Witam!
A więc, parę dni temu zostałem zmuszony do spatchowania BC2, aby móc zagrać. Miałem długą przerwę - jakieś 1,5 miesiąca. Przed tymi nieszczęsnymi patchami wszystko chodziło idealnie bym powiedział. Na polskich serwerach ping max. 50, ilość fps'ów wystarczająca do płynnej rozgrywki.
Ale po patchu wszystko się zepsuło... Warpy jak cholera (przeskakiwanie obrazu), w ogóle się nie da grać, ping mam ponad 200, fps'ów chyba z 5, no max. 10.
Mógłby mi ktoś powiedzieć co się stało?!
Próbowałem wszystkiego: aktualizacja PB przez PBsetup i PBinstall, przeczyszczenie kompa CCleanerem (i tak to robię bardzo często), a w końcu reinstall gry. I co? Nadal to samo.
Ktoś pewnie pomyśli: "za słaby sprzęt do grania w BC2". OK, ale faktem jest, że przed patchami chodziło IDEALNIE jak na ten sprzęt!
Specyfikacja mojego laptopa (ASUS K52DR-EX046V):
AMD Athlon II P320 2.1GHz (2 rdzenie)
ATI Mobility Radeon HD 5470 1GB
2GB RAM
windows 7 home premium (zawsze najnowsze aktualizacje)
neta ciągnę przez WiFi 802.11n, szybkość 54Mbit/s, siła sygnału znakomita
internet mam teraz nawet szybszy niż te 1,5 miesiąca temu
Bardzo proszę o pomoc, chcę jeszcze pograć w tę grę, a nie mam niczego lepszego niż ten laptop.
EDIT: Grałem przed chwilą w singla i też się strasznie zacina, więc to może być wina jakiejś aktualizacji Windowsa 7. Moja mama zauważyła, że od pewnego czasu laptop coraz wolniej się ładuje, ogólnie wolniej działa niż na początku. Wątpię, że to wina jakiegoś wirusa, bo mam zainstalowanego Avasta i ZoneAlarm, ale jeśli macie jakiś dobry freeware do przeskanowania dysku, to poproszę o jego nazwę.
Weź wyrzuć to ..... paskudztwo. Avast jest dobry... bo darmowy. Czesto i gęsto kaspersky/norton/gdata wykrywają po nim wirusy których on generalnei nie widzi. Myślisz, że za darmo ktoś będzie sie starał ? ;]