Witam

Mniej więcej od tygodnia, mam dziwne problemy z BF. Pierwszym symptomem było przycinanie podczas używania zoomu , gra na chwilę przystawała. Zaraz po wydaniu gry w zeszłym roku nie miałem takiego problemu, ale w tym się pojawił. Zrobiłem sobie przerwę od BF'a na Skyrima i Swtor'a , wróciłem do gry mniej więcej 3 tygodnie temu. Pojawił się ten problem z przycinaniem, postanowiłem dołożyć ramu do systemu , teraz mam 8GB. Wydawało mi się, że problem został rozwiązany, dodatkowo mapy ładują się szybciej itd.

Jednak tak jak napisałem wcześniej, mniej więcej tydzień temu do 10 dni, pojawił się problem z dziwnym zachowaniem gry, klatek mam cały czas ( ustawienia średnie ) około 60-70. Mianowicie gra jakby się przycinała, niektóre tekstury jakby migały, a najciekawsze są znikające postaci. Biegnie ktoś , za chwilę zniknie i pojawi się gdzieś obok.

Ogólnie problem jest taki, że Fraps pokazuje, że klatek jest sporo, powiedzmy te 70, ale gra nie chodzi płynnie. Czasami jest mi aż niedobrze.
Zmieniłem ustawienia na najniższe, ale nic to nie zmienia. Nie wiem czy to efekt moich problemów, ale moja żona na swoim komputerze, wczoraj też miała podobny problem, ale tego nie jestem pewien

Oboje mamy zainstalowane najnowsze sterowniki nvidii, te z 21 lutego , o ile mnie pamięć nie myli.

Mój system :

Windows 7 64
Procesor : Q9400 podkręcony na chyba 3.2 ( teraz piszę z pracy, ale chyba tyle jest obecnie ) wcześniej miałem go podkręconego na 3.4 ale okazało się, że dokupiłem gorsze kości pamięci niż te, które miałem zamontowane i system się wieszał. Może taktowanie dla tych nowych pamięci ciągle jest za wysokie ? Procesor jest chłodzony jakimś kombajnem ninja coś tam.
Karta grafiki: Asus GTX 560ti, ta wersja kręcona fabrycznie
Pamięć: 8GB
Płyta: P5Qse
Karta dźwiękowa zintegrowana na płycie, ale do grania korzystam ze słuchawek logitecha G930, one są traktowane jako oddzielna karta dźwiękowa

System jest chroniony Nodem32, czysty, nie instaluje żadnych śmieci.
Karta grafiki sprawdzona pod obciążeniem, 1h pracy i nie było żadnych błędów. Ogólnie wygląda jakby system działał stabilnie. Sam już nie wiem.

Jestem ciekaw czy ktoś z Was spotkał się z takim problemem, i ogólnie proszę o sugestie i rady jak się z nim uporać.

Pozdrawiam
Leszek

Mam podobny problem z mikrościnami. Nie jest to wina kompa bo mogę grać na Ultra i nawet się nie spoci, komp czysty (tylko BF3). Na dzień dzisiejszy obstawiam, że to internet (bo co innego ?) tylko 2Mb/s (Neostrada). Jak gram sam to "mikrościny" występują sporadycznie choć są odczuwalne jednak jak wejdzie żonka na lapa to już niektóre serwery trzeba sobie odpuścić. W przyszłym tygodniu zmieniam na 6Mb/s ... zobaczymy. Co dziwne wszystko zaczęło się około 2 tygodnie temu, wcześniej i żonka i ja mogliśmy jednocześnie grać i korzystać z neta - problem nie występował.

_________________

Zapraszamy do Plutonu forum battlefield.pl !!! <- click

Hmm proponuję dla tych co mają takie problemy i może to być związane z netem czyli zapewne skoki pingu takie rozwiązanie:

start>panel sterowania>centrum sieci i udostępnianie>zmiana ustawień karty sieciowej>(wybieramy połączenie z którego korzystamy)>PPM>właściwości>odznaczamy "harmonogram pakietów QoS"

dodatkowo po odpaleniu gry ctrl+alt+del > Menadżer zadań > PPM na procesach przeglądarka internetowa oraz battlefield3.exe i ustawiamy priorytet "wysoki"

Jak na razie gram bez problemów, zaczekam aż żonka wejdzie na kompa i zobaczę co będzie się działo, na tą chwilę brak mikrościn spowodowanych zapewne pingiem.

_________________

Zapraszamy do Plutonu forum battlefield.pl !!! <- click