szakal0x napisał(a):
Celowanie w hardcore polega na naprowadzeniu celownika na wroga, na normalu dodatkowo jeszcze utrzymanie go, każdy potrafi trafić jeden czy dwa pociski ale już nie każdy utrzymać serie na przeciwniku. Tym więcej kul do zabicia tym bardziej wynik zależy od umiejętności a mniej od farta czy kampy.
Każdy potrafi trafić jeden czy dwa pociski... Hm... Dla Twojej informacji 1 czy 2 kule nawet na HC nie rozwiązują pojedynku. Trzeba trafić najmniej 4-5 razy w korpus, żeby mieć pewność. 2 kule to jedynie z 7,62 i to do 8m, później co najmniej 3.
Na sofcie sztuką jest utrzymanie serii w przeciwniku, na hardzie sztuką jest przetrwanie i szybkie namierzanie wroga. Tam kto pierwszy strzela, ten stoi, a na sofcie bywa bardzo różnie. Wiele razy spotkałem się z sytuacją, że ludkowie maszerują sobie środkiem otwartego pola, bo przecież zanim ich zabiją, to minie sporo czasu i zdąży się schować. Na HC takie kwiatki nie przechodzą praktycznie nigdy.
Polecam pograć dłużej na HC szczególnie tryb rush lub squad rush, a sam przekonasz się, że to zupełnie inna rozgrywka w porównaniu do soft.
szakal0x napisał(a):
A po co medyk w pojazdach
Nie chodzi o medyka w pojeździe, tylko walkę piechoty przeciwko np. T90 czy Abramsowi. Tam trzeba się na prawdę nagimnastykować, żeby przeżyć. Żywy medyk przy boku jest jak zbawienie.
W sofcie dochodzi jeszcze kwestia samowyleczenia i samonaprawiania, co znacząco ułatwia rozgrywkę.
A moda proszę o rozdzielenie tematów.
