Tak jak obiecałem kupiłem podkładkę chłodzącą, wybrałem taką z dużym wiatrakiem nie taką z 3ma małymi (bo ciężko takimi trafić we wloty powietrza). Temperatura z proca spadła do 82 stopni - podaje średnią - grafika na 60-65 stopni....
Poza tym byłem u znajomego u którego kupowałem komputer
opowiedziałem mu o problemach z bf3 - uśmiechnął się i powiedział ze to nie wina przegrzania proca czy karty, bo mój sprzęt w zupełności wystarcza żeby pocinać w to do znudzenia ;] a temperatura na i7 wynosząca 88-92 stopnie w stresie to nic niezwykłego ;] jednak powiedział że kupienie podstawki do chłodzenia było dobrym ruchem bo mimo wszystko dobrze dodać dodatkowy podmuch
Ale zaobserwowałem zupełnie inną rzecz, na którą wcześniej uwagi nie zwróciłem.... gra nigdy nie zawiesiła mi się na metro? wczoraj ciukałem 2h bez specjalnych skoków temperatur i innych problemów... grałem na wysokich ustawieniach - zero problemów...
a teraz powiem co było gdy przez kolejne 2h zmieniałem lokacje...
Zauważyłem że najczęściej gra mi sie wiesza gdy nieopodal ktoś strzeli z czołgu
- czy możliwe że to ma jakieś znaczenie? czy to tylko przypadek? grałem wczoraj również na bazarze.... wszystko było super dopóki ktoś nie zaczął strzelać do mnie z czołgu ! troche dało mi to do myślenia i przełączyłem lokacje na autostrade..... i jakież było moje zdziwienie gdy siedząc na budynku i waląc ze snajperki gra chodziła płynnie - do momentu aż... !!! nie podjechał czołg... wypuścił kilka strzałów i crash ! ...
Na bazarze bodajże w punkcie o nazwie aleja - .. zebrało się tam nas z 15 osób... nie było sekundy zeby ktoś nie strzelał... wszystko było normalnie... później wyszliśmy mniej więcej w 7 osób żeby bronić punktu i każdy zaczął strzelać... skumulowało sie mase dźwięków... i zaczęło przycinać dźwięk - grafika i płynność gry nie zmieniła sie... sam dźwięk zaczął siadać... i wtedy właśnie usłyszałem krótki wystrzał z czołgu
- nie musze mówić że ekran stanął i gra sie zwiesiła
.... Było dość późno więc nie chcialo mi sie juz kombinować z kartą dźwiekową i poszedłem spać ale zaraz po powrocie z pracy zobaczę co sie stanie jak odłącze - REALTEKA ;] lub zmienie mu sterownik.
Troche sie rozpisałem ale ciekawi mnie czy nie zaobserwowaliscie crashów właśnie w takich momentach jak moje?