole:). Sam czesto gram jako mechanik ,ale mam tracera i zestrzeliwuje BH i staram sie rozwalac czolgi.

_________________
Twój podpis był sprzeczny z regulaminem i został usunięty. Uapa

cg przeszkadza w grze? Ciekawe spostrzezenie. Jestes kamperem?

Do OPa: hardcore rush ma jedna mocna wade, brak limitow na pieprzonych wookie.
Ten tryb powinien miec standardowo niezmienialny limit snajperow ustawiony na max 2 na 16 osobowy team. Gra na serwerach no sniper lub wlasnie max 2 per team to jest zupelnie inna gra.
Nie chce mi sie klepac tematu od nowa, ale jak w BF3 z wiekszymi mapami bedzie podobnie jak teraz (polowa teamu wookie) to ja chyba podziekuje.

A co do taktyki okrazania i gwaltu na spawnie: tzn wg ciebie atak powinen isc grzecznie frontem do obrony?
Kampujace tanki z mojego teamu wysadzam z c4 lub daje rpg "na rozped" - znudzilo mi sie pisanie "move ur ass"
Co do rzucania ammo i med czasem wystarczy w grzecznym tonie poprosic team zeby gral mniej egoistycznie.

Mozesz tez poszukac serwera Bierhalle. no sniper, no cg, no rpg, no vehicles - gra sie troche inaczej, rush jest bardzo intensywny, choc zdarzaja sie gry kiedy jeden team jest mocniejszy od drugiego, wtedy jest masakra. Admin siedzi na konsoli bardzo czesto i banuje/kickuje cziterow, kamperow w ataku itp
Lub patrz serwery z limitem wookie - mniej wookie, wiecej ataku.

_________________
M2 Carl Gustav. 84mm Recoilless Rifle ideal for urban warfare.
http://bfbcs.com/stats_pc/leonek