I tutaj się nie zgodzę. Największe zagrożenie zawsze stanowi użytkownik i jego głupota. Czy to pirat czy oyrginał to nic nie zmienia. Jeżeli nie aktualizujesz windows-a to jesteś równie narażony jak ktoś kto ma pirata. Nawet piraty można aktualizować (przynajmniej wiem że w7). Ale tu nie chodzi o to czy masz pirata czy oryginał. Jak ci mają coś ukraść to i tak ukradną. Warto zainwestować w jakiś dobry program antywirusowy, rozważnie ściągać i instalować programy, nie ściągać żadnych keygenów bo zawsze są zawirusowane. Z moim kilkuletnim doświadczeniem z naprawą komputerów mogę powiedzieć tylko tyle że w większości przypadków to użytkownik był przyczyną utraty danych lub awarii. Tak samo można powiedzieć że zbyt słabe hasło na koncie albo na mailu też mogą być przyczyną włamania i kradzieży. Piractwo nie jest popierane i nigdy nie będzie. Sam używam oryginalnego oprogramowania bo czuję większy komfort użytkowania (co niestety kosztuje ).

P.S. Jedna jaskółka wiosny nie czyni

_________________

Tu masz rację, to najczęstszy powód utraty danych lub awarii. Lecz w sprawie pirackiego Windows z punktu widzenia mojego kilkunastoletniego doświadczenia, mówię Ci że się mylisz.



Proponuje obejrzeć http://www.dobreprogramy.pl/Rozmowa-z-K ... 13988.html

Nieraz się z takimi Windowsami spotykałem i duża ich część wysyłała non stop dziwne pakiety w sieć. Po co ??

_________________
Nie pomagam przez PW. Od tego jest forum.

Jak dostalem w prezencie Laptopa z Win 7 z UK i laptop padl bo corka zalala go sokiem malinowym, a mam klucz na spodzie lapka, to moge sciagnac obraz Win 7 i wklepac ten klucz na stacjonarnym?

_________________
"Kłótnia na forum jest jak uczestnictwo w
Paraolimpiadzie - Może i wygrałeś, co nadal
nie zmienia faktu, że jesteś niedorozwinięty. "

Nie, bowiem w lapku masz prawdopodobnie wersje OEM, przypisaną do sprzętu, czyli lapka. Jeśli byłaby to wersja BOX to mógłbyś zainstalować na innym sprzęcie. Wersja OEM jest przypisana do płyty głównej.
I mały zonk. Jeśli masz klucz do W7 Home Premium z UK to i tak, klucz będzie pasować tylko do angielskiej wersji językowej.

_________________
Nie pomagam przez PW. Od tego jest forum.

Czyli złamałeś licencję Microsoft.
Licencja OEM jest przywiązana do płyty ale znam wiele osób które zmieniało płyty główne i pomyślnie aktywowali Windows choć teoretycznie nie powinni. zakładam że masz naklejkę na budzie i fakturę zakupu oraz oryginalny nośnik więc w świetle licencji MS jesteś legalny.
Windows instalowany w lapkach najczęściej maja własne mechanizmy aktywacji i tutaj nie pomoże support MS ale support producenta lapka.

_________________
Nie pomagam przez PW. Od tego jest forum.

Chyba jednak nie do płyty.. parę miesięcy temu zmieniałem płyte głownią, procesor, grafike.. i ponownie moglem aktywować wersjie OEM. Ja coś słyszalem ze ona się przypisuje do numeru IP.. ale jak ktoś ma zmienne IP to nie wiem co wtedy..

Rudzik, jak masz opowiadać bzdury to lepiej zamilcz.
Polecam lekturę
http://www.microsoft.com/oem/pl/licensi ... g_faq.aspx

_________________
Nie pomagam przez PW. Od tego jest forum.

Musisz odrazu tak ostro ? Pisalem ze tak słyszałem.. nie napisalem, że tak jest !

Rudzik82 Ale żeś teorię odpalił powiem, Ci, że nawet jak pierwszą instalację zrobisz na kontrolerze ustawionym jako IDE lub AHCI, a drugą na tej samej płycie na RAID, to już automatycznie wina Ci nie zarejestruje, trzeba dzwonić i z Panem robotem rozmawiać - jego głos śni mi się w koszmarach

-----edit--------
Skoro się wstrzeliłem po Rudziku, to dodam, że zgodnie z licencją przenosić na inny komputer wersji OEM nie można, ale bez problemu instalujesz na innym kompie i rejestrację robisz telefoniczną, podajesz, że jest to jedyna kopia i z automatu idzie. Najlepiej robić to w nocy bo panienki z obsługi nie pracują i automat Cie nigdzie nie przełączy tylko wygeneruje kod, a w dzień to już kilka razy mnie do kobitki przełączyło i musiałem się tłumaczyć.

To nie moja teoria.. ;]

EDIT:
... a widzisz, chyba że tak.

I tutaj niestety kolega się wywalił. Windows 7 ma bardziej liberalne zasady jeżeli chodzi o oem-y. Wymiana płyty głównej nie może być przyczyną zablokowania możliwości aktywacji. Czasami zdarza się że pada płyta i wymieniamy ją na nową. W XP trzeba było dzwonić, dezaktywować. Windows 7 ma mechanizm blokujący ponowną aktywację przez jakiś czas. Przynajmniej ja miałem okazję to poczuć . Można aktywować dowolnego windowsa 7 na dowolnym komputerze. Jest tylko kwestia tego czy to legalne. Poza tym windows na lapku jest taki sam. Różnica jest tylko w tym że producent dograł swoje aplikacje i programy. Możesz zainstalować zwykłego windowsa na tym samym kluczu na lapku i go aktywujesz. Producenci nie bawią się w aktywację bo to spora strata czasu. Mają do tego odpowiednie narzędzia, które daje w tym przypadku Microsoft. Producent i tak odeśle cię do Microsoftu bo to nie ich oprogramowanie.

Co do windowsów "bliżej nie znanych edycji" to ja czegoś takiego nie uznaję. Dla mnie to nie istnieje. Jak widzę coś takiego u kogoś to mu zawsze życzę powodzenia. Mi chodzi o zwykłego windowsa. Ale widzę , Sokar44, że nie przeczytałeś całego postu. Bo napisałem też coś o hasłach , antywirusach itp. Próbujesz na podstawie fragmentu wyciągniętego z kontekstu powiedzieć mi że mając oryginalnego windowsa jestem już bezpieczny. A to jesk kompletna BZDURA!!!



Nawet na zwykłym windowsie może Ci się zainstalować jakiś robak albo keyloger i też będzie wysyłał. Niektóre programy (głównie gry) maja mechanizmy antypirackie, które wysyłają pakiety.


Jedyne co potrzeba to płyta windows 7 w polskiej wersji (to jest niestety nielegalne bo tylko wersja Ultimate pozwala na zmianę języka). Tak samo jak zmianę 32-bitowej wersji na 64 bity(ta możliwość jest w pełni legalna i licencja tego nie zabrania). Klucze nie są przypisane do wersji językowej (przynajmniej nie w europie, nie wiem jakby to było u nas z wersją azjatycką itp.)

_________________