Hehe, nie gram w tego Vietnama waszego, bo nudnawe jak cholera, lecz ostatnio ciekawe tematy czytalem. Że można trawę usunąć itp. Tymczasem wszedłem na forum bftracks.com i o dziwo znalazłem taki temat:

http://forums.bftracks.net/viewtopic.php?t=2964&postdays=0&postorder=asc&start=0


Ciekawa dyskusja...

Mówicie, ze gracie dla zabawy, ze z najwiekszymi ustawieniami, zeby gry nie psuc, a tu cos takiego...

Przeczytałem jedynie 3 strony, dalej troche sie to nudne robi, mam nadzieje, ze naprawdę kręciliście film

Dokładnie, całkiem zabawnie było

niech ktoś przetłumaczy o co biega...

Pare osob, ktorych lista jest wlasnie pod tamtym linkiem, weszlo niedawno na serwer i "krecili film" zyskujac przy tym nieprzychylne glosy spoleczenstwa bf.tracks i zupelnie przez przypadek pokazne statsy

_________________

chwilami nawet bardzo

_________________
Senatus PopulusQue Romanus

PSN id: Graqzu

biega o to że pare osób w tym moja skromna nabiło sobie wyniki po 1000 pkt a reszta jest zazdrosna http://vietnam.bftracks.net/appl/bft/Player/view/620728 w ramce best round ever widac dokładny wynik :>

p.s. nie za bardzo kumam co to ma wspólnego z graniem nie dla zabawy ?

Ja tam nic nie nabijałem, grałem normalnie tylko trafić nikogo nie mogłem

To jest tak przegięte, że nie można mieć wątpliwości, że to żart. Gdyby chodziło o statsy nikt nie nabijałby 1000 punktów, itd. .

_________________
the thin red line....

Co prawda nie gram w BFV i to nie moja sprawa... ale mimo wszystko chciałabym Was zapytac, dlaczego nie zahaslowaliscie serwera i 'bawiliscie sie' w zdobywanie flag i kopaliscie wszystkich ktorzy weszli na serwer? O co w tym wszystkich chodzi? Przeczytalam 4 pierwsze strony i jestem w trakcie czytania kolejnych ale jakos nie zauwazylam zeby ktorys z Was sie tam wypowiadal i tlumaczyl tym tlumokom dlaczego graliscie w ten sposob... czy Wy w ogole wyjasniliscie juz komus ta sprawe czy nie? Czy olewacie co o Was pisza?

Rozumiem, ze w sumie to wszystko nie moja sprawa i nie musicie mi odpowiadac na moje pytania, mimo wszystko bylabym jednak wdzieczna za szczera odpowiedz, bo mnie ten temat bardzo ciekawi...

_________________
enclave.ladY from FSPQR family

Vicky - bo jak by zahasłowali serwer to wtedy ich statsy poszły by na marne

Ale woleli powiększyć swoje konto to nie haslowali

_________________

Trochę lamerski sposób powiększania statsów- przecież gra to zabawa, a ludzie z utopianer to lamki, prawda?

Nie kwestionuję waszych umiejętności, rozwalilibyście mnie z pewnością zwykłym coltem, nawet gdybym mial M60 (czy jak wy to tam w dżungli nazywacie ), ale czy nie można nabijać statsów podczas zwykłej gry? Fajnie by było, jakbyście coś odpisali (tiaaa, wiechol pieprzy od rzeczy, ciekawe co mamy odpisać: "Sorry for that game, we were drunk"?), bo co jak co, dobra opinia to podstawa we wszystkich grach (dla mnie nie, ale skoro tak na poważnie bierzecie statystyki, to prestiż powininen się dla was liczyć)

Nie chciałem nikogo obrazić, jeśli zamierzasz odpisać na tego posta, sprawdź kilkanaście razy w słowniku znaczenie słowa ironia - tyczy się to kilku zdań



Wiem, że nie powininem wtykac nosa w nie swoje sprawy, ale... http://www.sotapeli.fi/~jiipee/mzs.jpg ---> Mohamed, zła runda, byles pijany, czy ktos się podszywa? Jeśli tak, to czas na ehelion to bfv...

Oni to zrobili przeciez by udowodnić że statszenie nie ma sensu i ponabijać sie z owych proGEJmerów a nie żeby podbijać swoje staty.

_________________
Senatus PopulusQue Romanus

PSN id: Graqzu

Hehe, no mam nadzieję taką, szkoda ze im czopki nie uwierzą... A zresztą - to nie moja sprawa

hmmm aż mnie zatkało, vicky myslalem że kobiety są jakieś takie mądrzejsze (przynamniej moja mi to powtarza pytasz czemu nikomu tego nikt nie tłumaczy - ale ja nie bardzo wiem co mam komukolwiek tłumaczyc, i z czego sie tłumaczyć ? Zrobilismy coś złego czy jak ? Niech ktoś mi wytłumaczy w czym jest problem ? (tylko zrozumiale bo ja prosty jestem

Zachowaliście się jak ostatnie lamy chcące podbić sobie statsy (choć wiem, że bylo inaczej) - tak w kazdym razie myślą ludzie - i nie mówcie, że ta opinia w ogóle was nie obchodzi