Nudny wstęp: jestem zagorzałym fanem BF2. Najpierw sobie ćwiczyłem z botami, cieszyłem się gierką, później jak już ogarnąłem wszystko to multiplayer, znałem każdą mapę, taktyki, sposób prowadzenia pojazdów, etc. Byłem pewny siebie i też najgorszych wyników w statach nie było. Miałem jednak troszku wyrzuty sumienia z tego, że taka super gierka, a ja ją ściągnąłem z torrentów. Powiedziałem sobie, że następną wersję tej wyjebistej gierki kupię. Jak zobaczyłem trailer bf3 to mi dupę z miejsca urwało. Kupiłem sobie i... dupa. Gra pod względem fizyki i sterowania jest kompletnie inna niż w bf2 (to jak najbardziej zrozumiałe). Mogę sobie zagrać w multiplayer, ale oczywistym jest, że dostaję chędożny wpierdol. Granie nie ma sensu. To może boty? Pogram sobie z komputerem, poznam mapy, myki, fizykę gry. Patrzę na googlach i co? Nie ma. Ludzie radzą, żeby wbić na pusty serwer i tam sobie poćwiczyć. Co ***** poćwiczyć? Strzelanie do drzewa? Obsługę pojazdów (podstawa, ale jednak w walce to zaledwie jakieś 10-20%)? Czytam dalej i zbulwersowani mówią "chcesz poćwiczyć strzelanie do botów? To kampanię masz!" - pozostawię bez komentarza. Podobno producent pierwotnie dał możliwość grania z botami, ale to... wyłączył, bo na serwerach były boty. No to ***** wyłączyć to na serwerach i dać możliwość gry single player vs. boty jak to było w bf2!

Jak nauczyć się w to grać? Proszę bez odpowiedzi takich, jakie widziałem - polataj se helikopterem po pustej mapie i ostrzeliwuj drzewa, a jak chcesz ruchomego przeciwnika to kampanię. Wybaczcie za przydługi wstęp, ale pierwszy raz KUPIŁEM (nie zassałem skądś) grę i bardzo tego żałuję.

Albo znajomi albo skaczesz na głęboką wodę, innej opcji nie ma.

_________________

Czyli pierwsze odpada - nikt ze znajomych w to nie gra (zapowiada się, że dołączę do tej społeczności niegrających), albo skaczę na głęboką wodę tzn. mam być free fragiem przez ileś set rund? 0 osiągnięć i jak tylko zobaczę ruchomy cel wroga to nie wiedząc jak się nawet bronić (odrzut broni, typ, zasięg, siła - wszystko co przydałoby się poznać) mam czekać na śmierć? Zaczynam podziwiać ludzi, którzy mają takie samo zaparcie .

W gwoli ścisłości - gra ma być rozrywką, a nie jakimiś mistrzostwami najbardziej zdesperowanych no-lifów, którzy 24h/dobę są wstanie obrywać wpierdol

Jeśli masz jakiekolwiek umiejętności w FPSach to nie powinno być tak źle, 90% broni w BF3 kopie w górę i w prawo co bardzo łatwo kompensować, prócz tego walenie z biodra jest użyteczne do jakichś 20 metrów, do 100 można spokojnie magdumpować.

_________________

Graj multi, nie marudź. W bf3 jest pełno drewien, nie pchaj się tylko na clusterfucki i tdmy bo cie z noob m16 dojadą i będzie dobrze.

_________________

"Graj multi, nie marudź. W bf3 jest pełno drewien, nie pchaj się tylko na clusterfucki i tdmy bo cie z noob m16 dojadą i będzie dobrze." - mało co nawet zrozumiałem z tej wypowiedzi . W skrócie mówiąc - bez żadnej praktyki mam walić na pałę, może przeciwnik będzie równie noobem jak ja? "Super" gierka

Biorac pod uwagę ze bf3 kosztuje tyle co dwie paczki fajek, jest sporo świeżego miecha. W tym miejscu pozwolę sobie zacytować jednego z moich kompanów z bf3/4
"biegniesz, celujesz, strzelasz.."~Kamehan

Cieszę się z jednego - po BF2 byłem tak zapatrzony na bf3, że chciałem go kupić niedługo po premierze. Na szczęście spiraciłem i teraz wyrzuciłem w błoto tylko 10, a nie 200zł. Myślałem, że spiracona wersja nie ma po prostu tak podstawowej opcji, dlatego w ogóle kupiłem. Anyway. Dzięki za pomoc . Do zobaczenia, ale raczej nie w tej grze .

Miło, że przyznajesz się że jesteś ZŁODZIEJEM.

Sokar44